Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

2011 w cieniu tragedii

2011 w cieniu tragedii

Każda próba podsumowania kończącego się roku 2011 w hokeju musi kręcić się wokół tragedii. Tej zbiorowej i tych kilku indywidualnych. Ale w hokeju jak w życiu chwile smutku przeplatają się z momentami radości. Na szczęście tych ostatnich w mijającym roku też trochę było.

Wszelkie tego typu zbiory najciekawszych wydarzeń roku zaczynają się od wyświechtanego powiedzenia "koniec roku to tradycyjnie czas podsumowań". Gdy mamy je już za sobą muszę uprzedzić, że tekst powstał bez niewidzialnej dla czytelnika części dziennikarskiej pracy, która de facto jest najważniejsza. A przynajmniej była, kiedy jeszcze mówiło się, że by napisać mało, trzeba najpierw przeczytać dużo.

Krótko mówiąc powstał bez "researchu". Bez przypominania sobie usilnie każdego hokejowego miesiąca, bez przeglądania artykułów z całego roku, by ustalić co było bardzo ważne, a co trochę mniej. W końcu najważniejsze jest to, co najlepiej zapamiętaliśmy.

W cieniu tragedii

Zresztą, jak bardzo nie staralibyśmy się szperać w informacjach i wydarzeniach z ostatnich 365 dni i tak w końcu zostaniemy przy 7 września. Tym feralnym 7 września, gdy w katastrofie Jaka-42 zginął cały zespół Lokomotiwu Jarosław. Ze wszystkiego, co w 2011 roku się w hokejowym świecie zdarzyło po latach w pamięci zostanie głównie to. Niestety. Jedna chwila, w której świat stracił tyle hokejowego talentu. Tak, jak każdy pamięta w jakich okolicznościach dowiedział się o zamachach 11 września 2001 roku, tak każdy hokejowy kibic pewnie zapamięta 7 września 2011. Z całego świata napłynęły kondolencje, w krajach pochodzenia hokeistów, którzy zginęli żegnano ich w trakcie licznych ceremonii. W końcu chodziło o to, by nie zapomnieć.

Niestety nie była to jedyna tragiczna wiadomość w tym roku. W maju śmiertelnie zatruł się mieszanką alkoholu i lekówprawdopodobnie najlepszy specjalista od hokejowych bójek, Derek Boogaard, a w sierpniu odeszli Rick Rypien i Wade Belak. Śmierć trzech wielkich twardzieli światowego hokeja wielu fanom przypomniała o ludzkim wymiarze zawodowego sportu.

Niektórzy spróbowali zagrać tymi trzema tragediami, by znów walczyć o zakaz hokejowych bójek, choć żaden z trzech graczy nie zginął z powodu bójki. Jako argumentu używano badań mózgu Boogaarda, które wykazały u niego traumatyczną encefalopatię. To prawdziwy paradoks historii, że powołując się na szacunek dla zmarłych, część dziennikarzy i komentatorów chciałaby wyeliminować z gry ten jej element, którym cała trójka przez lata walcząc z dużym poświęceniem cieszyła kibiców z całego świata.

Ale jak pisał Jack Falla "pierwsza zasada życia, miłości i hokeja mówi - musisz grać z bólem", więc życie toczy się dalej. W NHL Boogaarda, Rypiena i Belaka zastąpili inni twardziele, a Lokomotiw wrócił już do gry, choć na razie nie w KHL.

Huczna zabawa Finów i Rosjan

Ten rok to jednak także wielkie sukcesy i powody do radości. Tak się składa, że dwa najważniejsze międzynarodowe turnieje AD 2011 wygrały reprezentacje Finlandii (MŚ seniorów) i Rosji (MŚ U20) - krajów w których wyznaje się raczej zasadę, że choć można się bawić bez alkoholu, to za bardzo nie ma sensu, więc świętowanie było huczne. Młodzi Rosjanie z autokaru wiozącego ich na samolot z Buffalo do Moskwy jeszcze wysiedli z własnej woli, choć część na rękach kolegów, ale z samolotu już ich wyproszono, bo zachowywali się zbyt głośno.

Z kolei asystent trenera reprezentacji Finlandii, Pasi Nurminen po powrocie z seniorskich Mistrzostw Świata wysiadając z samolotu znalazł się na czerwonym dywanie. I to całym ciałem.

A było co świętować. Finowie zdobyli pierwszy złoty medal MŚ od 16 lat i to dzięki rozbiciu w finale Szwedów, którzy ich kiedyś uczyli hokeja, a Rosjanie pokonali w finale MŚ juniorów Kanadę, wyciągając w trzeciej tercji wynik z 0:3 na 5:3.

Puchar znów w Bostonie

Powody do radości miał także zespół Boston Bruins, który wywalczył Puchar Stanleya po raz pierwszy od 39 lat. Po finale NHL bardziej huczna od świętowania sukcesu była jednak rozpacz po porażce. Kibice Vancouver Canucks tak się nią przejęli, że zdemolowali własne miasto.

Wielkim nieobecnym roku był Sidney Crosby, który jak w styczniu doznał wstrząśnienia mózgu, tak do gry wrócił w listopadzie na 8 meczów, by znowu wypaść ze składu Pittsburgh Penguins z powodu urazu głowy. Crosby był najgłośniejszym przypadkiem, ale wstrząśnienia mózgu to w ogóle główny temat jesieni w NHL i niektórych czołowych ligach europejskich. W Szwecji rozpoczęły się testy w warunkach meczowych kasków nowej generacji, które mają lepiej przed nimi chronić.

Mistrzostwa Świata na nowo

W hokeju międzynarodowymKongres IIHF przyjął reformę systemu rozgrywania Mistrzostw Świata, która obowiązuje od tego sezonu. Reprezentację Polski skazała ona na pierwszy w historii spadek do trzeciej światowej ligi. Nowy system ma zapewnić ciekawszą i bardziej wyrównaną rywalizacje w niższych dywizjach, ale w elicie niewiele się zmieni.

Wydarzeniem w dziale reprezentacyjnym było także zwolnienie z funkcji trenera reprezentacji Rosji Wiaczesława Bykowai to pomimo faktu, że "Sborna" wciąż prowadzi w światowym rankingu. Czwarte miejsce na Mistrzostwach Świata nie zadowoliło jednak włodarzy rosyjskiego hokeja i do Igrzysk w Soczi ma reprezentację poprowadzić Zinietuła Bilaletdinow. Nota bene wszędzie, gdzie występ reprezentacji na Mistrzostwach Świata oceniono negatywnie, trenerzy tracili posady. No dobrze, nie wszędzie.

Jak widać we wspomnieniach o najważniejszych wydarzeniach roku zabrakło miejsca dla Polskiej Ligi Hokejowej. Po pierwsze dlatego, że informacji o niej na co dzień jest wystarczająco dużo, po drugie dlatego, że - spójrzmy prawdzie w oczy - nic, co dzieje się w polskiej lidze nie jest z punktu widzenia światowego hokeja istotne. Chyba że rezygnacja z unikalnego w skali świata systemu rozpoczynania play-offów od prowadzenia jednej z drużyn, ale wtedy musielibyśmy uznać, że polski hokej jak socjalizm według Kisielewskiego bohatersko pokonuje trudności nieznane w żadnym innym systemie.

2012

Przed nami rok 2012, w którym prawdopodobnie najciekawiej będzie poza lodem. Czekają nas bowiem negocjacje w sprawie nowego Zbiorowego Układu Pracy (CBA) w NHL. Dla fanów rozgrywek międzynarodowych oznacza to przede wszystkim decyzję w sprawie uczestnictwa zawodników z NHL w Igrzyskach Olimpijskich w Soczi, dla fanów NHL walkę o uniknięcie lokautu. Zwłaszcza że dyrektor Związku Zawodników NHL (NHLPA) Donald Fehr w okresie pracy na podobnym stanowisku w baseballowej MLB doprowadził do przerwy w rywalizacji w sezonie 1994-95.

Na arenie międzynarodowej zobaczymy pierwsze po II wojnie światowej Mistrzostwa Świata rozgrywane w dwóch krajach - Finlandii i Szwecji i Generalny Kongres IIHF, który m.in. wybierze prezydenta międzynarodowej federacji na nową kadencję. A w Polsce? Prezesa Zdzisława Ingielewicza na stanowisku prezesa PZHL zastąpi ktoś inny, czyli pewnie wiele się zmieni, żeby wszystko zostało po staremu.

Ale póki co cieszmy się grą, bo w Kanadzie trwają Mistrzostwa Świata Juniorów, NHL nie zatrzymuje się w ogóle, a czołowe ligi europejskie tylko na chwilę. Nawet PLH powoli wraca do rywalizacji, choć mogło się wydawać, że jesteśmy aktualnie w trakcie jej przerwy między sezonami. Szczęśliwego nowego roku.

Subiektywne nagrody:

Hokeista roku - Tim Thomas (Boston Bruins)

Thomas był świetny zimą i wiosną w sezonie zasadniczym, był świetny w play-offach i nic się nie zmieniło w finale Pucharu Stanleya. W trakcie rywalizacji finałowej nie przejął się docinkami Roberto Luongo i to on śmiał się jako ostatni. Jak trudno nie wpuścić gola na wyjeździe w najważniejszym meczu świata? Przed Thomasem nikt w finale NHL nie miał "shutoutu" w wyjazdowym meczu numer 7 finału. Nowy sezon w pełni, a Amerykanin wciąż broni znakomicie. Jego pech, że w sezonie 2009-10 lepszy był akurat Ryan Miller, przez co udział Thomasa w srebrnym medalu Igrzysk Olimpijskich w Vancouver był raczej symboliczny.

Mecz roku - USA U20 - Kanada U20 (1:4) w półfinale Mistrzostw Świata Juniorów, 3 stycznia

Nie żeby nie było w tym roku spotkania stojącego na wyższym poziomie. W NHL było ich wiele, ale w amerykańsko - kanadyjskiej bitwie było wszystko, co najlepsze w juniorskim hokeju - zawrotna prędkość, pasja, twarda walka na bandach. Amerykanie nieco odstawali od perfekcyjnych tego wieczoru Kanadyjczyków, ale gra się przecież tak, jak przeciwnik pozwala. Jeśli któryś z trenerów chce nauczyć swój zespół forecheckingu warto zaopatrzyć się w film z tego spotkania i naśladować to, co robiła drużyna Dave'a Camerona.

Gol roku - Nick Foligno (Ottawa Senators - Washington Capitals, 7 grudnia)

Nick Foligno przeprowadził rajd między zawodnikami Washington Capitals, jakby był Aleksandrem Owieczkinem. Raczej dawnym Owieczkinem, bo ten z 2011 roku w ogóle nie wyglądał jakby był Owieczkinem.



Bójka roku - Steve MacIntyre kontra Eric Neilson (Wilkes-Barre Scranton Penguins - Norfolk Admirals, AHL, 12 listopada)

Nie zawsze jest tak, że najlepsze walki zdarzają się w NHL. W tej w AHL Steve MacIntyre nie dał większych szans Ericowi Neilsonowi, ale obaj zasłużyli za tę batalię na brawa. Jak na ironię choć MacIntyre był już w tym sezonie kilka razy wzywany do Pittsburgh Penguins, to grał tam tak krótko, że nie zdążył się z nikim pobić.



Ciekawostka roku:

Prawdopodobnie każdy już widział gola Mikaela Granlunda z półfinału Mistrzostw Świata Finlandia - Rosja.



Ale mało kto zwrócił uwagę, gdy jego brat Markus dokładnie to samo zrobił w meczu fińskiej ekstraklasy. Taki los młodszego brata... Przy golu asystował oczywiście Mikael.



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • uniaosw: Kłys do galerii sław? Chyba żartujesz. Zapomniałeś jak się wypiął na nas po kontuzji kolana?
  • jack_daniels: Niestety stało się najgorsze w Tychach Bagiński zostaje...
  • Zaba: Uniaosw... przypomnij mi jak to się wypiął na Unię... przypomnij tez innego wychowanka Unii, który ma 7 złotych medali z Unią?
  • Prawdziwy Kibic Unii: Zaba nie mam nic przeciwko Klysowi ale mowimy o galerii slaw Klisiak gral w Unii wyskoczył do Czech wrocil pomoc na playoffy generalnie pozostal zawsze bialo niebieski
    Jarek jest graczem ze stazem ale galeria slaw to chyba powinno byc troche inne kryterium sukcesu i lojalnosci
    Wg mnie z tamtych czasow Waldka jest jeszcze kilka zasluzonych i wybitnych graczy a pozniej to na Galerie trzeba by mooocno zasluzyc
  • sokol: jack - zero zaskoczenia
  • Marios91: Już prędzej Gabryś, mimo, iż mniej sukcesów i medali, sportowo może trochę mniej prezentował ale w kadrze grał swego czasu, kilka MS zaliczył, zawsze był bialo-niebieski
  • jack_daniels: No również uważam że żadnego zaskoczenia nie ma
    Nadzieja umiera ostatnia...
  • Zaba: Jurek zawsze białoniebieski? Na pewno? Dwa sezony w Sosnowcu plus sezon w Janowie.. Zanim trafił na dobre do Unii po SMS dwa zezony ogrywał się w Gdańsku... ale w sumie tam też był biało-niebieski ;)
  • uniaosw: https://hokej.net/artykul/jaroslaw-klys-w-aksam-unii-oswiecim
  • thpwk: Układy wciąż silne. Adaś i Kubuś wciąż na stołkach.
  • Zaba: Każdy może mieć swoje zdanie, swoje upodobania i tak powinno być... Może mieć swoje preferencje, ale mówienie o kimś, kto spędził u nas 10 sezonów i jest naszym najbardziej utytułowanym wychowankiem, że nie należy mu się miejsce w galerii sław jest co najmniej nie na miejscu
  • krych: Zawodnik na którego cześć całą hala wolała pasożyt ma być w galerii sław Zabo?
    Dobre ;)
  • uniaosw: Nagle sie pojawił jak były na chwilę pieniądze, nie grał cały sezon Przez kontuzje żeby po roku wrócić do pasów
  • Zaba: krych... a przypomnij mi co wołała prawie cała hala na Waldka? Przypomnieć czy dasz sam radę?
  • uniaosw: Dla mnie nie liczą się tylko medale... Beza ile ma medali? A ile razy grał za grosze i z urazami??
  • thpwk: Z jakiej paki młody Gruth dostał ponownie szanse? Ta drużyna w żadnym stopniu noe dawała rady w serii playoff.
  • Zaba: taki właśnie urok kibica... Nigdy w życiu nie krzyczałem nic złego na żadnego zawodnika Unii, może za wyjątkiem #22 ale wówczas byłem jeszcze niedojrzałym gówniarzem...
  • Simonn23: Ja pamiętam jaka fala hejtu lała się na AK #24, chyba najbardziej nielubiany zawodnik
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe