Układy, układziki...
...rządzą polskim hokejem? Taki wniosek nasuwa się już od paru lat, ale w ostatnich tygodniach po raz kolejny pojawiły mocne argumenty na to iż nie są to tylko sugestie fanów kauczukowego krążka w Polsce! Mam tutaj na myśli proces selekcji kandydatów na objęcie posady trenera reprezentacji Polski, którą rzekomo przeprowadzają władze PZHL.
Selekcja to żadna, gdyż gołym okiem widać że PZHL, ze swoim v-ce prezesem do spraw sportowych na czele Panem Kazimierzem W. , dąży za wszelką cenę do tego aby trener Reprezentacji Polski był jednocześnie trenerem wicemistrzów kraju, zespołu Dworów Unii Oświęcim, której jak wiadomo prezesem jest wspomniany Pan Kazimierz W. Dlaczego tak musi być? Dlaczego PZHL nie stara się nawet rozważyć innych potencjalnych kandydatów? Zastanówmy się nad sensem takiego zachowania władz. Wydaję się raczej pewnym że trenerem reprezentacji zostanie Czech Richard Farda, z którym jednocześnie zaawansowane rozmowy na temat objęcia posady trenera Unii prowadzi prezes Kazimierz W. Porównując trenera Farde do Rudolfa Rochaczka, Zdzislava Tabary czy też Walentego Ziętary, którzy również zgłosili gotowość objęcia posady trenera reprezentacji Polski, faworyt PZHL wypada najgorzej. Porównajmy:
Farda – Rochaczek: popularny Rudi to już wyrobiona w Polsce marka. Nie jednokrotnie udowodnił, że jest doskonałym strategiem, co w prowadzeniu reprezentacji jest jednym z ważniejszych o ile nie najważniejszym czynnikiem. Rohaczek zna polskich zawodników, polską ligę i wie na co stać poszczególnych graczy. Trener Farda? Wątpliwym jest aby interesował się wcześniej polskim graczami czy też polską ligę. W jaki sposób ma on przeprowadzić selekcję i dobrać sobie zawodników? Jeżeli w tym nie widzi problemu PZHL no to dlaczego nie rozważy się kandydatury trenera Zdzislava Tabary? Porównajmy tym razem tych dwóch kandydatów:
Tabara – Farda: prześledźmy karierę trenerską obecnego szkoleniowca nowotarskich Szarotek. Trener Tabara, 6-krotnie zdobył z zespołem Vsetina tytuł mistrza Czech ( w tym dwukrotnie jako drugi trener). Z tym zespołem odnosił również sukcesy na arenie europejskiej ( Vsetin zajął trzecie miejsce w Klubowym Pucharze Europy w sezonie 1995/1996, oraz również trzecie miejsce w Eurolidze w sezonie 1997/1998)...trener Farda? Sezon 2004/2005 spędził jako szkoleniowiec zespołu Dukla Jihalva, z którym zajął ostatnie miejsce w czeskiej ekstralidze. Czy wcześniej odniósł jakiś sukces? Tak, jezeli 6, 10 czy 13 miejsce w lidze można uznać za jakieś osiągnięcie. Może PZHL patrzy z innej strony? Może jest zdania że trenerem kadry powinien zostać trener z bogatą karierą zawodniczą? Takich osiągnięć trenerowi z Czech odmówić nie można, bo zawodnik to był doskonały, ale czy Walenty Ziętara był gorszy? Dlaczego nie oddać kadry byłemu znakomitemu polskiemu hokeiście, który w ostatnich latach szlifuje swoją trenerkę we Włoszech?
Popatrzymy teraz na ten problem z punktu widzenia ekonomicznego, bo to jest najczęściej argument, którym bronią się władze PZHL. Mówi się że sytuacja gdy trener kadry będzie jednocześnie trenerem Dworów Unii to koszty będą dzielone na pół, i władzom PZHL będzie lżej ( ciekawe na co zostaną przeznaczone zaoszczędzone fundusze). W takim razie, gdy to jest czynnikiem decydującym, to bez wahania PZHL powinien desygnować na trenera kadry Rudolfa Rohaczka, gdyż działacze Cracovi zobowiązali się pokryć wszelakie koszty związane z utrzymaniem trenera reprezentacji a PZHL za zaoszczędzone pieniądze będzie mógł wypłacać premie dlakadrowiczów! No i gdzie tu logika?
Dlaczego ciągle musi być tak, że od kilku lat grupka ludzi, w swoim wąskim gronie podejmuję decyzję które są wygodna dla nich samych a nie koniecznie dobre dla polskiego hokeja?
Mathias
Uwaga: Zapraszamy do glosowania w naszej sondzie! Niech PZHL zna nasze zdanie!
Komentarze