OOM: Znamy półfinalistów
Polonia Bytom – Sokoły Toruń i Naprzód Janów – JKH GKS Jastrzębie - tak wyglądają pary półfinałowe Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.
Szansę na wejście do grona półfinalistów mieli też oświęcimianie, ale w ostatnim meczu musieli pokonać bytomian, którzy w tym sezonie jeszcze nie przegrali. Po pierwszej tercji wydawało się, że jest to całkiem możliwe.
- Mówiło się o nas, że jesteśmy faworytem do mistrzostwa, ale w pierwszej tercji moi zawodnicy byli spięci, bo oświęcimianie zaczęli bardzo agresywnie - wyjaśnił Mariusz Kieca, trener bytomian.
W drugiej poloniści znaleźli sposób na Rafała Kubasa, którego pokonali trzykrotnie. Jednak tuż przed przerwą stracili bramkę do szatni. Oświęcimianie poczuli, że jeszcze nie wszystko stracone i po przerwie z impetem ruszyli do przodu. Na początku trzeciej tercji gospodarze uważali, że krążek odbił się od wewnętrznej poprzeczki i wyszedł w pole. Ale sędzia był innego zdania i gola nie uznał.
- Gdybyśmy zdobyli kontaktowego gola, ten mecz mógłby się jeszcze zupełnie inaczej ułożyć - analizował Włodzimierz Urbańczyk, opiekun oświęcimian. - Nagraliśmy ten mecz, więc po przejrzeniu zapisu filmowego będzie można powiedzieć, czy gol był. Chwilę po tej spornej sytuacji straciliśmy czwartego gola i chłopcy stracili motywację do walki.
- Na pewno wynik nie oddaje tego, co działo się na lodowisku - przyznał trener Kieca. - Taki jest hokej. Dla mnie teraz najważniejsze jest to, żeby mój zespół utrzymał status niepokonanego w tym sezonie.
Tymczasem po zakończeniu spotkania młodzi hokeiści Unii podjechali do sędziego i zaczęli mu szyderczo klaskać.
Unia Oświęcim – Polonia Bytom 1:7 (0:0, 1:3, 0:4)
0:1 - Sroka – Bajon (27.),
0:2 - Gajdzik - Mularczyk, Anklewicz (34,),
0:3 - Sroka - Bajon (36.),
1:3 - Krzak - Hatłas, Kasperek (40.),
1:4 - Kawka (45.),
1:5 - Wcisło - Bajon (53.),
1:6 - Wcisło - Filip (58.),
1:7 - Gajdzik - Kawka (60.)
Saędziowł: Paweł Pomorzewski.
Minuty karne: 18 (w tym 10 minut za niesportowe zachowanie dla Szymona Flasza) – 12 minut. Widzów: ok. 100.
Unia: R. Kubas – Iwaniak, Hatłas; Krzak, Kasperek, Zygmunt – Bachta, Noworyta; Wojtarowicz, Flasz, Sołtys – Kapała, Wojciechowski; Prusak, Magiera, Swdźba oraz Malewski, Ziemniak, Szymeczko, P. Kubas.
Polonia: Robaszkiewicz – Mazurak, Schupp; Filip, Wcisło, Bajon – Kamiński, Kawka; Domogała, Mularczyk, Gajdzik – Pszon, Waldman; Gryc, Sroka, Anklewicz – Ledwoń, Nowak; Latawiec, Rudnicki, Bogusiak.
W drugim meczu:
JKH GKS Jastrzębie - Zagłębie Sosnowiec 5:1 (1:0, 1:1, 3:0)
1:0 - Jarosz - Rafalik, Chorążyczewski (13.),
1:1 - Bernacki (35.),
2:1 - Kącki - Bryk, Czech (38.),
3:1 - Bryk - Kącki, Ludwiczak (46),
4:1 - Kącki – Michałowski (48.),
5:1 - Idasiak (M. Paś) 55.
Sędziował: Zbigniew Wolas.
Minuty karne: 4 – 4
Widzów: ok. 50.
Końcowa tabela grupy oświęcimskiej
1. Polonia 3 8 23-6
2. Jastrzębie 37 16-9
3. Unia3 3 12-19
4. Zagłębie 3 0 7-24.
Mecze w Nowym Targu
Naprzód Janów – Sokoły Toruń 3:2,
UKH Dębica – MOSM Tychy 3:4 po karnych.
Końcowa tabela grupy nowotarskiej
1. Naprzód Janów 3 9 14-4
2. Sokoły Toruń 3 6 8-6
3. MOSM Tychy 3 2 8-12
4. Dębica 3 1 4-12.
Półfinały:
Polonia Bytom – Sokoły Toruń
Naprzód Janów – JKH GKS Jastrzębie.
Komentarze