Hokej.net Logo

Paweł Żurek

Informacje
Imię
Paweł
Nazwisko
Żurek
Kraj, Miasto
Polska, Tychy
Obywatel
ur. PL
Funkcje
Zawodnik
Wzrost
182
Waga
72

Ur. 1988-02-01 / Zmarł: 15.03.2019

Paweł Żurek, hokeista z Tychów, to talent na miarę Mariusza Czerkawskiego
 (21.07.2004)
 
W NHL, najlepszej hokejowej lidze świata, gra jak na razie dwóch hokeistów z Polski. Mariusz Czerkawski i Krzysztof Oliwa uczyli się jeździć na łyżwach na lodowisku w Tychach. Teraz ich tropem podąża Paweł Żurek...

FOT. ANNA LEWANSKA/AG


16-latek z Tychów ma nadzieję, że będzie kolejnym hokeistą z Tychów, który zagra w NHL. Paweł za kilka tygodni wyjeżdża do Kanady, karierę będzie kontynuował w klubie Yorkton Terriers rywalizującym w lidze juniorskiej (SJHL)

Paweł jest wychowankiem MOSM Tychy, hokej trenuje od 10. roku życia. Na pierwsze zajęcia trafił ze szkolnego naboru. - Na zajęcia zapisali się moi najlepsi koledzy, poszedłem więc i ja - wspomina.

Zawsze grał w ataku, na prawym skrzydle. Rówieśników przewyższał nie tylko wzrostem (ponad 180 cm), ale i umiejętnościami.

Od początku kariery jego trenerem jest Janusz Kwiatkowski. - Na naszym lodowisku coś wisi w powietrzu, skoro rodzą się tutaj takie perełki. Chłopak ma talent. Na lodzie zachowuje się jak Mariusz Czerkawski, podobne ruchy, podobne reakcje. Może osiągnąć nawet więcej niż Mariusz - podkreśla trener.

Robert Kwiatkowski, napastnik tyskiej drużyny, rywalizował z Pawłem na lodzie w pojedynkach jeden na jednego. - Jak na swój wiek jest bardzo dobry. Świetnie jeździ na łyżwach. Ma mocny celny, strzał i dokładne podanie. Dobrze, że wyjeżdża. Jeżeli chce coś osiągnąć w hokeju, to dla niego ostatni dzwonek - opowiada.

Paweł znalazł klub w Kanadzie z pomocą starszego brata. Piotr przez cały sezon nagrywał jego mecze i treningi na wideo. Materiał zgrał potem na płytę DVD, z którą bracia pojechali w czerwcu do Kanady.

- Znajomi, którzy mieszkają za Oceanem, dali nam namiary właśnie na klub z Yorkton. Nie mieliśmy innych pomysłów, postanowiliśmy więc spróbować właśnie tam. Przyjęto nas bardzo miło i przyjaźnie. Nagranie oglądaliśmy wspólnie z trenerami, byli chyba bardzo zadowoleni, bo zaproponowali mi podpisanie kontraktu bez wcześniejszych testów - mówi Paweł.

Żurek ma nadzieję, że pobyt w Yorkton będzie tylko przystankiem do wielkiej kariery. - Marzy mi się gra w NHL. Przede mną tej sztuki dokonało już dwóch tyszan, dlaczego ja nie mam być następny? Myślę, że nadeszła chwila, żeby spróbować czegoś nowego, zmierzyć się z najlepszymi. Mój ulubiony zespół to Dallas Stars, chciałbym kiedyś grać tak jak mój idol Mike Modano. Z polskich hokeistów najbardziej cenię Mariusza Czerkawskiego - podkreśla.

W Kanadzie Paweł zamieszka u zaprzyjaźnionej z klubem rodziny. - Jeszcze u nich nie byłem, ale podobno to bardzo mili ludzie. Mimo wszystko mam pewne obawy, na pewno będę tęsknił za domem - wzdycha.

Klub zapewni mu też kieszonkowe. Za podróże do Polski będzie musiał już jednak zapłacić sam. - Dlatego najprawdopodobniej przyjadę do Polski dopiero w czasie następnych wakacji - mówi.

W Yorkton Żurek będzie kontynuował naukę w liceum. - Już wiem, że na początku czeka mnie szczególnie dużo zajęć z języka angielskiego - zdradza.

Polski klub

Zespół Yorkton Terriers powstał w roku 1972. W klubie nie brakuje polskich akcentów - asystentem trenera jest Ed Zawatsky. Polskobrzmiące nazwiska mają też hokeiści: Kevin Dziaduck, Andy Chipelski oraz Chris Korchinski.

Wojciech Todur - `Gazeta Wyborcza`

 


 

Paweł Żurek, 16-letni hokeista z Tychów, trenował ze swoim idolem Mariuszem Czerkawskim  (31.07.2004)
 
Paweł Żurek z Tychów trenował wczoraj z samym Mariuszem Czerkawskim! - Moje marzenie się spełniło. Kolejnym jest gra w NHL, ale o to będę się musiał postarać się już sam - wzdychał.Paweł ma nadzieję, że będzie kolejnym hokeistą z Tychów, który zagra w NHL. Paweł za kilka tygodni wyjeżdża do Kanady, karierę będzie kontynuował w klubie Yorkton Terriers rywalizującym w lidze juniorskiej (SJHL).

Fot . ELIZA OLEKSY / AG


Wczoraj o jego umiejętnościach mógł się przekonać najlepszy polski hokeista. Podczas treningu Czerkawski i Żurek przeprowadzili kilka wspólnych akcji, wymieniali krążek.

Zajęcia, w których uczestniczyło także kilkunastu innych juniorów MOSM Tychy, rozpoczęły się we mgle zalegającej taflę. - Na początek obowiązkowo kilka kółek, żeby rozgonić te opary - żartował zawodnik NY Islanders.

Młodzi tyszanie z otwartymi ustami obserwowali, jak Czerkawski świetnie jeździ na łyżwach, gdy jednak rozpoczęły się zajęcia z krążkiem zbledli z podziwu. Czerkawski z dziecinną łatwością popisywał się zagraniami, które są nieosiągalne dla większości zawodników grających w hokejowej ekstralidze. - Świetnie panuje nad krążkiem, bramkarze byli bez szans - wzdychał Żurek. Czerkawski co kilka minut podjeżdżał to kibiców, którzy szczelnie zapełnili bandy wokół lodowiska. Najdłużej rozmawiał z młodymi hokeistami HSV Hamburg, którzy przygotowują się w Tychach do sezonu. Gdy po jednej z akcji Czerkawski nie trafił do bramki, podjechał do Niemców i rzucił im feralny kij. Trofeum złapał Aleksander Stadie. - Będę miał pamiątkę na całe życie - cieszył się Aleks.

Po treningu Czerkawski spotkał się z Żurkiem i przekazał kilka cennych rad. - Dobrze, że wyjeżdża już teraz. Ja w jego wieku grałem jeszcze w Tychach. Czeka go ogrom pracy. Samo podpisanie kontraktu z kanadyjskim klubem jeszcze o niczym nie świadczy. Najważniejsze będę pierwsze tygodnie. Jak zniesie rozłąkę z domem, czy znajdzie sobie kolegów, pozna język i co najważniejsze, czy da sobie radę na lodzie. W Kanadzie czeka go zupełnie inne granie. Tutaj był najlepszy, tam będzie jednym z wielu - mówił Czerkawski.

Paweł po treningu promieniał ze szczęścia. - Moje marzenie się spełniło, zagrałem ze swoim idolem. Wiedziałem, że jest świetny, ale nie przypuszczałem, że aż tak - mówił.

- Już się nie mogę doczekać wyjazdu. Uczę się angielskiego, uczę się nazwisk swoich nowych kolegów. Pewnie, że mam trochę obaw. Słyszałem, że Yorkton są strasznie ostre zimy. Temperatura spada poniżej 40 stopni! - opowiadał zaaferowany tyszanin.

Wojciech Todur - Gazeta Wyborcza

© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe