Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

NHL: Przebudzenie Kuczerowa (WIDEO)

2019-02-11 07:06 NHL
NHL: Przebudzenie Kuczerowa (WIDEO)

"Co się dzieje z Nikitą Kuczerowem?" pytali ostatnio dziennikarze i eksperci, bo najskuteczniejszy gracz NHL był w gorszej formie. Tej nocy w derbach Florydy Rosjanin sam odpowiedział, że wszystko jest w najlepszym porządku.


- W ogóle się o "Kucza" nie obawiam - mówił po sobotnim wygranym meczu z Pittsburgh Penguins o Kuczerowie trener Tampa Bay Lightning Jon Cooper. A było to jedno z najgorszych spotkań Rosjanina w NHL. Oddał tylko 1 strzał, nie punktował i był na lodzie przy wszystkich golach rywali, wyrównując swój najgorszy w karierze wynik -4 w statystyce +/-. Na gola czekał już od 10 spotkań. Tej nocy w derbach Florydy z Florida Panthers pokazał jednak, że trener słusznie nie miał się o co martwić.


Już w 5. minucie meczu po podaniu Victora Hedmana, któremu także nie wyszło spotkanie z Penguins, pokonał stojącego w bramce rywali Roberto Luongo i otworzył wynik. Później dorzucił jeszcze asystę drugiego stopnia przy golu Braydena Pointa w przewadze na 4:2 i wreszcie w grze 5 na 3 sam ustalił wynik w 60. minucie na 5:2 kolejnym golem. Dwie bramki i asysta dały mu miano pierwszej gwiazdy meczu i pozwoliły z 84 punktami na koncie uciec goniącym go w klasyfikacji punktowej NHL rywalom.


Oprócz niego i Pointa dla Lightning trafiali: Steven Stamkos i Ryan Callahan. Ten ostatni też ma sporo do udowodnienia, bo po przerwie na Mecz Gwiazd pod koniec stycznia wylądował poza składem. Właściwie jest dziś w drużynie lidera NHL napastnikiem numer 13. Wczoraj dostał jednak od trenera szansę i zrobił wszystko, by ją wykorzystać. Jego gol okazał się być zwycięskim. Był tym bardziej ważny, że padł chwilę po tym, jak Lightning obronili się w osłabieniu, w którym mogli stracić bramkę wyrównującą. Przy rozgrywaniu "zamka" pogubił się napastnik gospodarzy Vincent Trocheck, a Callahan ruszył z indywidualną kontrą, w której wygrał szybkościowy pojedynek z desperacko próbującym go gonić Aaronem Ekbladem, zwiódł Luongo i zamiast 2:2 zrobiło się 3:1 dla "Błyskawicy".


- Gdy wypadasz ze składu to masz dwie możliwości - użalać się nad sobą albo wziąć się do roboty, czekać na następną okazję i upewnić się, że gdy nadejdzie to będziesz gotowy - powiedział Callahan po wczorajszym spotkaniu. - Każdego dnia starałem się przyjmować to drugie podejście. Drużyna z Tampy po 56 meczach ma na koncie 86 punktów i zdecydowanie prowadzi w tabeli całej NHL. O12 punktów wyprzedza drugi zespół Calgary Flames. Już jutro w nocy polskiego czasu obie ekipy spotkają się na lodzie w meczu na szczycie.


Znacznie gorzej wygląda sytuacja stanowych rywali "Błyskawicy". Panthers, dla których trafiali wczoraj Frank Vatrano i Denis Malgin, mają 54 "oczka" i są na szóstej pozycji w dywizji atlantyckiej. Raczej trudno im marzyć o play-offach, bo są dopiero na siódmym miejscu w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej. Do miejsca premiowanego awansem tracą 9 punktów. Wczoraj mecz numer 1 030. w NHL rozegrał ich bramkarz. Luongo wyprzedził Patricka Roy i jest samodzielnym wiceliderem klasyfikacji najczęściej grających w sezonach zasadniczych najlepszej ligi świata bramkarzy. Więcej gier od niego ma na swoim koncie tylko Martin Brodeur. Mimo tego wyjątkowego charakteru występu Luongo, trener Bob Boughner nie miał dla niego litości i po drugiej tercji wymienił go na Jamesa Reimera.


W drugiej tercji goście oddali zaledwie 3 strzały i zdobyli 2 gole, podczas gdy Panthers na strzelenie swoich 2 potrzebowali aż 17 celnych uderzeń. - W drugiej tercji nie dostaliśmy od bramkarza interwencji, których potrzebowaliśmy, więc decyzja o zmianie była łatwa - powiedział Boughner później.


Florida Panthers - Tampa Bay Lightning 2:5 (0:1, 2:2, 0:2)
0:1 Kuczerow - Hedman - Strålman 04:02
0:2 Stamkos - Strålman - Miller 32:08
1:2 Vatrano - Huberdeau - Matheson 33:11
1:3 Callahan - Joseph 37:51
2:3 Malgin - Brouwer - Sheahan 38:50

2:4 Point - Miller - Kuczerow 44:25 (w przewadze)

2:5 Kuczerow - Stamkos - Point 59:12 (w podwójnej przewadze)

Strzały: 27-23.
Minuty kar: 10-10.
Widzów: 13 566.





St. Louis Blues drugi raz w ciągu dwóch dni pokonali Nashville Predators. W sobotę wygrali z tym rywalem 3:2 u siebie, a wczoraj pokonali go po dogrywce 5:4 na wyjeździe. Bohaterem spotkania był Władimir Tarasienko, który popisał się hat trickiem, skompletowanym przez zwycięskiego gola w dodatkowej części meczu. Oprócz niego bramki dla Blues zdobywali Tyler Bozak i Alex Pietrangelo, a wracający do bramki po prawie miesięcznej przerwie Jake Allen obronił 40 strzałów. Blues wygrali już szósty mecz z rzędu, co jest ich najdłuższą zwycięską serią w tym sezonie. Dzięki niej z 59 punktami awansowali już na czwarte miejsce w dywizji centralnej, w której jeszcze nie tak dawno byli ostatni. Zajmują także pierwszą pozycję w klasyfikacji drużyn walczących o dwie "dzikie karty" do play-offów w konferencji zachodniej. Nashville Predators mają 71 punktów i w dywizji centralnej są drudzy.

W tej samej dywizji trwa także najdłuższa aktualnie w NHL zwycięska seria Chicago Blackhawks. Podopieczni Jeremy'ego Collitona odnieśli już siódme kolejne zwycięstwo, tym razem pokonując 5:2 Detroit Red Wings. Skrzydłowy drugiego ataku "Czarnych Jastrzębi" Dominik Kahun strzelił dwa gole i raz asystował, a jego środkowy Dylan Strome do bramki dołożył dwie asysty. Kahun pierwszy raz w NHL zdobył w jednym spotkaniu dwie bramki i po raz pierwszy przesądził o zwycięstwie. Po golu i asyście uzyskali Jonathan Toews i Patrick Kane. Ten ostatni ma już 81 punktów w tym sezonie i wydłużył do 14 serię meczów ze zdobytym punktem, która jest aktualnie najdłuższą w NHL. Po swoim meczu zrównał się z prowadzącym w klasyfikacji punktowej ligi Kuczerowem, który jednak później mu odskoczył dzięki swojemu świetnemu występowi. 43 strzały graczy Red Wings obronił Cam Ward. Drużyna z Chicago, mimo najdłuższej od prawie dwóch lat serii zwycięstw, wciąż jest ostatnia w dywizji centralnej. Aktualnie ma na koncie 55 punktów. Red Wings, z 49 "oczkami" są przedostatni w dywizji atlantyckiej, konferencji wschodniej i całej NHL.

Blackhawks zrównali się w tabeli swojej dywizji punktami z Colorado Avalanche, którzy przegrali kolejny mecz po dogrywce. Tym razem ulegli Boston Bruins 1:2 i jest to już ich 10 przegrana dogrywka na 12 rozegranych w tym sezonie. Tylko raz w dodatkowej części meczu udało im się wygrać. Co więcej, swoje 3 ostatnie spotkania ekipa Jareda Bednara przegrywała właśnie po dogrywkach. Wczoraj zwycięstwo dał Bruins Brad Marchand. Od początku sezonu 2015-16 zdobył on już 28. zwycięskich goli i jest w tym okresie pod tym względem najlepszy w NHL. Wczoraj zaliczył także asystę przy golu Johna Moore'a. Ten ostatni w końcówce drugiej tercji w kuriozalnych okolicznościach trafił do siatki po raz drugi, ale sędziowie gola nie uznali. Moore wystrzelił krążek z tercji neutralnej, a ten odbił się od pleksiglasowej osłony i zaskoczył Siemiona Warłamowa. "Guma" odbiła się jednak od zakrzywionej ze względów bezpieczeństwa części pleksy w boksie, która jest traktowana jak znajdująca się już poza polem gry. 70 punktów daje zespołowi z Bostonu trzecie miejsce w dywizji atlantyckiej. Avalanche, którzy przegrali 7 ostatnich meczów, w centralnej są przedostatni.

Anulowany gol Boston Bruins po odbiciu krążka od zakrzywionej pleksy w boksie





Winnipeg Jets przełamali się po trzech porażkach z rzędu i pokonali Buffalo Sabres 3:1. Blake Wheeler strzelił zwycięskiego gola na niespełna 4 minuty przed końcem meczu i zaliczył asystę, także bramkę i asystę uzyskał Mark Scheifele, a wcześniej gola w osłabieniu strzelił dla "Odrzutowców" Andrew Copp. Pierwszą gwiazdą meczu był jednak ich bramkarz Connor Hellebuyck, który obronił 35 strzałów. 73 punkty dają ekipie Jets prowadzenie w dywizji centralnej. Z kolei Sabres mają 61 "oczek" i zajmują piątą pozycję w dywizji atlantyckiej, a jednocześnie czwartą w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej. Na dziś nie daje to awansu do play-offów.

Drugi atak New Jersey Devils przesądził o zwycięstwie 3:2 nad Carolina Hurricanes. Marcus Johansson strzelił dwa gole, Nico Hischier asystował przy wszystkich trzech, a towarzyszący im w drugiej formacji ofensywnej Kyle Palmieri raz asystował. Bramkę dla "Diabłów" zdobył także Pavel Zacha. 33 strzały graczy "Huraganów" obronił z kolei Keith Kinkaid. Już w 2. minucie w pojedynku pięściarskim zmierzyli się: Micheal Ferland (CAR) i Kurtis Gabriel. Obie drużyny zakończyły swoje trzymeczowe serie: Devils porażek, a Hurricanes zwycięstw. "Huragany" mają 62 punkty i zajmują piąte miejce w dywizji metropolitalnej oraz trzecie w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej. Ich wczorajsi rywale w tej samej dywizji z dorobkiem 50 "oczek" są ostatni.

Liderem tej dywizji wciąż jest zespół New York Islanders, który umocnił się na prowadzeniu wygrywając 2:1 z Minnesota Wild. Zwycięstwo dał "Wyspiarzom" obrońca Devon Toews. To jego czwarty gol w NHL, a drugi na wagę wygranej. Wcześniej bramkę zdobył także Anthony Beauvillier, a Thomas Greiss obronił 26 strzałów. Po drugiej stronie tafli bramkarz Wild Devan Dubnyk interweniował skutecznie 32 razy. Było to trzecie z rzędu zwycięstwo Islanders. Podopieczni Barry'ego Trotza mają już 72 punkty i o 5 wyprzedzają drugich w dywizji metropolitalnej Washington Capitals, których właśnie Trotz w czerwcu doprowadził do Pucharu Stanleya. Wild przegrali 5 z ostatnich 6 meczów i spadli już na piąte miejsce w dywizji centralnej. 59 punktów ciągle jednak daje im premiowane awansem do play-offów drugie miejsce w rywalizacji o "dzikie karty" w konferencji zachodniej.


Fantastyczne urodziny miał w Madison Square Garden Aleksandr Georgijew. Urodzony w Bułgarii rosyjski bramkarz, zastępujący między słupkami w ekipie New York Rangers odpoczywającego Henrika Lundqvista, obronił aż 55 strzałów i ustanowił swój rekord kariery, pomagając zespołowi pokonać Toronto Maple Leafs 4:1. Gole dla zwycięzców strzelali: Mika Zibanejad, Jimmy Vesey, Adam McQuaid i Kevin Hayes. 23-letni od wczoraj Georgijew obronił aż 12 strzałów Nazema Kadriego i 8 Johna Tavaresa. Jako jedyny pokonał go Kasperi Kapanen. Kadri wyrównał rekord tych rozgrywek pod względem liczby strzałów jednego gracza w meczu. Wcześniej także 12 razy w światło bramki trafił Gabriel Landeskog w spotkaniu Colorado Avalanche z Calgary Flames. Georgijew w dwóch poprzednich meczach łącznie miał 45 skutecznych interwencji. W tym sezonie broni ze skutecznością 90,5 %. Rangers mają 56 punktów i są przedostatni w dywizji metropolitalnej oraz zajmują dopiero szóstą pozycję w klasyfikacji drużyn walczących o dwie "dzikie karty" w konferencji wschodniej. Maple Leafs przerwali serię 4 zwycięstw, a 71 punktów daje im drugą pozycję w dywizji atlantyckiej.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe