NHL: Transfer w imię miłości. Wymiana obrońców Jets i Rangers (WIDEO)
Kluby Winnipeg Jets i New York Rangers wymieniły się obrońcami. Dotychczasowy lider obrony Jets zmienia otoczenie, by lepsze możliwości w swojej zawodowej karierze miała jego narzeczona.
W wyniku transferu nowym graczem Rangers został Jacob Trouba, a w zamian "Odrzutowce" otrzymały Neala Pionka i wybór z numerem 20 w piątkowej pierwszej rundzie draftu, który odbędzie się w Vancouver.
Trouba w Winnipeg był jednym z liderów defensywy zespołu. Regularnie grał w pierwszej parze z Joshem Morrisseyem i średnio spędzał na lodzie 22 minuty i 53 sekundy na mecz. Dłużej od niego w drużynie grał tylko Dustin Byfuglien. 25-letni Amerykanin był najlepiej punktującym defensorem Jets. W 82 meczach sezonu zasadniczego strzelił 8 goli i zaliczył 42 asysty. Więcej asyst miały tylko dwie ofensywne gwiazdy ekipy - Blake Wheeler i Mark Scheifele. Do tego Trouba zanotował najwięcej zablokowanych strzałów (171) oraz najwięcej odbiorów krążka wśród obrońców (48). W play-offach wystąpił we wszystkich 6 spotkaniach i raz asystował. Regularnie występował w drużynie Paula Maurice'a zarówno w przewagach, jak i osłabieniach.
To gracz, który do NHL został wybrany przez Jets z numerem 9 draftu w 2012 roku. W pierwszym sezonie po tym wyborze został jeszcze mistrzem świata do lat 20 z reprezentacją USA, najlepszym i najlepiej punktującym obrońcą mistrzostw, a dodatkowo także najlepszym ofensywnym obrońcą swojej konferencji CCHA w uniwersyteckiej lidze NCAA. Do tej pory w NHL wystąpił w 408 meczach sezonów zasadniczych, strzelił 42 gole i zaliczył 137 asyst. W rozgrywkach play-off w 27 występach uzyskał 6 punktów za 2 bramki i 4 asysty.
Troubie jednak z końcem czerwca kończy się kontrakt. Wiadomo było, że zawodnik nie chce go przedłużać w Winnipeg i woli przenieść się do Stanów Zjednoczonych. Po dokonaniu wymiany skomentował, że w Nowym Jorku jego życie będzie łatwiejsze, również ze względu na narzeczoną, która rozpoczyna swoją karierę lekarską. - Jej kariera jest równie ważna jak moja - mówi hokeista. - To dla nas wielka szansa i wspólnie zdecydowaliśmy o tej zmianie. Ożenię się z tą dziewczyną i chcę, żeby była szczęśliwa, a jej marzenia się spełniły. Chcę żeby ona osiągała sukcesy dokładnie tak bardzo, jak sam chcę osiągać sukcesy.
Z pozyskania gwiazdy obrony cieszą się w Nowym Jorku, gdzie rozpoczęła się przebudowa fatalnie spisującej się ostatnio drużyny Rangers. - To dla nas duża rzecz. Chcieliśmy poprawić naszą obronę i cały czas chcemy rozwinąć cały zespół - mówi generalny menedżer Rangers Jeff Gorton. - Jacob to obrońca o dobrych warunkach fizycznych, gra zwykle przeciwko najlepszym zawodnikom rywali i wchodzi w najlepszy okres swojej kariery. Jego wiek miał dla nas duże znaczenie. Będzie grał u nas dużo i wierzę, że bardzo nam pomoże. Zobaczymy czy ten transfer przyspieszy naszą przebudowę.
Neal Pionk, który trafił do Winnipeg ma zdecydowanie mniejsze nazwisko. W NHL znalazł się z pominięciem draftu i dużo później niż Trouba. Podpisał kontrakt z New York Rangers w 2017 roku po dobrych występach w zespole Uniwersytetu Minnesota-Duluth w uniwersyteckiej lidze NCAA. Do tej pory w najlepszej lidze świata rozegrał 101 meczów, strzelił 7 goli i zaliczył 33 asysty. Rozgrywki 2018-19 były jego pierwszymi pełnymi w NHL. Wystąpił w 73 spotkaniach, zdobywając 6 bramek i notując 20 asyst.
Generalny menedżer Winnipeg Jets Kevin Cheveldayoff na razie jednak unika odpowiedzi na pytanie czy Pionk będzie w stanie zająć miejsce w składzie Trouby i grać równie dużo. - Na razie za wcześnie, by o tym mówić - odpowiada Cheveldayoff. - To młody zawodnik, który będzie szedł w górę i w to wierzymy. Ma na koncie 101 meczów w NHL i jest to ktoś, kto naszym zdaniem bardzo dobrze uzupełni grupę graczy, których już mamy w składzie.
Razem z Pionkiem Jets pozyskali wybór w pierwszej rundzie, czyli z numerem 20 draftu. Ten wybór wraca do Winnipeg, bo klub wcześniej oddał go do Rangers w innym transferze. Był on przekazany razem z Brendanem Lemieuxem oraz warunkowym wyborem w czwartej rundzie draftu 2022 w lutowej wymianie za Kevina Hayesa. Wtedy w umowie zawarto warunek, że Rangers otrzymają ten wybór, jeśli Jets nie będą mieli swojego prawa wybierania w tegorocznym drafcie w pierwszej "trójce". Ten warunek został spełniony, gdy "Odrzutowce" awansowały do play-offów, co wykluczyło ich możliwość wybierania z numerami 1-3.
Komentarze