NHL: St. Louis Blues awansowali mimo porażki (WIDEO)
Drużyna St. Louis Blues awansowała do fazy play-off NHL. Mimo że tej nocy nie potrafiła utrzymać prowadzenia i przegrała z Vegas Golden Knights.
Blues jeszcze w końcówce drugiej tercji prowadzili w Paradise, Las Vegas 3:1, ale gospodarze doprowadzili do remisu, a na 18 sekund przed zakończeniem czasu przeznaczonego na dogrywkę Jonathan Marchessault dał im zwycięstwo 4:3. To jego drugi gol w dogrywce w ciągu tygodnia. Wcześniej bramki dla zwycięzców zdobyli: Reilly Smith, Alec Martinez i Nicolas Roy. Przy zwycięskim golu asystował bramkarz Golden Knights Robin Lehner, który obronił także 22 strzały. Pokonali go Ryan O'Reilly w osłabieniu, David Perron i Jaden Schwartz. Zespołowi z St. Louis jednak do zapewnienia sobie awansu do play-offów wystarczył remis w regulaminowych 60 minutach, w połączeniu z porażką Los Angeles Kings w rozgrywanym równolegle meczu z Colorado Avalanche.
Wiadomo już, że Blues zakończą sezon zasadniczy na 4. miejscu w dywizji zachodniej. W tej chwili oznaczałoby to rywalizację w pierwszej rundzie play-off właśnie z Golden Knights, którzy w tej dywizji prowadzą z przewagą 4 punktów nad Avalanche. Ci ostatni jednak mają do rozegrania o jeden mecz więcej. Drużyna z Las Vegas wygrała już 6. w tym sezonie mecz, w którym przegrywała po dwóch tercjach. Jest pod tym względem najlepsza w lidze wspólnie z Philadelphia Flyers. Wczorajszy mecz w T-Mobile Arenie obejrzało z trybun 7 567 widzów. Dziś także spora jak na obecne czasy grupa fanów będzie mogła zobaczyć obie drużyny w akcji, ponieważ zmierzą się ze sobą ponownie.
W dywizji centralnej cały czas o play-offy walczy drużyna Dallas Stars, która tej nocy pokonała na wyjeździe Tampa Bay Lightning 5:2. Znakomity mecz rozegrał Joe Pavelski, który strzelił 2 gole i zaliczył 2 asysty. Świetnie spisali się też jego fińscy partnerzy z formacji. Bramkę i 2 asysty zapisał na swoje punktowe konto Roope Hintz, a Joel Kiviranta raz trafił i raz asystował. Na liście strzelców w zwycięskim zespole znalazł się jeszcze Jamie Oleksiak. Pavelski był na lodzie przy wszystkich golach "Gwiazd" i skończył mecz z +5 w statystyce +/-. To jego najlepszy wynik w karierze. Zespół Stars, który we wrześniu ubiegłego roku grał w finale Pucharu Stanleya, pozostaje na 5. miejscu w dywizji, które nie daje awansu do fazy play-off. Do czwartych w tabeli Nashville Predators traci 2 punkty, a obie ekipy mają do rozegrania jeszcze po 2 mecze. Stars zakończą sezon zasadniczy w Chicago, gdzie jutro i pojutrze zmierzą się z Blackhawks. Lightning po wczorajszej porażce stracili szansę na wygranie dywizji. Dzięki temu poznaliśmy już pierwszą parę tegorocznych play-offów. "Błyskawica", która jest w tej chwili 2. w dywizji, zmierzy się ze swoim stanowym rywalem Florida Panthers. Obie drużyny mają teraz po 75 punktów i pozostało im do rozstrzygnięcia, która będzie miała przewagę własnej tafli. Dywizję w sezonie zasadniczym wygrała ekipa Carolina Hurricanes.
Washington Capitals nie wykorzystali szansy powrotu na pierwsze miejsce w dywizji wschodniej i przegrali u siebie 2:4 z wyeliminowanymi już z walki o play-off Philadelphia Flyers. Drużyna z Waszyngtonu zagrała po raz kolejny bez kontuzjowanego Aleksandra Owieczkina, który w ostatnich 7 meczach pojawił się na lodzie tylko raz, na 39 sekund. Zabrakło także Jewgienija Kuzniecowa i Ilji Samsonowa, którzy zostali wpisani na listę protokołu COVID-19 dzień po tym, jak w poniedziałek nie znaleźli się w składzie na mecz z New York Rangers z powodów dyscyplinarnych. Klub z Waszyngtonu został już w tym sezonie ukarany przez NHL karą 100 tysięcy dolarów za złamanie ligowych regulacji antycovidowych przez tę samą dwójkę oraz Aleksandra Owieczkina i Dmitrija Orłowa. Wtedy wszyscy czterej Rosjanie trafili do kwarantanny. Capitals na 2 mecze przed końcem sezonu zasadniczego zajmują 2. miejsce w dywizji ze stratą 2 punktów do prowadzących Pittsburgh Penguins, którzy jednak rozegrali o jedno spotkanie więcej.
Zespół Minnesota Wild po dogrywce pokonał u siebie 4:3 outsidera dywizji zachodniej Anaheim Ducks, który dawno już stracił szansę na play-off. Zwycięstwo dał "Dzikim" swoim 27. golem w sezonie najskuteczniejszy debiutant tych rozgrywek Kiriłł Kaprizow. Rosjanin ma na koncie 49 punktów, a ze swoich 3 zwycięskich goli 2 zdobył w dogrywkach. Wczoraj zaliczył także asystę. Również z bramką i asystą mecz skończył Szwed Joel Eriksson Ek, a na listę strzelców wpisali się jeszcze: jego rodak Victor Rask i Niemiec Nico Sturm. Tym samym wszystkie gole dla zwycięzców strzelili Europejczycy. Pewny awansu do play-offów zespół Wild pozostaje na 3. miejscu w dywizji zachodniej ze stratą 1 punktu do drugich Avalanche, od których jednak rozegrał już o 1 spotkanie więcej. Drużyna ze stanu Minnesota zagra jeszcze w sezonie zasadniczym trzykrotnie.
Gracze Avalanche pokonali Los Angeles Kings na wyjeździe 3:2, eliminując ich ostatecznie z walki o play-offy. Najlepszy debiutant ubiegłego sezonu Cale Makar strzelił gola zwycięskiego i zaliczył asystę przy 30. w obecnych rozgrywkach trafieniu Mikko Rantanena, a na listę strzelców wpisał się także Tyson Jost. "Lawina" wygrała, mimo że w jej składzie zabrakło kontuzjowanego lidera ofensywy Nathana MacKinnona. Trener Jared Bednar powiedział po meczu, że nie chciał ryzykować pogłębienia urazu swojej gwiazdy tuż przed startem fazy play-off. Zespół Kings nie zakwalifikował się do rozgrywek postsezonowych po raz trzeci z rzędu i czwarty w ostatnich pięciu latach. Nadal jednak ma do rozegrania jeszcze 4 mecze, w tym aż 3 z Avalanche. Dziś obie drużyny zmierzą się ponownie w Los Angeles.
W meczach drużyn, które już wcześniej straciły szanse na awans do play-off Detroit Red Wings wygrali z Columbus Blue Jackets 5:2, a Arizona Coyotes z San Jose Sharks w takim samym stosunku.
Drużyny pewne awansu do play-off:
Dywizja centralna: Carolina Hurricanes, Tampa Bay Lightning, Florida Panthers.
Dywizja zachodnia: Vegas Golden Knights, Colorado Avalanche, Minnesota Wild, St. Louis Blues.
Dywizja północna: Toronto Maple Leafs, Edmonton Oilers, Winnipeg Jets.
Dywizja wschodnia: Pittsburgh Penguins, Washington Capitals, Boston Bruins, New York Islanders.
Komentarze