Patrik Svitana: Teraz czas na mistrzostwo Polski
"Będzie wzmocnieniem, nie tylko uzupełnieniem" – tak o nowym zawodniku Comarch Cracovii, Patryku Svitanie mówi sam trener "Pasów", Rudolf Roháček. A co sam zawodnik powiedział po pierwszych dniach w nowym otoczeniu? Zapraszamy do lektury wywiadu ze słowackim skrzydłowym.
Za tobą już kilka dniw Krakowie. Jak się czujesz w nowej drużynie i w nowym mieście?
-Bardzo się cieszę, że podpisałem kontrakt z Cracovią, atakże że będę mieszkać w tak pięknym mieście. Zdecydowanie jestem zadowolony,że tu trafiłem.
Dla wielu kibicówjesteś jeszcze mało znany, a przecież masz się czym pochwalić. Skąd pochodzisz i gdzie wcześniej grałeś?
-Pochodzę z Popradu na Słowacji i jestem wychowankiem HK Popradz którym zdobyłem m.in. wice-mistrzostwo Słowacji. Miałem też okazję grać wnajlepszej słowackiej drużynie ostatnich lat, czyli HC Koszyce, gdzie wprzeciągu sezonu zdobyłem w sumie 33 punkty.
Później na dwa sezonyprzeniosłeś się do nieco egzotycznej dla polskich kibiców ligi Kazachstanu. Tamteż sukcesów nie brakowało.
-Rzeczywiście, z Jertisem Pavlodar dwukrotnie sięgaliśmy pozłoto, a ja bardzo dużo punktowałem. W ostatnim sezonie zasadniczym w 40spotkaniach uzbierałem 41 punktów. Ligakazachska, choć mało znana, jest bardzo mocna i bogata. Naszą drużynęsponsorował koncern paliwowy. Dobrze się tam grało, ale chciałem być już bliżejdomu - niedługo planuję się żenić i chcę spędzać czas z partnerką, a do Popraduz Krakowa mam tylko 2 godziny drogi.
Jak to się stało, że zacząłeśgrać w hokeja?
-Mój wujek, Pavel Svitana przez lata był etatowym bramkarzemCzechosłowacji. Rodzice chcieli, żebym też bronił, ale zdecydowałem się na gręw ataku. Na lodzie najlepiej czuję się na prawym skrzydle.
Do naszej drużynydołączyło wielu reprezentantów Polski i kilku innych klasowych graczy. Cel jestjasny - mistrzostwo Polski.
-Jestem tego świadom i chciałbym swoim doświadczeniem pomócw osiągnięciu sukcesu. Byłem już dwukrotnie wice-mistrzem Słowacji i tyleż razymistrzem Kazachstanu. Pora na mistrzostwo Polski!
Udało ci się jużzadomowić w Krakowie?
-Aktualnie szukam sobie mieszkania. Niestety, nikogo zzespołu nie znałem przed przyjazdem do Krakowa, ale szybko zaprzyjaźniłem się zCzechem Peterem Sinaglem, który jest w Polsce o wiele dłużej. Wszyscy są jednakbardzo sympatyczni i z pewnością będziemy tworzyć zgrany team.
Rozmawiał Krzysztof Dąbrowa
Komentarze