DNL: Udany debiut Adriana Gromadzkiego. Krefeld z Polakami w składzie coraz bliżej ekstraklasy
Adam Kiedewicz i Maciej Rutkowski rozpoczęli z ekipą Krefelder EV 1981 decydujące boje o awans do niemieckiej ekstraklasy U20. Punktowali w każdym z dwóch meczów, po których ich klub prowadzi w tabeli. Fabian Kapica został najskuteczniejszym zawodnikiem pojedynku Dywizji I 17-latków, a wymarzony debiut na tym poziomie zaliczył Adrian Gromadzki, zdobywca dwóch punktów.
Runda kwalifikacyjna o awans do U20 Division I
Bardzo udanie boje o awans do ekstraklasy juniorów rozpoczął zespół Krefelder EV 1981 z Maciejem Rutkowskim i Adamem Kiedewiczem w składzie. Nasi zawodnicy punktowali w obydwu spotkaniach wyjazdowych, a ich zespół prowadzi w tabeli z kompletem zwycięstw, wyprzedzając Düsseldorfer EG lepszym stosunkiem bramek.
Ekipa z Krefeldu wygrała z EC Bad Tölz 5:3, choć po 5 minutach przegrywała już 0:2. Zaraz na początku drugiej tercji Kiedewicz golem kontaktowym dał sygnał do odrabiania strat. Siedem sekund później Rutkowski zaliczył punktowe podanie przy bramce wyrównującej. Na 5 minut przed końcem spotkania Kiedewicz asystował przy golu wygrywającym, po którym jego zespół objął prowadzenie 4:2.
Następnego dnia krefeldczycy zameldowali się w Kaufbeuren, gdzie pokonali miejscowy ESV 8:2. Tym razem przy trafieniu zwycięskim maczał swoje palce Rukowski. Polak podał krążek do Joeya Luknowsky’ego, który strzelił na 3:1. Był to początek czterech bramek pod rząd, przy których nasi zawodnicy zaliczali asysty. Każdy z nich uzbierał po dwa kluczowe zagrania. Kiedewicz w 46. minucie wykorzystał fakt podwójnej przewagi swojego zespołu i pokonał bramkarza rywali. Po jego strzale Krefelder EV 1981 prowadził już 7:2.
Polacy w obu spotkaniach zajmowali miejsca na prawym skrzydle ataku. Kiedewicz występował w wyjściowej formacji, a Rutkowski przypisany był do drugiej linii.
Runda kwalifikacyjna o awans do U20 Division II
W grupie A o awans do Dywizji II walkę rozpoczął zespół ESC Mokitos Essen z Oskarem Walczuchem w składzie. Jak na razie rozegrany został tylko jeden dwumecz. „Komary” dwukrotnie przegrały 8:2 na wyjeździe z EV Füssen.
Bytomianin wystąpił w obu spotkaniach na prawej obronie. Współtworzył drugą parę defensorów. W każdym z meczów raz gościł na ławce kar, przy czym w niedzielę, w czasie jego przymusowego odpoczynku rywale zaaplikowali gościom zwycięskiego gola na 3:0. Biorąc pod uwagę klasyfikację +/- to dla Walczucha lepszy okazał się właśnie ten drugi pojedynek, w którym jego licznik wskazywał 0, natomiast pierwsze spotkanie zakończył z rezultatem -1.
Przed drużyną ESC Moskitos Essen już tylko dwa pojedynki na własnym lodowisku z ES Białą Wodą, w składzie której występują Stanisław Drozd-Niekurzak oraz Piotr Ciechanowski. Rywalizację zakończy dwumecz ich zespołu z EV Füssen.
Szanse „Moskitów” na awans do Dywizji II pozostają już tylko teoretyczne. Na pewno muszą wygrać oba pojedynki z ES Białą Wodą, a następnie liczyć na zwycięstwa tej drużyny z EV Füssen i korzystny bilans bramkowy.
U17 grupa mistrzowska
W grupie mistrzowskiej rywalizacja powoli dobiega końca. Wszystkie z grających w niej ekip pozostaną w walce o tytuł mistrza Niemiec juniorów młodszych, a obecny etap służy jedynie ustaleniu odpowiedniej klasyfikacji przed finałem krajowym w Bad Tölz, który odbędzie się w terminie 22-24 marca.
W „polskich” derbach pomiędzy Düsseldorfer EG a Jungadler Mannheim lepsze okazały się „Młode Orły”, odnosząc wyjazdowe zwycięstwo 1:0. Rayan Bettahar ustawiony został po prawej stronie trzeciej pary obrońców. W meczu zdołał oddać jeden strzał. W ekipie z Düsseldorfu po tej samej stronie lodowiska, ale w trzeciej formacji ataku prezentował się Michał Nawrocki. 15-latek trzykrotnie próbował pokonać bramkarza gości.
Znacznie gorzej dla ekipy wychowanka Bombka Malbork ułożył się kolejny domowy pojedynek. EC Bad Tölz zdemolował gospodarzy 9:0. Polak ponownie przypisany do trzeciej formacji ataku okazał się najaktywniejszym zawodnikiem swojego zespołu. Oddał pięć strzałów na bramkę rywali.
W rewanżu rozegranym nazajutrz Düsseldorfer EG uległ Bawarczykom 3:7. Nawrocki znów był najaktywniejszy, ale tym razem nie tylko w swojej ekipie. Wraz z Antonem Engelem z Bad Tölz oddali po sześć strzałów. Żaden inny zawodnik nie pokusił się o większą liczbę uderzeń na bramkę.
Jungadler opromieniony zwycięstwem w Düsseldorfie nie potrafił kontynuować zwycięskiej serii. Przegrał dwa kolejne pojedynki, które odbyły się w Mannheim. Kölner Junghaie wygrał te mecze 6:4 i 6:2. Bettahar nie wystąpił w żadnym z nich.
Düsseldorfer EG zakończył już rozgrywki w grupie mistrzowskiej. Zdobywając trzy punkty zajął ostatnie 6. miejsce. Jungadler rozegra jeszcze w ten weekend dwa spotkania z ESC Drezno i jeśli oba wygra w regulaminowym czasie to zrówna się punktami z ESV Kaufbeuren, co oznaczać będzie zakończenie rywalizacji na 3. pozycji. W przeciwnym przypadku zakończy gry w grupie mistrzowskiej na 4. miejscu.
Runda kwalifikacyjna U17
Rozgrywki rundy kwalifikacyjnej w obu grupach dobiegają końca. Awans do finału krajowego przypadnie tylko zwycięzcom. Z północnej części Niemiec będzie to ekipa Eisbären Juniors Berlin, która dość szybko odskoczyła rywalom na bezpieczną odległość, która wynosi 20 „oczek” na dwie kolejki przed końcem.
„Polarna Niedźwiedzie” w miniony weekend wygrały 7:2 w Białej Wodzie. Wiktor Wilewski wystąpił po prawej stronie trzeciej pary obrońców. Naprzeciwko niego stanęło dwóch innych Polaków. Drozd-Niekurzak znalazł się na środku ataku w wyjściowym składzie ES Białej Wody, a Jan Juchniewicz zagrał na lewej stronie trzeciej pary obrony. Żaden z nich nie punktował.
Dwa spotkania rozegrał ETC Crimmitschau Fabiana Kapicy. W pierwszym z nich wygrał na wyjeździe 5:4 z Krefelder EV 1981, a następnie poległ 0:8 z Iserlohner EC. W pierwszym z nich 15-latek strzelił gola na 4:3, mając na koncie już dwa kluczowe podania przy bramkach, dzięki którym jego zespół po raz pierwszy objął prowadzenie, a następnie podwyższył je na 3:1. Najważniejszą asystę zanotował jednak w 59. minucie spotkania. Podając krążek do Valentino Weissgerbera miał swój udział w zdobyciu przez niego gola wygrywającego. Kapica wraz z klubowym kolegą Davem Königiem okazał się najskuteczniejszym graczem meczu. Żaden z zawodników nie zaliczył w tym pojedynku tylu asyst, co nowotarżanin.
Naprzeciwko niego na środku wyjściowej formacji ataku stanął Michał Cychowski. Polak zapisał się w protokole asystą przy bramce otwierającej wynik spotkania. A był to gol debiutującego w barwach Krefelder EV 1981 Adriana Gromadzkiego, występującego wcześniej w Stoczniowcu Gdańsk. 14-latek w swoim pierwszym meczu w lidze niemieckiej uzbierał dwa punkty, bowiem asystował przy golu na 3:3. Debiutant miał wsparcie Cychowskiego, obok którego zagrał na lewym skrzydle wyjściowej formacji ataku. Wraz z Dorianem Kielbasą i Dennisem Dreyerem został najskuteczniejszym zawodnikiem swojego zespołu.
Adrian Gromadzki
W spotkaniu w Iserlohn Kapica został przestawiony z prawego skrzydła wyjściowego składu na środek ataku drugiej formacji i manewr ten nie przyniósł pożądanych efektów, bowiem Polak nie punktował, a zespół z Crimmitschau doznał wysokiej porażki.
Zespół Kapicy wciąż walczy o 2. miejsce w grupie północnej rundy kwalifikacyjnej. Do rozegrania pozostają mu dwa spotkania, a do odrobienia jedno „oczko”. O tyle więcej w tabeli mają „Koguty” z Iserlohn, które zakończyły już swoje występy. Zespół z Krefeldu zajmie przedostatnią, czwartą pozycję. Natomiast ES Biała Woda spotka się jako najsłabsza drużyna grupy północnej w meczach o utrzymanie w ekstraklasie z EHC Grizzly Adams Wolfsburg.
Komentarze