Tipsport Liga: Wyróżniono byłego trenera polskich klubów oraz selekcjonera kadry
Milan Skokan w 2000 roku zdobył z nowotarskim Podhalem srebrny medal mistrzostw Polski. Pracował w kilku klubach naszej ligi, a ponadto prowadził reprezentacje biało-czerwonych do lat 18 i 20. Długoletni zawodnik HK Poprad został wyróżniony przez swój klub. Pod dachem hali zawisło zdjęcie upamiętniające jego dokonania.
Środa okazała się bardzo radosnym i dobrym dniem dla hokejowego Popradu. Miejscowy HK podejmował w ćwierćfinale play-off HC Koszyce i awansował do najlepszej czwórki słowackiej Tipsport Ligi, a przed rozpoczęciem spotkania doszło do bardzo miłej ceremonii. Pod dach hali powędrowały zdjęcia, na których przedstawieni są Pavol Svitana i Milan Skokan.
Obaj przez wiele lat związani byli z popradzkim hokejem, tak w roli zawodników, jak i trenerów. 70-letni dziś Svitana to srebrny medalista igrzysk olimpijskich w 1976. W tym samym roku dotarł z reprezentacją Czechosowacji do finału Pucharu Kanady. W 1969 został mistrzem kraju w barwach Dukli Igława.
Skokan ma obecnie 77 lat. W popradzkim zespole występował jako obrońca w latach 1957-1970. W końcówce lat siedemdziesiątych XX wieku rozpoczął pracę w Stali Sanok, gdzie stacjonował przez dwa lata. Do Polski wrócił dopiero w 1999 roku, ale był to powrót z przytupem. Słowak zakończył sezon doprowadzając „Szarotki” do srebrnego medalu mistrzostw kraju. Poźniej pojawiła się jeszcze krótka przygoda z SKH Sanok, po czym Skokan zniknął z krainy położonej nad Wisłą na kolejne cztery lata. W 2004 objął reprezentację „Orłów” do lat 18. Od 2005 przez dwa lata prowadził drużynę SMS-u Sosnowiec, łącząc tę pracę w pierwszym roku z byciem szkoleniowcem naszej kadry narodowej juniorów młodszych. W kolejnym roku miał pod sobą już dwudziestolatków w biało-czerwonych bluzach. Ostatnim akcentem jego pracy w Polsce było prowadzenie w sezonie 2009/10 sosnowieckiego Zagłębia.
Od tego momentu Skokan przerzucił się na hokej kobiecy. Objął kadrę Słowacji, a następnie pracował z drużyną ze swojego rodzinnego miasta. Pozostaje wciąż blisko klubu, działając aktywnie w zespole misrzyń Słowacji w barwach, których występują cztery polskie zawodniczki: Martyna Sass, Julia Zielińska, Ewelina Czarnecka i Joanna Orawska. Głównym szkoleniowcem tej ekipy jest natomiast trener kadry biało-czerwonych Ivan Bednar.
–Dla mnie to wielki zaszczyt znaleźć się w tak doborowym gronie, pośród wielkich zawodników, których niestety w większości nie ma już z nami – skomentował uroczystość Skokan. – Cały czas jestem przy hokeju. Pomagam w drużynie kobiecej Popradské líšky. Robię tam co tylko mogę, dzięki czemu pozostaję w dobrej formie. Bardzo się cieszę, że nasze dziewczyny wywalczyły mistrzostwo kraju.
Komentarze