Alaksandr Szumidub nie żyje

Smutna wiadomość nadeszła z Białorusi. W wieku 55 lat zmarł były bramkarz STS Sanok i BTH Bydgoszcz, olimpijczyk z Nagano Alaksandr Szumidub.

Były białoruski bramkarz, a ostatnio trener, kilka dni temu po treningu źle się poczuł i trafił do szpitala. W piątek zapadł w śpiączkę, a następnie zmarł.

Szumidub był reprezentantem Białorusi. W latach 1996-98 rozegrał w drużynie narodowej 12 meczów, w których wpuścił 28 goli. W Polsce pojawił się w 1993 roku i spędził jeden sezon w STS-ie Sanok, a następny w BTH Bydgoszcz. Z naszego kraju odszedł do Polimiru Nowopołock, z którym w 1997 roku sięgnął po mistrzostwo Białorusi. Zdobył także w barwach tej drużyny srebrny i brązowy medal. Był wychowankiem Dynama Mińsk. W sezonie 1990-91 wybrano go najlepszym białoruskim hokeistą. Jeszcze jako junior, z reprezentacją Związku Radzieckiego wywalczył Mistrzostwo Europy do lat 18 w 1982 roku.

Reprezentował Białoruś na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Nagano, gdzie rozegrał 2 spotkania. Bronił w swojej drużynie narodowej na Mistrzostwach Świata grupy B w Katowicach i Sosnowcu w 1997 roku, które Białorusini zakończyli awansem do grupy A. Rok później pojechał na światowy czempionat elity jako bramkarz numer 3 i nie rozegrał żadnego meczu.

Po zakończeniu kariery zawodniczej został trenerem. Najpierw pracował z bramkarzami Polimiru i reprezentacji Białorusi do lat 18. Później taką samą funkcję pełnił w Dynamie Mińsk, a w rozgrywkach 2004-05 był jego pierwszym trenerem. Wtedy również pracował jako trener bramkarzy reprezentacji kraju. Od 2005 roku trenował bramkarzy HK Homel. Stworzył w tym mieście pierwszą na Białorusi szkołę bramkarską. W drużynie z Homla był również okresowo asystentem pierwszego szkoleniowca. Tak było m.in. w 2016 roku, gdy pomagał Andriejowi Sidorience, a zespół wywalczył brązowy medal w białoruskiej Extralidze. W roli członka sztabu szkoleniowego przyczynił się do jednego srebrnego i pięciu brązowych medali mistrzostw kraju dla Polimira Nowopołocka i HK Homel.

Kondolencje po śmierci Szumiduba złożyły władze Federacji Hokeja Białorusi. - To bardzo smutny dzień dla białoruskiego hokeja - powiedział prezes FHB Hienadź Sawiłau. - Nasza szkoła bramkarska straciła fachowca, który zrobił wiele dla jej rozwoju. Alaksandr należał do grupy bramkarzy, którzy przez lata pozwalali nam nie martwić się o obsadę tej pozycji w reprezentacji. Po zakończeniu kariery zawodnika stał się wspaniałym trenerem, bardzo skutecznie pracując z nową generacją bramkarzy z całego kraju. Składamy najszczersze kondolencje jego rodzinie i przyjaciołom, wyrażając wiarę, że jego praca nie pójdzie na marne.

Były bramkarz, a obecnie zastępca prezesa FHB oraz generalny dyrektor występującego w KHL Dynama Mińsk Źmicier Baskau dodał: - Opuścił nas wielki człowiek i wspaniały fachowiec. Pracowałem z nim i dało mi to wiele zarówno pod względem umiejętności bramkarskich, jak i rozwoju osobistego. Myślę, że wielu białoruskich bramkarzy może to o sobie powiedzieć. Dziś jest bardzo trudny dzień dla nas wszystkich. Składam kondolencje rodzinie i przyjaciołom Alaksandra. Niech spoczywa w pokoju.