DEL2: Paweł Dronia wrócił z asystą w derbach
Po trwającej półtora miesiąca przerwie do gry wrócił Paweł Dronia. Polak w pierwszym występie po kontuzji asystą pomógł drużynie w odniesieniu zwycięstwa.
Zmagający się ostatnio z urazem Dronia wrócił dziś do składu drużyny Ravensburg Towerstars na rozgrywane przed własną publicznością derby Szwabii z ESV Kaufbeuren w lidze DEL2 i od razu wystąpił w pierwszej parze obrony. Poprzednio na lodzie pojawił się 8 grudnia ubiegłego roku w meczu z Dresdner Eislöwen. W jego trakcie doznał jednak kontuzji. Klub informował wówczas, że przerwa w grze Polaka potrwa od 6 do 8 tygodni. Sprawdził się ten pierwszy, nieco korzystniejszy scenariusz.
Dziś w 51. minucie Dronia zaliczył asystę przy golu Kanadyjczyka Jareda Gomesa na 3:2. Jak się później okazało, było to trafienie zwycięskie, bo gospodarze wygrali 5:2. Gomes oprócz gola uzyskał także asystę, fiński weteran Tero Koskiranta dwukrotnie trafił do siatki, gola i jedno punktowe podanie zaliczył partnerujący Droni w pierwszej parze obrony Sören Sturm, a listę strzelców w zwycięskim zespole uzupełnił Andreas Driendl.
Polski obrońca oddał w całym meczu 2 celne strzały i zaliczył wynik +2 w statystyce +/-. W tym sezonie DEL2 rozegrał w barwach drużyny z Ravensburga 24 mecze, strzelił 2 gole i zaliczył 7 asyst. Ma także wynik +9 w statystyce +/-, w której w ubiegłym sezonie był najlepszy w całej lidze. Wystąpił ponadto w reprezentacji Polski w 2 spotkaniach turnieju EIHC w Gdańsku.
Drużyna z Ravensburga broni zdobytego w ubiegłym sezonie mistrzostwa niemieckiej drugiej ligi, ale nie idzie jej to najlepiej, zwłaszcza że od pewnego czasu zmaga się z prawdziwą plagą kontuzji. Do tej pory niewiele dobrego przyniosła również listopadowa zmiana trenera z Tomka Valtonena na Richa Chernomaza, który w poprzednich rozgrywkach do tytułu mistrzowskiego zespół poprowadził. Ostatnio jednak wyniki się nieco poprawiły. Towerstars wygrali 4 z ostatnich 5 spotkań. 62 punkty dają im 6. miejsce w tabeli po wyprzedzeniu dzisiejszego rywala, choć to nadal wynik poniżej oczekiwań.
Liderem jest za to drużyna innego Polaka, Kassel Huskies z Noureddine'em Bettaharem w składzie. Dziś Huskies wygrali w obecności prawie 5 tysięcy kibiców szalone derby Hesji z Löwen Frankfurt nad Menem 7:5, rewanżując się lokalnemu rywalowi za porażkę poniesioną z nim w piątek. Powołany do reprezentacji Polski na lutowy turniej preeliminacyjny do Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2022 Bettahar zagrał w 3 ataku, nie punktował, nie strzelał na bramkę i zaliczył -1 w statystyce +/-. Urodzony w niemieckim Trewirze Polak po 40 ligowych meczach w tym sezonie ma na koncie 20 punktów za 3 gole i 17 asyst. Jego drużyna przewodzi tabeli z dorobkiem 76 punktów. W następnej kolejce w piątek podejmie EV Landshut, a Ravensburg Towerstars, także u siebie, zagrają z Tölzer Löwen.
Ravensburg Towerstars - ESV Kaufbeuren 5:2 (0:0, 2:2, 3:0)
1:0 Koskiranta - Just - Sturm 22:30
1:1 Kerälä - Eichinger - Wolter 24:29
1:2 Thiel - Kerälä 38:29
2:2 Driendl - Zucker - Schiemenz 39:20
3:2 Gomes - Kolb - Dronia 50:42
4:2 Koskiranta - Just - Stiefennhofer 57:15 (w przewadze)
5:2 Sturm - Gomes 59:44 (w osłabieniu, pusta bramka)
Strzały: 24-21.
Minuty kar: 6-8.
Widzów: 2 782.
Komentarze