MŚ w Krynicy: Czescy Australijczycy
Podczas pierwszego spotkania Mistrzostw Świata rozgrywanych w Krynicy na trybunach zrobiło się kolorowo. To zasługa sympatyków Australii, którzy przybyli do uzdrowiska by dopingować swoich zawodników.
Fot. Zbigniew Marzec
Ciekawostką jest fakt, że niemal wszyscy rozmawiali po ... czesku. Okazuje się, że w przeszłości kibice ci wyemigrowali z Australii do Czech, a dzisiaj przyjechali do Krynicy by dopingować swoją drużynę zza południowej granicy.
Komentarze