Hokej.net Logo
KWI
13
KWI
18
KWI
19

Fikrt: Nie uważam, żeby polska liga była słaba

Fikrt: Nie uważam, żeby polska liga była słaba

Michał Fikrt szybko wkupił się w łaski oświęcimskich kibiców, którzy po ostatnim zwycięstwie nad Comarch Cracovią zgotowali mu owację na stojąco. A "Fiki" w rytm oklasków odtańczył taniec zwycięstwa. – Na trzy punkty zapracowała cała drużyna – mówił skromnie 30-letni golkiper. Kiedy zapytaliśmy go dlaczego został bramkarzem, odpowiedział z uśmiechem: – Gdy zaczynałem przygodę z hokejem, byłem troszkę "przy kości", to chyba dlatego.



HOKEJ.NET: - Na początek dość sztampowe pytanie, jak trafiłeś do oświęcimskiej Unii?


Michal Fikrt: - Zadzwonił do mnie asystent trenera (Waldemar Klisiak – przyp. red.) i poinformował, że jego drużyna poszukuje doświadczonego golkipera. Przedstawiłem mu swoje wstępne warunki, a w kolejnych pięciu rozmowach telefonicznych dogadaliśmy resztę szczegółów. I tak znalazłem się w Unii.


Nie miałeś obaw, że trafiasz do ligi - nazwijmy to - troszkę prowincjonalnej, nie mającej w Czechach albo na Słowacji dobrej renomy?

– Raczej nie. Nie interesowałem się wcześniej polską ligą, ale czasami przeczytałem w serwisach internetowych informacje, że niektórzy z moich znajomych podpisali tutaj kontrakty. Po ostatnich dwóch meczach, z Sanokiem i Krakowem uważam, że poziom nie jest wcale tak słaby.
Wiadomo, nie jest to ekstraliga czeska, ale wydaje mi się, że te dwie drużyny spokojnie poradziłyby sobie na Słowacji.


Z tego, co usłyszeliśmy od trenerów otrzymałeś pozytywną rekomendację od Angela Nikolova. Kontaktowaliście się przed podpisaniem kontraktu?

– Nie, porozmawialiśmy dopiero gdy pojawiłem się w Oświęcimiu. Oczywiście wiedziałem, że Angel gra w Unii i to też było dla mnie ważne, bo to mój krajan z Litvinova. Znamy się praktycznie od małego.


Litwinowskich akcentów w PLH jest więcej, w barwach Sanoka występuje Martin Vozdecky.

– Z nim też znam się bardzo dobrze. Graliśmy nawet razem na Słowacji, w barwach Nitry. O ile mnie pamięć nie myli, były to sezony 2004/2005 i 2005/2006. Bardzo miło wspominam ten okres, bo byłem wtedy jednym z lepszych bramkarzy w lidze. Zresztą kibice wybrali mnie nawet do drużyny gwiazd ligi słowackiej, która zmierzyła się w Witkowicach z najlepszymi zawodnikami czeskiej ekstraligi. I tak Czech strzegł słowackiej bramki (śmiech)…


Jeszcze w poprzednim sezonie w barwach Unii występował były gracz HC Litvinov Lukasz Rziha…

– Ale za stosowanie środków dopingujących został chyba zawieszony…

Zgadza się..

– Lukasza poznałem w trzeciej klasie szkoły podstawowej i nie da się ukryć, że był to niezwykle utalentowany zawodnik. Gdyby miał lepiej poukładane w głowie, to na pewno występowałby teraz w lidze NHL.



Dwa ostatnie sezony spędziłeś w mocnej lidze EBEL, w słoweńskiej drużynie Acroni Jesenice. Jak wspominasz ten czas?

– Bardzo dobrze. Rzeczywiście poziom ligi jest bardzo wysoki. Występuje w niej sporo zawodników ze Stanów Zjednoczonych i z Kanady, a konkurencja o miejsce w składzie jest ogromna. Zresztą po zakończeniu tej ligi graliśmy też play-offy w lidze słoweńskiej. Dwa lata temu zdobyliśmy mistrzostwo Słowenii, a w poprzednim sezonie zajęliśmy drugie miejsce.


Jednak klub z Jesenic w wyniku problemów finansowych musiał się wycofać z ligi EBEL...

– Mówi się o trzech milionach euro zadłużenia. Wielka szkoda, że zabraknie tego klubu w rozgrywkach ligi EBEL. Mieliśmy naprawdę fajną drużynę, ale kryzys finansowy na świecie zrobił swoje.


W którym klubie jak dotąd czułeś się najlepiej?

– Zdecydowanie w Libercu, fajnie było też w białoruskim Żłobinie. W Libercu wszystko było dopięte na ostatni guzik. Lekarze, masażyści byli dostępni dla nas praktycznie przez cały dzień. Na dodatek w mieście dało się odczuć niesamowitą atmosferę hokejową. Raz w miesiącu spotykaliśmy się z kibicami i rozdawaliśmy autografy prawie dwóm tysiącom kibiców.


Rozmawiamy już kilkanaście minut i odniosłem wrażenie, że jesteś bardzo spokojnym człowiekiem. Na lodzie w niektórych momentach wręcz eksplodujesz i cały czas coś pokrzykujesz…

– Zgadza się. Jestem bramkarzem i mam znacznie większy kąt widzenia niż obrońcy i napastnicy. Są oni w ciągłym ruchu, dlatego muszę na bieżąco się z nimi komunikować. Często słyszą ode mnie różne uwagi. Od razu zaznaczam, że nie są to jednak inwektywy, a raczej sugestie i propozycje zagrań.


Po meczach często występujesz w roli szołmena… Filmik ze sklepowym wózkiem robi furorę w internecie…

– Po zwycięstwie z silnym przeciwnikiem zawsze jest sporo emocji. Ważne jest, aby uwolnić je w odpowiedni sposób. Oczywiście wszystko powinno iść w parze z zasadami dobrego smaku i ze zdrowym rozsądkiem.

Poza tym, takie pomeczowe "akcje" budują więź zawodników z kibicami, a to jest naprawdę bardzo ważne. To też forma mojego podziękowania dla fanów za doping dla całej naszej drużyny.


Skąd wziął się twój pseudonim "Fiki"?

– To skrót od mojego nazwiska. Pierwszy raz nazwali mnie w ten sposób koledzy z drużyny, chyba nawet jeszcze w trzeciej klasie. Z kolei kibice wymyślili jeszcze kilka innych określeń, typu "Fiko" czy "Fikinator".


Bramkarzem jest też twój brat Tomasz, czy w twojej rodzinie jest więcej hokejowych akcentów?

– Nie. Mój tata był piłkarzem i grał na pozycji napastnika w troszkę mniejszym klubie Bohemians. Wielkiej kariery nie zrobił, ale gdy tylko dostawał dobre piłki, to strzelał po dwie, trzy bramki na mecz.


To dlaczego zdecydowałeś się zostać golkiperem?

– Gdy zaczynałem przygodę z hokejem byłem troszkę "przy kości", dlatego sam wybrałem tę pozycję i tym samym ułatwiłem zadanie trenerowi. Przeciwko mojej grze na bramce cały czas była moja mama, która nie mogła się pogodzić z moją decyzją. Chyba przez dwa lata chodziła za trenerem i prosiła go, aby zaczął wystawiać mnie w polu.


Do Oświęcimia przywiozłeś dwoje najwierniejszych kibiców… Życiową partnerkę i psa rasy Yorkshire.

– Dokładnie (śmiech). W zasadzie nie wiem, co więcej dodać… To taka moja psychiczna podpora.


Na sam koniec, czego można ci życzyć na początku przygody z nowym klubem?

– Przede wszystkim zdrowia. Chciałbym, aby cała drużyna była zdrowa, a kontuzje i choroby omijały naszą szatnię szerokim łukiem. Bez dwóch albo trzech zawodników ciężko będzie nam zrealizować wszystkie cele, które sobie założyliśmy.


Jakie one są?
– Nie ukrywamy, że chcielibyśmy się znaleźć w czwórce.

Rozmawiał: Radosław Kozłowski




Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: ale czy ktos sięgnie po chłopoków z Sanoka...
  • mario10: Sanok nie wiadomo czy wystartuje w nowym sezonie bo nie ma siana.
  • Luque: Mam nadzieję, że wystartuje i zagrają, bo w tej lidze potrzeba żeby było więcej drużyn i fajna rywalizacja
  • mario10: Siodrenko by widział braci w Unii Aleksandra i Wasilija Strielcow.
  • Goral99.: O chlopakow z Sanoka zadba Ziętara i Cracovia ..zapiszcie sobie i zapamietajcie
  • Goral99.: CHL to splendor ale też i zero korzyści finansowych a wręcz przeciwnie..ogromny kłopot finansowy dla klubów ...dlatego miedzy innymi Słowacy nie bardzo się kwapią by w CHL byc.
  • emeryt: bardzo mozliwe 99...Biłas,Filipek,Florczak bedo z nich ludzie
  • Paskal79: Myślicie że decyzja o pozostaniu Zupy dotyczy MS gdzie gra Słowenia....., błąd,a co do kontraktów na nowy sezon jest już dobrze, choć pomału....
  • mario10: Kalaber dał wolną renkę zawodnikom w Jastrzębiu, chcą to mogą odejść i szukać sobie cos innego.
  • Goral99.: No i to Robia....Jarosz już podpisał w NT ..Pas krąży pomiędzy NT a Oświęcimiem
  • Goral99.: Wajda z Koluszem już tez w NT
  • mario10: w Podhalu ma być bramkarz zagraniczny.
  • Paskal79: No na pewno Craxa wychaczy kilku z Sanoka, Nasi też nie próżnują, jeżeli chodzii o nowe i Przedłużenia kontraktów
  • Paskal79: Dobrze było by coś dorzucić do budżetu,by mieć większą i trochę mocniejszą kadrę....
  • Goral99.: Mario raczej nie..bynajmniej nie od początku sezonu
  • emeryt: a Przemysław wciąż trenuje...
  • Goral99.: Pascal to jest chyba pierwszy sezon od niepamiętnych czasów kiedy już w kwietniu wszystkie ekipy podpisują kontrakty i walczą o zawodnikow
  • Goral99.: Dla Unii duzym kłopotem może być to że większość zawodnikow będzie chciało większą kasę...ale to logiczne chcą mnie to niech placa.Mistrz zawsze w tym temacie ma gorzej
  • emeryt: wie ktos czy min sportu nadal płaci za udział w pucharach...?Widział ktos Nitrasa na finale w Kato..?
  • Oświęcimianin_23: Za hajsem musi iść jakość, będą grać gorzej niż teraz, out:)
  • Jamer: Pascal79: Właśnie w tym problem… budżet nie jest dopięty… nowe ( w pełni zasłużone ) wyższe kontrakty plus bonus za MP dla zawodników i sztabu… dlatego idzie to wolno… Trener będzie nowy…
  • Goral99.: Eme czytalem ostatnio że już nie będą płacić za tą promocje w pucharach..to sam Nitras powiedzial
  • Oświęcimianin_23: Jak prezes obiecał premie to na pewno nie były to słowa bez pokrycia:)
  • emeryt: Nitras woli kreskówki...
  • Goral99.: U nas też coraz głośniej się mówi o powrocie Dziubinskiego..ze jest dobra wola z obu stron..a i rodzina naciska już coraz bardziej by wracał do domu
  • Oświęcimianin_23: W Unii mu dobrze, mówił nie raz:) CHL chyba nigdy nie grał? Czy grał w Craxie?
  • KubaKSU: Dziubek ma ważny kontakt u nas :)
  • Goral99.: Wiesz ile warte są kontrakty w naszej lidze???
  • szop: juz nie ma kontraktu chyba
  • Goral99.: I ja nie pisze..ze wróci..tylko że wrobelki cwierkaja a są to wrobelki z klubowych parapetów więc dużo wiedzace
  • szop: bo dlatego ze mial nie bylo go w tym sezonie
  • Goral99.: Szopie tez słyszałeś?
  • szop: slyszalem juz przed tym sezonem
  • mario10: Ma kontrakt do 2025
  • szop: i ze zostal tylko dlatego ze mial rok kontraktu w Unii
  • szop: i ze nie da rady
    tak slyszalem od wrobli wtedy
  • szop: czyli do stycznia
  • szop: a raczej konca grudnia
  • hanysTHU: Sezon na p.i.erd.o.lenie głupot uważam za otwarty.
  • Goral99.: Szopie to teraz ogłoszenie Wajdy z Koluszem a później zawodnik który ubierał koszulkę w pasy..tak mysle
  • szop: smialo mozna go rwac
  • mario10: Dziubek może namówi Łyche do Unii znają się jak łyse konie.
  • szop: wpierw wezmy co Nasze jesli chodzi o graczy a potem wezmiemy co Nasze w lidze :D
  • Simonn23: Trzyniec idzie po zwycięstwo numer 1 w finale.
  • szop: pomalutku do przodu
  • Goral99.: Dokładnie szopie
  • szop: interesy lubia cisze spokojnie i bez cisnien :)
  • Goral99.: Trinec tez idzie jak po swoje..wszyscy prężą.muskuly a i tak wygrywa Trinec
  • szop: 99
  • mario10: Wronka też sie pospieszył z popdpisaniem nowej umowy.
  • szop: nie sadze
  • szop: i chyba On sam tez
  • szop: :)
  • mario10: Jeśli Krynia wystartuje w nowym sezonie to cześć wychowanków wroci do klubu.
  • Goral99.: Mario Ty naprawde myslisz že.wszyscy na.kolanach będą błagać o kontrakt w Unii?
  • szop: chyba tak :)
  • mario10: Ja tylko mówie narazie
  • Goral99.: Uwierz że to Mistrzowstwo to równie wielki splendor co i kłopot...
  • emeryt: kolega 99 ma racje
  • emeryt: a tak swojo drogo to za kazdy mecz w CHL so jakies dotacje z federacji?
  • Goral99.: Eme z CHL nie ma żadnych korzyści finansowych
  • szop: sa koszta
  • Luque: Kato, Cracovia i Unia dostały chyba swego czasu po 1 bańce za puchary?
  • emeryt: za Bortniczuka płacili za reprezentowanie Polski w pucharach,w kazdej dyscyplinie
  • emeryt: próbowałem sie wtedy dowiedziec jakiego rzędu były to kwoty ale nie dostałem odp
  • uniaosw: Zawsze można sponsora znaleźć na chl który będzie sie chciał pokazać coś jak poland travel na PK
  • Simonn23: A teraz przyszła uśmiechnięta Polska i już nie płacą
  • Goral99.: Eme teraz sprawdzałem i kluby otrzymują za.uczestnictwo dostają po65 tys euro i to jest wszystko
  • emeryt: uniaosw dokładnie
  • Goral99.: A sam koszt.organizacji np wyjazdy np do Skandynawii to koszt niewspółmiernie wyzszy
  • Jamer: Pilnujmy Anii żeby została z Nami…
  • Luque: Z tym sponsorem to nie takie łatwe chyba, bo CHL ma swoich sponsorów i nic co nie od nich nie będzie na bandach itp.
  • Goral99.: Dokładnie Luque ..teraz troszke złagodzili regulamin co do reklam na strojach ale bandy sa ich
  • mario.kornik1971: Luque, mamy wysokie poddasze
  • mario.kornik1971: whiteandblue, mój dzieciak też trenował, tak, że wiem coś w tym temacie
  • Goral99.: Eee tam mario co to za koszty..sprzęt, kije,wyjazdy,składka do klubu......cała resztę pokrywa klub😂
  • szop: jeszcze bramkarza z Ligii i bedzie juz dobrze :)
  • Goral99.: Szop chyba nie będzie bynajmniej narazie nowego Lapacza
  • szop: musi byc inaczej reszta nie mialaby sensu
  • Goral99.: W komentarzach pod Koluszem i Wajda są już tacy co Komorskiego z Łyżka widzą.w Podhalu🤣🤣🤣
  • szop: mozesz pisac z malej litery nie obraze sie :) 99
  • hanysTHU: A w Pardubicach dziesięć tysięcy na trybunach. W planach mają nową halę...
  • szop: Łyżka mozliwe
  • Luque: Komora z Łychą to się raczej nie wybierają nigdzie, raczej prędzej Łychę ktoś wypatrzy na MŚ
  • szop: Podhale raczej bedzie mocne
  • Simonn23: Oj 4 min kary dla Pardubic
  • hanysTHU: Przewiduję siedem spotkań w finale ekstraligi naszych południowych sąsiadów.
  • Goral99.: Jak dla mnie nie....bramkarza potrzebujemy jak tlenu...z całym szacunkiem dla Pawła ale na 1 to on nie ma....za duże wąchania
  • szop: konkurencja to sprawa w hokeju niezbedna
  • Simonn23: Mi się wydaje że Trzyniec już jest tak zbudowany mentalnie że może i 4:0 wygraja
  • Goral99.: Jak nasi niezatrudnia.dobrego lapacza szopie to te wszystkie ruchy są beż znaczenia...
  • Goral99.: Bardzo ciekawa końcówka meczu Trinca...od przewagi do przewagi...
  • hanysTHU: Pardubice się jeszcze rozkręcą.
  • hanysTHU: Will i Kacetl potrafią przesądzić o wyniku. A i dwójki mają pewne.
  • szop: zgadzam sie 99
  • szop: :) pomalućku
  • Paskal79: Trinec nie nie samowity po praktycznie 8 meczch 3 dni przerwy ograł Pardubice, jutro już musi im braknąć pary.....
  • Goral99.: Pascal nie braknie...zobaczysz
  • Paskal79: Góral jutro Trinec przegra,nie ma bata,stawiam piwo 🍺 na to:-)
  • KubaKSU: Jeden kadrowicz blisko :)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe