Parzyszek wraca do Janowa
Adrian Parzyszek, który przez ostatnich jedenaście sezonów występował w GKS Tychy, rozpoczął treningi z ekipą Naprzodu Janów. - "Adik" jest wychowankiem Naprzodu, więc pewnie jego marzeniem było zakończenie kariery w swoim macierzystym klubie - przyznał Waldemar Klisiak, opiekun janowian.
Nie da się ukryć, że doświadczony środkowy będzie sporym wzmocnieniem ekipy z Nałkowskiej. Mimo niemal 40 lat wciąż jest zawodnikiem walecznym, potrafiącym dobrze dograć, a także wykończyć akcję. Pokazał to choćby w czwartym meczu półfinału play-off z Ciarko PBS Bank KH Sanok (5:0), kiedy urwał się obrońcom, a następnie w sytuacji sam na sam z Bryanem Pittonem posłał krążek w samo okienko.
Dla "Adika" będzie to już 24. sezon w seniorskiej karierze. Przez ten czas reprezentował barwy Naprzodu Janów, Unii Oświęcim i GKS-u Tychy. W polskiej ekstralidze rozegrał w sumie 966 spotkań, w których zdobył 352 bramki i zanotował 427 asyst. Na ławce kar przesiedział 998 minut. Jest jednym z najbardziej utytułowanych polskich napastników. Ma na swoim koncie 19 medali mistrzostw Polski: 9 złotych, 7 srebrnych i 3 brązowe.
Z pozyskania Parzyszka bardzo cieszy się Waldemar Klisiak, obecny trener Naprzodu, a w przeszłości jego kolega z ataku. Młodszym kibicom należy wyjaśnić, że tercet Puzio-Parzyszek-Klisiak przez długie lata decydował o obliczu Unii Oświęcim.
- Adrian jest niezwykle doświadczonym zawodnikiem. Liczę, że pomoże nam swoim doświadczeniem i umiejętnością gry choćby w przewagach - zaznacza trener janowian. - Mam nadzieję, że będzie on wzorem do naśladowania dla nieco młodszych zawodników. Pomoże im na lodzie, jak i poza nim.
Jak udało nam się ustalić, koszty kontraktu Adriana Parzyszka ma wziąć na swoje barki indywidualny sponsor.
Komentarze