Stoklasa z umową. Będzie występował na zapleczu czeskiej ekstraligi
Znany z polskich lodowisk Filip Stoklasa podpisał roczny kontrakt z beniaminkiem pierwszej ligi czeskiej HC Zubr Przerów.
– Po sezonie rozmawiałem z Radkiem Procházką, który powiedział mi, że wszystko działa tutaj bardzo dobrze i klubem kierują naprawdę kompetentni ludzie. To sprawiło, że zacząłem się zastanawiać nad powrotem do Czech i możliwością gry w Przerowie – przyznał Stoklasa.
– Dwa miesiące temu spotkałem się z trenerem i kierownictwem klubu. Rozmawialiśmy na temat współpracy. Ta rozmowa utwierdziła mnie w przekonaniu, że chcę grać w tej ekipie – dodał.
25-letni skrzydłowy w beniaminku pierwszej ligi czeskiej musiał przejść najpierw testy. Dopiero po nich działacze podpisali z nim kontrakt. Z dobrej strony zaprezentował się w rozgrywanym w Hawierzowie turnieju HM Globus, wygranym przez ekipę z Przerowa.
Przypomnijmy, że Stoklasa trafił do Polski w trakcie sezonu 2012/2013. Jego pierwszym klubem była Polonia Bytom, która pozyskała go przed fazą play-off pierwszej ligi. Czeski skrzydłowy szybko wkomponował się do zespołu i nie zawiódł pokładanych w nim nadziei - w 14 meczach zdobył 9 bramek oraz zanotował 9 asyst. Niebiesko-czerwoni awansowali do Polskiej Hokej Ligi, wygrywając rywalizację z Podhalem Nowy Targ.
W ekstralidze czeski napastnik spędził dwa sezony. W tym czasie reprezentował barwy trzech klubów: Polonii Bytom, JKH GKS-u Jastrzębie i Comarch Cracovii. Rozegrał w sumie 99 spotkań, w których zdobył 43 bramki i zaliczył tyle samo asyst. W sezonie 2013/2014 z jastrzębianami zdobył brązowy medal.
– W Polsce jest pięć zespołów, które prezentują dobry poziom i mogłyby rywalizować w naszej pierwszej lidze. Jakość pozostałych zespołów jest słabsza– zakończył Stoklasa.
Komentarze