Mający na swoim koncie 112 występów w lidze AHL Ned Lukacevic podpisał kontrakt z KH GKS Katowice. To kolejne spore wzmocnienie ekipy ze stolicy województwa śląskiego.
-Oferty gry w Polsce pojawiały się już praktycznie od paru sezonów. Cieszę się, że teraz udało nam się porozumieć w kwestii kontraktu- powiedział na wstępie Lukacevic.- Jestem bardzo ciekawy, jak poradzę sobie w nowym klubie i w polskiej lidze.
Na początek zaznaczmy, że „GieKSa” pozyskała zawodnika, który dysponuje solidną gamą umiejętności ofensywnych. Potrafi sprytnie odebrać i rozegrać krążek, a także strzelić bramkę po indywidualnej akcji. Nie obca jest mu także praca w destrukcji i poświęcenie dla dobra całego zespołu.
30-letni kanadyjski napastnik (urodzony w czarnogórskiej Podgoricy) w ostatnich trzech sezonach występował w brytyjskiej Elite Ice Hockey League, reprezentując barwy Fife Flyers, Coventry Blaze i Edinburgh Capitals. W 140 spotkaniach zdobył 143 punkty za 55 bramek i 88 asyst.
Na swoim koncie ma także 112 występów w lidze AHL (10 bramek, 17 asyst) i 232 w ECHL (68G+96A). Epizodycznie grał także w DEL2, słowackiej ekstralidze, szwedzkiej Allsvenskan oraz Lidze Azjatyckiej.
Wydawało się, że w przyszłym sezonie będzie występował we francuskiej Ligue Magnus, ale na początku sierpnia rozwiązał kontrakt z Chamonix-Morzine Hockey Club.
- Rzeczywiście podpisałem kontrakt we Francji. Później jednak okazało się, że moja żona jest w ciąży, a w klubie pojawiło się trochę problemów. To nie była dla nas, jako przyszłych rodziców, dobra sytuacja. Wtedy skontaktował się ze mną Karol Pawlik, który zapewnił nas, że w Katowicach będziemy w dobrych rękach i nic złego nam się nie przydarzy- zakończył 30-letni skrzydłowy.
Czytaj także:
