Paszek: – Wszystko zmierza w dobrym kierunku
Unia Oświęcim pokonała na własnym lodzie SMS PZHL Sosnowiec 8:2, a przy połowie bramek zdobytych przez oświęcimian swój udział miał Kamil Paszek.
Młody środkowy biało-niebieskich rozpoczął spotkanie od trzech asyst. Miał wymierny udział przy trafieniach Jakuba Šaura, Wojciecha Wojtarowicza i Patryka Malickiego. W 45. minucie sam wpisał się na listę strzelców, zachowując zimną krew.
– Wyjechałem przed bramkarza rywali i choć miejsca było niewiele, to spróbowałem zwodu na bekhend. Udało się – cieszył się 20-letni środkowy.
– Jeśli chodzi o sam mecz, to był on niezły w naszym wykonaniu. Przeprowadziliśmy kilka ładnych akcji, strzeliliśmy kilka bramek, ale złapaliśmy też kilka niepotrzebnych kar. Trener wykorzystał to spotkanie, by posprawdzać różne ustawienia i zobaczyć, jak wygląda współpraca między poszczególnymi zawodnikami – dodał Paszek.
Oświęcimianie od dłuższego czasu utrzymują, że ich celem jest wygranie wszystkich spotkań w grupie słabszej i dobre przygotowanie się do fazy play-off.
– Jak na razie wszystko zmierza w dobrym kierunku – zakończył wychowanek biało-niebieskich.
Warto zaznaczyć, że podopieczni Josefa Doboša w piątek zaliczą przymusową pauzę. W niedzielę podejmą na własnym lodzie Tauron KH GKS Katowice. Początek tego starcia o godzinie 17:00.
Komentarze