32. kolejka PHL: Szóstka Hokej.Netu
Rafał Radziszewski (Comarch Cracovia), Anssi Rantanen (PGE Orlik Opole), Bartłomiej Pociecha (GKS Tychy), Oliver Paczkowski (Comarch Cracovia), Jarosław Rzeszutko (GKS Tychy), Jarmo Jokila (TatrySki Podhale Nowy Targ) - to szóstka najlepszych graczy 32. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Rafał Radziszewski (Comarch Cracovia) [*3]
Obronił 29 uderzeń bytomian i zachował czyste konto. W kilku sytuacjach dopisało mu też szczęście. Raz krążek zatrzymał się na słupku bramki, a rywale nie wykorzystali też jego błędu. Ale dobremu bramkarzowi fortuna sprzyja.
Obrońcy:
Anssi Rantanen (PGE Orlik Opole)
- Jeden z lepszych występów fińskiego defensora w barwach Orlika Opole. W spotkaniu z TatrySki Podhalem Nowy Targ zdobył ważnego gola (na 2:2), popisując się soczystym uderzeniem z dystansu. W obronie również bez większych błędów.
Bartłomiej Pociecha (GKS Tychy) [*3]
- Najlepiej punktujący defensor wicemistrzów Polski i całej Polskiej Hokej Ligi. W meczu z JKH GKS Jastrzębie świetnie radził sobie po obu stronach tafli. W 5. minucie uderzył z wysokości bulika i pokonał Davida Zabolotnego.
Napastnicy:
Oliver Paczkowski (Comarch Cracovia)
- Chyba największy beneficjent odejścia Patrika Svitany i Richarda Jenčíka. W Nowym roku gra coraz więcej i odwdzięcza się trenerowi Rudolfowi Roháčkowi w najlepszy możliwy sposób - strzela bramki. Jedną zdobył w starciu z Podhalem, drugą w ostatniej konfrontacji z Tempish Polonią Bytom.
Jarosław Rzeszutko (GKS Tychy) [*3]
- W meczu z JKH GKS Jastrzębie zaprezentował się z dobrej strony. Najpierw asystował przy trafieniu Bartłomieja Pociechy, a w 52. minucie sam wpisał się na listę strzelców i tym samym przypieczętował zwycięstwo trójkolorowych. Siódme z rzędu.
Jarmo Jokila (TatrySki Podhale Nowy Targ) [*7]
- Trudno wyobrazić sobie nowotarskie Podhale bez fińskiego skrzydłowego. Jego wpływ na grę "Szarotek" jest ogromny. Podaje i strzela niezwykle ważne bramki. W wyjazdowym starciu z Orlikiem przesądził o losach spotkania. Była wówczas 56. minuta, a górale grali w osłabieniu.
Komentarze