Kilka niewiadomych
W jakim składzie do nowego sezonu przystąpią hokeiści Unii Oświęcim? To pytanie zadaje sobie wielu kibiców biało-niebieskich. Działacze przekonują, że trwają obecnie negocjacje z zawodnikami, którzy do tej pory występowali w klubie, jak i potencjalnymi wzmocnieniami.
Przypomnijmy, że po poprzednim sezonie szefostwo Unii pożegnało się z czterema zawodnikami. W tym gronie znaleźli się Lubomir Vosatko, Jan Daneček oraz bracia Ondřej i Martin Kasperlikowie.
Negocjacje na temat nowych kontraktów wciąż prowadzą Sebastian Kowalówka i Dawid Maciejewski.
– Chcielibyśmy ich zatrzymać w drużynie. Negocjacje z Dawidem prowadzi inny członek zarządu, ale słyszałem, że gdański defensor chciałby dalej grać w Unii– powiedział Paweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport, który odniósł się także do ewentualnych przenosin Kamila Paszka do Tauronu KH GKS-u Katowice. – Szanujemy decyzję zawodnika, ale na razie żaden z katowickich działaczy nie kontaktował się z nami. Czekamy na dalszy rozwój wypadków.
17 zawodników i nowe regulacje
Na razie w przygotowaniach do sezonu 2018/2019 uczestniczy siedemnastu zawodników* (listę zamieszczamy poniżej). W tym gronie jest wielu młodych graczy. Klub, aby powalczyć w fazie play-off, musi zatem szybko pozyskać kolejnych zawodników. Jednak o to może być jednak trudno, przynajmniej z dwóch powodów.
Po pierwsze dlatego, że na polskim rynku brakuje polskich zawodników, a na kadrowiczów szefostwa Unii w tej chwil nie stać. Poza tym zmianie uległ regulamin rozgrywek. Hokejowa centrala zdecydowała, że każdy z zespołów będzie mógł zatrudnić sześciu obcokrajowców, ale zagraniczny bramkarz od tej pory będzie liczony podwójnie.
Temu limitowi nie będą podlegać stranieri, którzy legitymują się polskim paszportem lub dowodem osobistym. Taki obowiązek spełnia tylko Peter Tabaček, bo wniosek Michala Fikrta o nadanie polskiego obywatelstwa został odrzucony. 36-letniemu bramkarzowi przysługuje jednak prawo odwołania się od tej decyzji, ale ta procedura może potrwać.
– To mocno komplikuje nam plany. Według tych przepisów, mamy więc do dyspozycji jeszcze jedno wolne miejsce dla zawodnika zagranicznego, bo od pewnego czasu nie możemy skontaktować się z Adamem Ruferem. Chyba nie jest już zainteresowany grą w naszym klubie – przyznał Paweł Kram.
Potrzeba wzmocnień
Wiele wskazuje na to, że po zdaniu egzaminów dojrzałości do drużyny dołączą dwaj defensorzy Kamil Klocek i Miłosz Noworyta, którzy z biało-niebieskimi zdobyli mistrzostwo Polski Centralnej Ligi Juniorów. Z naszych informacji wynika, że grą w Unii mocno zainteresowany jest także Vlastimil Bilčík, który w poprzednim sezonie występował w ekipie MH Automatyki Gdańsk. Poza tym jest on bardzo dobrym znajomymJakuba Šaura, z którym wspólnie grał na zapleczu czeskiej ekstraligi w SK Horácká Slavia Třebíč.
Działacze zapewniają, że szukają wzmocnień, ale na razie nie chcą wypowiadać się co do konkretnych nazwisk.
Obecna sytuacja mocno frapuje trenera Jiříego Šejbę, który chciał powalczyć z oświęcimskim zespołem o wyższe cele niż w poprzednim sezonie.
– Jestem ciekawy, jak ta sytuacja się rozwinie. Gdy rozmawialiśmy z działaczami, ustalając warunki mojej nowej umowy mówiliśmy o tym, że będziemy budować zespół, który miałby przynajmniej spróbować powalczyć o medale. Zlecono mi, abym przygotował swoją propozycję wzmocnień. Osiągnąłem porozumienie z kilkoma zawodnikami, ale usłyszałem, że niektórzy z nich są za drodzy – powiedział nam szkoleniowiec Unii.
– Przypomnę jeszcze raz, że z malucha nie da się zrobić mercedesa – dodał.
*Obecnie trenują
Bramkarze:
Michal Fikrt, Witold Łazarz.
Obrońcy:
Peter Bezuška, Jakub Šaur, Jerzy Gabryś, Adrian Kowalówka, Mateusz Gębczyk, Sebastian Iwaniak.
Napastnicy:
Peter Tabaček, Radim Haas, Wojciech Wojtarowicz, Damian Piotrowicz, Dariusz Wanat, Patryk Malicki, Jakub Krzak, Michał Magiera i Krzysztof Dudkiewicz.
Komentarze