„GieKSiarski” charakter
Dyrektor sportowy Tauronu KH GKS-u Katowice nie ukrywał radości po awansie do Turnieju Finałowego Pucharu Kontynentalnego. – Jestem dumny z drużyny, z tego jak walczyła i jak się zaprezentowała. Pokazaliśmy nasz „GieKSiarski” charakter – podkreślał Roch Bogłowski.
Trzeba przyznać, że wicemistrzowie Polski rozegrali dobry turniej. Najpierw pewnie pokonali Ritter Buam 4:0, później przegrali 2:3 z Medveščakiem Zagrzeb, a w ostatnim decydującym meczu wygrali z gospodarzem imprezy – Belfastem Giants 4:2.
– To były bardzo emocjonujące cztery dni. Najważniejsze, że wszystko skończyło się pozytywnie dla nas. Drugi mecz nam nie wyszedł, początek trzeciego też nie zapowiadał pozytywnego zakończenia, ale wówczas wszyscy wzięli się w garść i pokazali serce do gry – ocenił Bogłowski.
– Na spore słowa uznania zasługuje Dušan Devečka, który już od pierwszego dnia zmagał się z ogromnym bólem. Niemniej zagrał kolejne dwa mecze i bardzo nam pomógł – dodał.
Dyrektor sportowy katowickiego klubu podziękował kibicom GieKSy za piękny i żywiołowy doping.
– Wielki szacunek dla naszych kibiców, bo przebyli kawał drogi, żeby nas tutaj wspomóc. Dziękuję im za to z całego serca za doping. Liczymy na podobne wsparcie w Turnieju Finałowym– zaznaczył.
Na razie wiadomo, że Final Four odbędzie się w dniach 11-13 stycznia. Rywalami ekipy dowodzonej przez Toma Coolena będą północnoirlandzki Belfast Giants, białoruski HK Homel i kazachski Arłan Kokczetaw.
Lokalizacja turnieju nie jest jeszcze znana, jednak spekuluje się, że największe szansę na organizację tego wydarzenia ma ponownie Belfast.
– Nie będziemy stawiać sobie konkretnego celu. Chcemy zagrać najlepiej jak potrafimy i pokazać charakter i wolę walki – zakończył dyrektor sportowy wicemistrzów Polski.
Komentarze