Szóstka Hokej.Netu - 30. kolejka PHL
Ondřej Raszka (JKH GKS Jastrzębie), Jan Homer (JKH GKS Jastrzębie), Michael Kolarz (GKS Tychy), Marek Strzyżowski (Tauron KH GKS Katowice), Krzysztof Zapała (TatrySki Podhala Nowy Targ), Mykyta Bucenko (Zagłębie Sosnowiec) – to szóstka najlepszych graczy 30. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz
Ondřej Raszka (JKH GKS Jastrzębie) [*7]
- JKH GKS Jastrzębie pokonał na wyjeździe Comarch Cracovię 4:1. Nie byłoby tego zwycięstwa, gdyby nie dobra postawa reprezentanta Polski. Raszka obronił obronił 22 z 23 uderzeń rywali i zachował świetną, 96-procentową skuteczność. Przy bramce Štěpána Csamangó nie miał nic do powiedzenia, bo czeski skrzydłowy dobrze dobił uderzenie Macieja Kruczka
Obrońcy:
Jan Homer (JKH GKS Jastrzębie) [*3]
- Doświadczony Słowak jest w tym sezonie najmocniejszym ogniwem jastrzębskiej defensywy. Gra niezwykle inteligentnie, emanuje spokojem i potrafi też dodać to „coś” w ataku. W wygranym 4:1 starciu z Comarch Cracovią zdobył gola na 2:0, popisując się przepięknym uderzeniem z nadgarstka.
Michael Kolarz (GKS Tychy) [*2]
- W końcu pokazał, że potrafi dobrze zagrać po obu stronach tafli. W odpowiednim momencie zrobić przewagę, uderzyć, a także świetnie zainicjować akcję. W wygranym starciu z Węglokoksem Kraj Polonią Bytom 10:3, zaliczył trzy kluczowe zagrania.
Napastnicy:
Marek Strzyżowski (Tauron KH GKS Katowice)
- Zapewne wielu kibiców i ekspertów obawiało się, że po przebytej kontuzji będzie miał problemy z dojściem do formy. Tymczasem „Fryzjer” spisuje się bardzo dobrze, imponuje walecznością i zadziornością. W wygranym 4:0 meczu z PGE Orlikiem Opole zdobył gola i zaliczył asystę
Krzysztof Zapała (TatrySki Podhala Nowy Targ)
- Trener „Szarotek” Tomek Valtonen przyznał, że mecz przeciwko Unii Oświęcim (4:3) był najlepszy, występem „Kazka” w tym sezonie. I z tą opinią nie sposób się nie zgodzić. Doświadczony środkowy grał bardzo ofiarnie, zadziornie i miał udział przy dwóch bramkach zdobytych przez swój zespół. W 3. minucie otworzył wynik spotkania, a chwilę później asystował przy trafieniu Mateusza Michalskiego.
Mykyta Bucenko (Zagłębie Sosnowiec)
- Sosnowiczanie pokonali na własnym lodzie MH Automatykę Gdańsk 4:3 po dogrywce, a sporę cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył właśnie ukraiński napastnik. Zdobył on dwa niezwykle ważne gole: na 3:2 oraz tego dającego dwa punkty. Poza tym, jak ma w swoim zwyczaju, nie unikał twardych starć.
Komentarze