Szóstka Hokej.Netu - 27. kolejka PHL
Ondřej Raszka (JKH GKS Jastrzębie), Damian Tomasik (GKS Katowice), Maciej Kruczek (Comarch Cracovia), Martin Kasperlík (JKH GKS Jastrzębie), Petr Polodna (Lotos PKH Gdańsk), Jegor Fieofanow (KH Energa Toruń) – to szóstka najlepszych graczy 27. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Ondřej Raszka (JKH GKS Jastrzębie) [*4]
- W meczu z GKS-em Tychy miał sporo pracy. Obronił aż 39 z 40 uderzeń zawodników mistrza Polski, co przełożyło się na genialną skuteczność oscylująca w granicach 98 procent. Zapewnił spokój w tyłach i pomógł swojemu zespołowi przełamać tyski kompleks.
Obrońcy:
Damian Tomasik (GKS Katowice) [*2]
- Derby Katowic dla GieKSy, która pokonała Naprzód 8:0. My postanowiliśmy za to spotkanie wyróżnić Tomasika. 25-letni defensor zaliczył dwie asysty, a w klasyfikacji plus/minus, z której w pierwszej kolejności powinno rozliczać się defensorów wypadł na +3.
Maciej Kruczek (Comarch Cracovia)
- „Pasy” pokonały na wyjeździe Podhale Nowy Targ 2:1, a zwycięskiego gola zdobył właśnie 31-letni defensor. Kapitan krakowskiego klubu w 8. minucie podwyższył prowadzenie wicemistrzów Polski na 2:0. W defensywie grał pewnie i twardo. Wygląda na to, że po przebytej kontuzji nie ma już śladu.
Napastnicy:
Martin Kasperlík (JKH GKS Jastrzębie) [*5]
- Gdybyśmy mieli wskazać trzech najlepszych napastników w Polskiej Hokej Lidze w tym sezonie, to na pewno wymienilibyśmy jego nazwisko. Kasperlík jest liderem JKH i niesamowicie produktywnym graczem. W wygranym 4:1 starciu z GKS-em Tychy miał udział przy dwóch bramkach. Dwie z nich strzelił, a przy trafieniu Dominika Pasia zaliczył asystę.
Petr Polodna (Lotos PKH Gdańsk) [*2]
- Doświadczony czeski środkowy dołożył ogromną cegiełkę do zwycięstwa nad Re-Plast Unią Oświęcim 6:3. Zdobył dwie bramki na 1:0 i 4:1, a także asystował przy trafieniu Josefa Vitka. Znakomicie spisywał się też na punktach wznowień.
Jegor Fieofanow (KH Energa Toruń) [*2]
- „Stalowe Pierniki” odwróciły losy konfrontacji z Zagłębiem Sosnowiec. Choć przegrywały 1:2, to ostatecznie wygrały z sosnowiczanami 3:2. W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć zawodnika, którego dwie bramki dały komplet punktów torunianom. Podkreślmy, że Fieofanow zapewnił zwycięstwo na 10 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry!
Komentarze