21 lat od ostatniego występu Polski na ZIO w Albertville 1992
W lutym bieżącego roku minęło 21 lat od ostatniego, trzynastego w historii występu naszej reprezentacji na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich. Od olimpiady w Albertville 1992 nasza kadra bezskutecznie walczy o awans na najbardziej prestiżowy turniej dla sportowca.
Niedawno na naszym portalu opublikowaliśmy wspomnienie o wielkim sukcesie czeskiej reprezentacji, czyli złotym medalu na ZIO 1998 w Nagano.W naszym kraju o takim triumfie możemy jedynie pomarzyć, zaś w obecnych realiach cieszyłby nas przynajmniej występ na igrzyskach. Niestety, ostatni udział naszych hokejowych przedstawicieli miał miejsce na olimpiadzie we francuskim Albertville w 1992 roku. Od tego czasu minęło właśnie 21 lat i można zauważyć, że wkrótce być może będzie już niewielu ligowych hokeistów, którzy w tamtym czasie mogli ten występ choćby obejrzeć na ekranie, nowa generacja będzie mogła usłyszeć wspomnienia z igrzysk od byłych reprezentantów-olimpijczyków.
Przypomnijmy więc pokrótce występ naszej reprezentacji na Igrzyskach w Albertville, trwających w dniach 8-23 lutego1992 roku. Kadra Polski prowadzona przez Leszka Lejczyka i Jerzego Mruka skupiała 23 zawodników (cała polska ekipa na igrzyska liczyła 53 olimpijczyków). Nasi rodacy w pierwszej fazie turnieju doznali pięciu porażek w Grupie A, po czym w rywalizacji o miejsca 9-12 ulegli Szwajcarii. W meczu o 11. miejsce w turnieju odnieśli jedyne zwycięstwo pokonując Włochy, z którymi uprzednio przegrali w grupie. Tym samym Polska zajęła przedostatnie miejsce w turnieju. Łącznie nasza kadra wygrała jeden mecz, przegrała sześć spotkań, zdobyła jedynie 10 goli i straciła 38.
Grupa A
Szwecja – Polska 7:2 (2:1, 3:0, 2:1)
1:41 Edström, 7:40 Erickson (Kjellberg), 20:18 Loob (Rundqvist, Peter Andersson), 38:06 Berglund (Salming), 39:09 Loob, 45:50 Sjödin (Johansson), 52:28 Edström (Carnbäck) - 19:12 Hajnos (Bujar), 44:42 Klisiak (Tomasik, Hajnos)
Finlandia – Polska 9:1 (4:0, 1:0, 4:1)
2:41 Jutila (Saarinen, Mäkelä), 15:20 Helminen (Skriko, Mäkelä), 17:28 Summanen (Lindroos, Tuomisto), 18:36 Mäkelä (Laukkanen, Jutila), 37:32 Järvenpää (Sirén, Nieminen), 45:32 Mäkelä (Nieminen, Järvenpää), 56:09 Selänne (Järvenpää, Nieminen), 56:57 Tuomisto (Lindroos), 59:19 Selänne (Ruotanen, Nieminen) – 54:46 Puzio (Świstak, Sroka)
Włochy – Polska 7:1 (5:1, 1:0, 1:0)
3:05 Zarrillo (Oberrauch, Stewart), 4:09 Iovio (Nigro), 11:43 Foglietta (Pellegrino), 15:42 Topatigh, 16:31 Pellegrino (Zanatta), 24:09 Zarrillo (Topatigh, Circelli), 53:24 Ginnetti (Zarrillo) - 16:00 Szopiński (Tkacz)
USA – Polska 3:0 (0:0, 2:0, 1:0)
34:47 McEachern (Young, Sacco), 37:39 Sweeney (Lachance), 53:07 McInnis (Heinze)
Niemcy – Polska 4:0 (1:0, 1:0, 2:0)
4:04 Hegen (Gerd Truntschka, Brockmann), 27:31 Köpf (Gerd Truntschka), 49:55 Köpf. (Fischer, Brandl), 51:44 Brockmann (Hegen, Mayr)
Rywalizacja o miejsca 9-12
Szwajcaria – Polska 7:2 (1:0, 2:2, 4:0)
10:40 Jaks (Montandon, Howald), 22:43 Lüthi, 23:21 Brasey (Lüthi, Bertaggia), 43:26 Leuenberger (Eberle, Vrabec), 47:08 Rottaris (Brodmann, Fair), 54:09 Balmer (Brodmann, Rottaris), 57:42 Brodmann (Fair) – 28:52 Hajnos (Tomasik, Gruth), 39:20 Jurek (Tomasik, Cholewa)
Mecz o 11. miejsce
Polska – Włochy 4:1 (3:0, 0:1, 1:0)
4:59 Adamiec (Szopiński, Gruth), 7:07 Tomasik (Jurek), 8:33 Puzio (Gruth, Czerkawski), 45:31 Adamiec (Cholewa, Garbocz) – 32:19 Foglietta (Iovio, Stewart).
Skład reprezentacji Polski w ZIO Albertville 1992
BRAMKARZE: Marek Batkiewicz, Mariusz Kieca, Gabriel Samolej
OBROŃCY: Marek Cholewa, Dariusz Garbocz, Henryk Gruth, Kazimierz Jurek, Andrzej Kądziołka, Jerzy Sobera, Rafał Sroka, Robert Szopiński
NAPASTNICY: Janusz Adamiec, Krzysztof Bujar, Mariusz Czerkawski, Janusz Hajnos, Waldemar Klisiak, Krzysztof Kuźniecow, Dariusz Płatek, Mariusz Puzio, Andrzej Świstak, Wojciech Tkacz, Mirosław Tomasik, Sławomir Wieloch
W całym turnieju zwyciężyła ekipa ówczesnej Wspólnoty Niepodległych Państw, przed Kanadą i Czechosłowacją (wszystkie trzy reprezentacje rozpoczęły turniej w grupie B).W drużynie triumfatorów występował obecny konsultant kadry Polski, Wiaczesław Bykow, który w meczu finałowym przeciw Kanadzie strzelił ostatniego gola (3:1). Slava nie miał jednak okazji zagrać przeciw Polsce, jako że obie reprezentacje trafiły do osobnych grup wstępnych. Podobnie było cztery lata wcześniej podczas ZIO 1988 w Calgary, gdy nasi hokeiści również nie spotkali się zZSRR (na tym turniejutakże występował Bykow). Natomiast w naszej kadrze w Albertville zagrał niespełna 20-letni Mariusz Czerkawski, rok wcześniej wybrany w drafcie do NHL i w tym czasie już występujący w lidze szwedzkiej. Dla hokejowej Polski był to koniec występów na igrzyskach, a dla niego indywidualnie początek wielkiej, jak na polskie warunki, kariery.
Turniejw Albertville 1992 był trzynastym w historii udziałem polskiego hokeja na lodzie podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Na tej pechowej liczbie zatrzymał się bilans występów reprezentacji Polski na olimpiadach. W listopadzie 2012 roku nasza kadra po raz kolejny nie sprostała rywalom w kwalifikacjach do ZIO 2014 w rosyjskim mieście Soczi. Znów pozostaje nam czekać cztery lata na kolejną szansę i żywić nadzieję, że może tym razem uda się awansować. Kolejne igrzyska odbędą się w południowokoreańskim Pyeongchang w 2018 roku. Byłoby to wówczas 26 lat od Albertville 1992.
(gol Wiaczesława Bykowa w meczu finałowym ZIO 1992)
Komentarze