Kontuzja Arona Chmielewskiego
Aron Chmielewski nie przyjedzie na zgrupowanie reprezentacji Polski, które w poniedziałek rozpocznie się w Tychach. Powodem jego absencji jest kontuzja.
Chmielewski w ostatnią środę zagrał w występującym na zapleczu czeskiej ekstraklasy AZ Hawierzów, do którego jest odsyłany z HC Oceláři Trzyniec, by móc grać nieco dłużej i nabierać doświadczenia. Jego drużyna wygrała z HC Benátky nad Jizerou 5:0, a Polak asystował przy pierwszym golu.
Pod koniec drugiej tercji Aron zmierzył się na pięści z 18-letnim obrońcą gości Tomášem Havlínem, odesłanym do 1. Ligi podobnie jak Polak dla uzyskania praktyki meczowej, tyle że z Bílí Tygři Liberec.
- Naciągnąłem pachwinę i więzadło w kolanie, ale nim poczułem ból chciałem wymierzyć sprawiedliwość. Po powrocie z ławki kar już nie dało się grać, pojechałem do szpitala. Czeka mnie do dwóch tygodni przerwy, bo mam założony gips syntetyczny. 19 grudnia mają mi go zdjąć, potem jeszcze czeka mnie rehabilitacja, ale po świętach chcę wrócić na lód - wyjaśnia Chmielewski w rozmowie zpzhl.tv.
Oznacza to, że wychowanek Stoczniowca Gdańsk opuści przynajmniej dwa mecze ekstraligi i zgrupowanie reprezentacji. W dniach 19-20 grudnia Polacy zagrają w Mediolanie dwumecz z Włochami.
- Jestem cały czas w Trzyńcu. Mamy w klubie dobrego fizjoterapeutę i ćwiczę, by jak najszybciej wrócić do treningów i gry - dodaje 23-letni skrzydłowy.
Komentarze