Bryk: Po dwóch porażkach trudno wrócić z podniesioną głową
– Pierwsze spotkanie może nie było najlepsze w naszym wykonaniu. Nie byliśmy drużyną na lodzie. W drugim zgraliśmy już znacznie lepiej – podsumował dwumecz z Wielką Brytanią defensor reprezentacji Polski Mateusz Bryk.
Biało-czerwoni przygotowują się Mistrzostw Świata dywizji I grupy A, które 19 kwietnia rozpoczną się w Krakowie. Wyjazdowe mecze z Wielką Brytanią miały sprawdzić ich obecną dyspozycję. Wyspiarze wygrali oba spotkania, 6:4 w Nottingham i 3:1 w Coventry.
– W drugim meczu było lepiej. O losach spotkania przesądziły wizyty na ławce kar, a co za tym idzie bramki stracone przez nas w liczebnym osłabieniu. W pięciu na pięciu byliśmy od nich lepsi – przekonywał Mateusz Bryk.
– Po dwóch porażkach trudnowrócić z podniesioną głową. Każdy z nas wyciągnął z tego dwumeczu pewną lekcję także myślę, że możemy spokojnie jechać na t mistrzostwa i pokazać się z jak najlepszej strony – dodał.
Komentarze