"Szeryf" zakończył karierę
Dwukrotnie wybierany do NHL skrzydłowy Scott Parker postanowił w wieku 31 lat zrezygnować z gry w hokeja.
Parker nie miał klubuod listopada ubiegłego roku, kiedy za niesubordynację został zwolniony zColorado Avalanche. Wówczas to zawodnik odesłany do afiliacji Avalanche w AHL,Lake Erie Monsters nie stawił się w tym klubie nie zgadzając się na obniżenieswojego wynagrodzenia. Zawodnik stwierdził dziś, że to właściwie wtedyzakończył karierę, ale dotąd tego nie ogłosił. Nazywany \"Szeryfem\" inoszący w początkach kariery najdłuższą brodę w NHL Parker ze względu na swojątwardą grę i specyficzny wygląd był ulubieńcem kibiców Colorado Avalanche.
Zawodnik był do NHLwybierany dwukrotnie. Najpierw w 1996 roku z numerem 63 draftowali go NewJersey Devils, ale gracz nie wywalczył sobie zawodowego kontraktu i po dwóchlatach został wybrany ponownie, z numerem 20 przez Colorado Avalanche. W tymklubie rozpoczynał swoją zawodową karierę, a po czterech sezonach przeniósł siędo San Jose Sharks, by wrócić do Denver w 2006 roku. W sumie w najlepszej lidzeświata rozegrał 308 meczów w których strzelił 7 goli, zanotował 14 asyst iotrzymał 699 minut kar.
Na to ostatniezłożyło się m.in. 70 bójek (dwie z Krzysztofem Oliwą), w tym 16 w rekordowymdla Parkera sezonie 2001-02. Najsłynniejszy incydent z jego udziałem miałmiejsce w marcu 2006 roku, kiedy po ataku na Jordana Tootoo i próbiezdemolowania kijem boksu kar otrzymał karę meczu, a po drodze do szatniwskoczył na plexiglasową osłonę i zaatakował Brendana Witta. W czasie swojejkariery Parker kilkakrotnie przeszedł wstrząśnienia mózgu, w tym raz popotężnym uderzeniu krążkiem.
Komentarze