Hokej.net Logo

Złe otwarcie Canadiens

2009-10-16 08:46 NHL
Złe otwarcie Canadiens

Kibice Montréal Canadiens najdłużej ze wszystkich fanów w NHL musieli czekać na pierwszy w sezonie mecz swoich ulubieńców we własnej hali. Setny mecz otwarcia w historii klubu nie mógł jednak ich zadowolić.


Dopiero dwa tygodnie po rozpoczęciu sezonu 2009-10 najbardziej utytułowany klub w historii NHL wreszcie zawitał do swojej hali, Bell Centre by podjąć Colorado Avalanche. Niestety dla fanatycznych 21 tysięcy widzów w stolicy prowincji Québec ich zespół zaprezentował się tak, jak w trzech ostatnich meczach serii wyjazdowej. Canadiens bowiem zaczynali sezon od dwóch zwycięstw, ale przegrali trzy następne mecze w obcych halach i wczoraj również musieli uznać wyższość rywali. Spotkanie zaczęło się jeszcze dla miejscowych całkiem nieźle, bowiem po pierwszej tercji prowadzili 1:0, ale przegrali drugą odsłonę 0:2 i choć w trzeciej udało im się wyrównać to ostatnie słowo należało do "Lawiny".

W decydującej akcji niemal wszystko sam zrobił 18-letni Ryan O`Reilly, dla którego Bell Centre pozostaje szczęśliwą halą. W 54. minucie młody gracz zaatakował przy bandzie Scotta Gomeza tak, że ten zgubił kask, a gracze Canadiens zajęli się przepychankami i protestami, tymczasem niezauważony O`Reilly przejął krążek, zjechał z nim pod bramkę i znalazł się sam przed Careyem Price`em. Pierwszy strzał został obroniony, ale wobec dobitki leżący Price był już bezradny. O`Reilly zdobył w ten sposób swojego pierwszego gola w NHL. Zawodnik został przez Avalanche wybrany z numerem 33 czerwcowego Draftu, który odbywał się właśnie w Bell Centre. - To niesamowite. Nigdy nie myślałem, że zajdę tak daleko, że strzelę gola w NHL. Właśnie o tym każdy hokeista marzy całe życie.

- Kiedy to się stało nie wiedziałem nawet, jak mam się cieszyć - mówił po spotkaniu szczęśliwy nastolatek. Pozostałe dwa gole dla gości strzelili Milan Hejduk i Kyle Cumiskey, a ich zespół wygrał, mimo że po raz pierwszy w sezonie nie udało mu się zdobyć gola w przewadze. Po meczu dużo się mówiło o ataku O`Reilly`ego na Gomeza tuż przed decydującym golem. - Nie wiem, czy powinna być kara, nie widziałem tego dobrze - skomentował środkowy Canadiens, Mike Cammalleri. - Nie możemy szukać takich wymówek. Każdy jest człowiekiem i popełnia błędy. Nawet jeśli sędzia popełnił - a nie mówię, że tak było - to powinniśmy grać dalej.

Gospodarze przegrali "domowy" mecz otwarcia swojego setnego sezonu, mimo że trener Jacques Martin zaordynował im we wtorek po powrocie z serii wyjazdowej bardzo ciężki trening. Z kolei skazywani przed sezonem na miejsce w dole tabeli NHL Avalanche z pierwszych 7 meczów wygrali 5 i mają najlepszy bilans nie tylko w Northwest Division, ale w całej Konferencji Zachodniej. Jednym z głównych architektów tego sukcesu jest pozyskany latem z Florida Panthers bramkarz Craig Anderson, który ma w tej chwili zaledwie 1.99 goli wpuszczonych na mecz i 94 % obron.

Montréal Canadiens - Colorado Avalanche 2:3 (1:0, 0:2, 1:1)
1:0 Hamrlík - Plekanec - Kosticyn 09:53 PP
1:1 Hejduk - Cumiskey - Šťastný 33:39
1:2 Cumiskey - Anderson 39:31
2:2 Plekanec - Kosticyn - Pacioretty 48:26
2:3 O`Reilly - Jones - McLeod 53:47
Strzały: 31-23.
Minuty kar: 8-12.
Widzów: 21 273.

Dwa gole Aleksandra Owieczkina pomogły Washington Capitals pokonać 4:1 San Jose Sharks. Rosjanin trafił dwukrotnie w odstępie 28 sekund, a pozostałe bramki "Stołecznych" dołożyli: Aleksander Siomin i Matt Bradley. Dla Capitals było to pierwsze zwycięstwo nad Sharks od lutego 1999 roku. Owieczkin dzięki kolejnym bramkom prowadzi w ligowej klasyfikacji zarówno strzelców (7 bramek), jak i najlepiej punktujących (14 punktów). Hokeiści z Waszyngtonu prowadzą we wszystkich najważniejszych indywidualnych klasyfikacjach, bowiem asystujący wczoraj Nicklas Bäckström ma na koncie najwięcej asyst (9). Jego zespół dzięki zwycięstwu awansował na pierwsze miejsce w Southeast Division, z kolei Sharks niespodziewanie znajdują się na szarym końcu tabeli Pacific Division.

Washington Capitals - San Jose Sharks 4:1 (1:1, 2:0, 1:0)
1:0 Siomin - Bäckström - Green 07:21 PP
1:1 Ferriero - Nichol - Huskins 14:07
2:1 Owieczkin - Knuble - Morrison 22:55
3:1 Owieczkin - Knuble - Morrison 23:23
4:1 Bradley - Jurčina 45:11

Swój dobry start do sezonu przedłużają Ottawa Senators, którzy wczoraj rozbili 7:1 Tampa Bay Lightning. Absolutnym bohaterem meczu był Milan Michálek, który zanotował swój pierwszy hat trick w karierze m.in. dwa razy trafiając w osłabieniu. Trzy razy asystował Daniel Alfredsson. Ekipa ze stolicy Kanady dzięki zwycięstwu awansowała na pierwsze miejsce w Northeast Division. Mecz był dość twardy, w sumie sędziowie nałożyli w nim 82 minuty kar (po 41 na kazdy zespół). W dużej mierze było to spowodowane trzema bójkami.

Ottawa Senators - Tampa Bay Lightning 7:1 (2:0, 3:1, 2:0)
1:0 Kowaliow - Alfredsson 04:25
2:0 Michálek - Ruutu 10:22 SH
3:0 Michálek - Alfredsson - Wołczenkow 25:41 SH
4:0 Picard - Ruutu - Kelly 26:15
5:0 Foligno - Phillips - Wołczenkow 30:59
5:1 Malone - St. Louis - Stamkos 34:26
6:1 Michálek - Spezza - Alfredsson 51:39 PP
7:1 Ruutu - Kelly - Karlsson 57:01

Detroit Red Wings pokonali Los Angeles Kings 5:2, ale wydarzeniem wieczoru w Joe Louis Arena była asysta Nicklasa Lidströma przy golu Henrika Zetterberga na 3:1. Szwedzki obrońca został dzięki niej pierwszym w historii europejskim defensorem, który zdobył w NHL 1 000 punktów.Lidström, który w pierwszych 5 meczach obecnego sezonu nie asystował ani razu wczoraj uzyskał za podania 2 punkty. 39-letni Szwed jest 74. zawodnikiem i ósmym obrońcą, który uzyskał w najlepszej lidze świata 1 000 "oczek". Najskuteczniejszym na tej pozycji graczem w historii pozostaje Ray Bourque (1 579 punktów). Oprócz Zetterberga dla Red Wings trafiali wczoraj Jonathan Ericsson, Tomas Holmström, Kirk Maltby i Brian Rafalski.

Detroit Red Wings - Los Angeles Kings 5:2 (0:1, 2:0, 3:1)
0:1 Brown - Greene - Stoll 05:41
1:1 Ericsson - Abdelkader 23:33
2:1 Holmström - Lidström - Rafalski 28:47 PP
3:1 Zetterberg - Lidström 43:24
3:2 Williams - O`Donnell - Kopitar 51:57
4:2 Maltby - Bertuzzi 54:43
5:2 Rafalski 59:53 EN

W coraz lepszej formie znajdują się hokeiści Chicago Blackhawks, którzy wygrywając 3:1 z Nashville Predators odnieśli czwarte zwycięstwo z rzędu. O wygranej zdecydował niespodziewanie gol Tomáša Kopeckýego z początku drugiej tercji, a dla zwycięzców trafiali również Dustin Byfuglien i Duncan Keith. Dla Kopeckýego był to pierwszy gol w barwach "Hawks". Dwukrotnie asystował za to Brent Seabrook wybrany graczem meczu. Cristobal Huet zrehabilitował się za słabą postawę w niezwykłym poniedziałkowym meczu z Calgary Flames, ale miał do obrony zaledwie 13 strzałów, z któych jeden wpuścił. Blackhawks z 11 punktami przewodzą Central Division i mają drugi najlepszy bilans w Konferencji Zachodniej.

Nashville Predators - Chicago Blackhawks 1:3 (0:0, 1:2, 0:1)
0:1 Byfuglien - Seabrook - Campbell 22:21 PP
0:2 Kopecký - Fraser 22:49
1:2 Erat - Suter - Weber 23:36
1:3 Keith - Toews - Seabrook 47:07

Phoenix Coyotes po dogrywce wygrali z St. Louis Blues 3:2 i awansowali na pierwsze miejsce w Pacific Division. O zwycięstwie przesądził gol Eda Jovanovskiego, który z powietrza dobijał strzał Vernona Fiddlera. Gol został zaliczony dopiero po analizie video. Wcześniej bramki dla "Kojotów" zdobyli Shane Doan i Scottie Upshall. Ten pierwszy przerwał trwającą 171:47 serię Coyotes bez zdobycia gola z gry. Jovanovski strzelił w tym sezonie dwa gole. Oba były zwycięskie dla jego drużyny. Dość szybko skończyło się zainteresowanie drużyną z Glendale w obecnym sezonie. Na pierwszy mecz rozgrywek w Jobing.com Arena sprzedano wszystkie bilety. Wczoraj spotkanie oglądała zawstydzająca liczba 6 899 widzów, co doda argumentów zwolennikom przeniesienia klubu do innego miasta.

Phoenix Coyotes - St. Louis Blues 3:2 (0:0, 1:2, 1:0, 1:0)
0:1 Backes - Strachan - Colaiacovo 23:22
1:1 Doan - Aucoin - Jovanovski 29:24 PP
1:2 Kariya 32:19
2:2 Upshall - Lombardi - Mueller 48:27
3:2 Jovanovski - Fiddler - Michálek 63:37

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Simonn23: Coś się w Trzyńcu zacięło, nawet jeśli awansują, to obawiam się, że praska Sparta nie da im większych szans
  • narut: Sprata tym bardziej będzie ciężka dla tak grającego Trzyńca do przejścia, że ma z nim stare porachunki do wyrównania, także te z zeszłego roku..
  • Paskal79: No ciekawe bjakbto będzie w 7; meczu.......
  • hanysTHU: No i duppa, graty chemicy!
  • Simonn23: No jestem bardzo ciekaw czy w czwartek staną Stalownicy na wysokości zadania czy będzie ogromne rozczarowanie
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe