Cleary wyłączony z gry
Od 3 do nawet 6 tygodni może potrwać przerwa w grze Dana Cleary`ego spowodowana urazem barku.
Cleary doznał kontuzji w 56. minucie środowego meczu Detroit Red Wings z St. Louis Blues przegranego przez wicemistrzów NHL 0:1. Wówczas to prawoskrzydłowy ekipy z Detroit został twardo zaatakowany przez Barreta Jackmana. Do końca spotkania już nie pojawił się na lodzie. Po badaniach lekarskich okazało się, że bark Cleary`ego jest wybity, a gracz przez kilka tygodni będzie musiał odpoczywać. W ten sposób 30-letni zawodnik dołączył do kontuzjowanych już wcześniej Johana Franzéna, Valtteriego Filppuli, Niklasa Kronwalla i Jasona Williamsa. Te urazy, podobnie jak odejście latem Mariána Hossy, Jiřiego Hudlera i Mikaela Samuelssona mają spory wpływ na fakt, że po 30 meczach sezonu Red Wings zajmują dopiero 11. miejsce w Konferencji Zachodniej NHL.
-Mam nadzieję, że cały limit nieszczęść na ten sezon wyczerpiemy bardzo szybko- powiedział wczoraj Generalny Menedżer Red Wings, Ken Holland. -Do świąt zostało nam 8 meczów i jeśli uda się wywalczyć kilka zwycięstw powinno być w porządku. Dan Cleary w 30 meczach obecnego sezonu zdobył 16 punktów, co daje mu czwarte miejsce w drużynie, ale jednocześnie z wynikiem -8 jest najgorszy w zespołowej klasyfikacji +/-. Jego miejsca w drużynie nie zajmie żaden gracz wezwany z zespołu Grand Rapids Griffins afiliowanego w AHL. -Musimy po prostu wymagać od tych, których mamy by dawali z siebie wszystko i wierzyli w system, bo on zawsze Cię ochroni, kiedy brakuje ludzi- powiedział trener Red Wings, Mike Babcock.
Szkoleniowiec, który w 2008 roku poprowadził "Czerwone Skrzydła" do Pucharu Stanleya mimo trudnej sytuacji zarówno w tabeli, jak i w drużynie tradycyjnie nie narzeka.- Popadanie we frustrację jest zawsze absolutną stratą czasu- mówi Babcock. -Trzeba być pozytywnie nastawionym, trzymać się założeń i starać się wyjść z tej sytuacji. Tak jest w całym życiu. Z powodu ekonomicznego kryzysu dla wszystkich ludzi w Detroit to są trudne czasy. Czy oni się poddają, czy może walczą? Musimy robić to samo, co wszyscy - walczyć. Swój kolejny mecz Red Wings rozegrają dziś przed własną publicznością przeciwko Anaheim Ducks.
Komentarze