Hokej.net Logo

Kowalczuk "Diabłem"

2010-02-05 11:29 NHL
Kowalczuk "Diabłem"

Zakończyły się spekulacje dotyczące zmiany klubu przez Ilię Kowalczuka. Rosjanin został zawodnikiem New Jersey Devils.

To właśnie zmianie klubu przez Kowalczuka towarzyszyło ostatnio na rynku transferowym w NHL największe zamieszanie. Rosjanina łączono z bez mała połową klubów w całej lidze, ale ostatecznie został oddany w wymianie do New Jersey Devils. W zamian za niego Atlanta Thrashers otrzymali Szwedów Nicklasa Bergforsa i Johnny'ego Oduyę, byłego kapitana reprezentacji Kanady do lat 20, Patrice'a Cormiera i prawo wyboru w pierwszej rundzie tegorocznego Draftu. Jako część tej transakcji do Newark wróci także Fin Anssi Salmela oddany przez Devils do Thrashers w marcu ubiegłego roku.

Generalny menedżer Atlanta Thrashers, Don Waddell musiał podjąć decyzję o oddaniu Kowalczuka, bowiem Rosjaninowi w czerwcu kończy się obecny kontrakt, a że okno transferowe zostanie zamknięte 3 marca po tym terminie Thrashers nie dostaliby za swojego najlepszego strzelca nic. Dodatkowo w tym sezonie można mówić o dwóch datach zakończenia okresu wymian, bowiem ze względu na Igrzyska Olimpijskie 12 lutego składy wszystkich drużyn zostaną "zamrożone" i do 1 marca kluby nie będą mogły dokonywać żadnych transakcji. Jako że po ponownym otwarciu "okna" na wymiany pozostaną tylko 3 dni Waddell zdawał sobie sprawę, że szukanie wówczas klubu dla Kowalczuka byłoby dość desperackie, a to z pewnością oznaczałoby niższą "cenę" gracza.

GM Thrashers nie chciał jednak pozbywać się rosyjskiej gwiazdy i przedstawiał zawodnikowi wiele propozycji nowej umowy. Tą ostatnią była wczorajsza w której Waddell zaoferował Kowalczukowi 101 milionów dolarów za 12 lat gry. Suma kontraktu byłaby drugą najwyższą w historii NHL (obecny kontrakt Aleksandra Owieczkina opiewa na 124 mln. $ za 13 lat), ale taka propozycja również nie zadowoliła "Kovy'ego". Wcześniej Waddell oferował graczowi 70 milionów $ za 10 lat gry. Według nieoficjalnych informacji Kowalczuk miał się domagać maksymalnej dopuszczalnej przepisami sumy 11,3 mln. $ za sezon i umowy na 10 lub 12 lat.

- Próbowaliśmy wszystkiego.Zaoferowaliśmy mu 100 milionów i wieloletni kontrakt.Zawodnik mówił, że chce do końca kariery grać w naszym klubie, ale nie udało nam się dojść do porozumienia- mówi Waddell. Generalny menedżer Thrashers już od dawna jest przez dziennikarzy krytykowany za fatalne zarządzanie klubem i politykę transferową, która doprowadziła do obecnej jego sytuacji. Waddellowi wypomina się choćby oddanie w wymianie innej gwiazdy, Mariána Hossy do Pittsburgh Penguins w marcu 2008 roku. W zamian za Słowaka i Pascala Dupuis Thrashers uzyskali Colby'ego Armstronga, Erika Christensena i Angelo Esposito oraz wybór w pierwszej rundzie Draftu.

Christensena nie ma już w klubie, Armstrong jest w tym sezonie jego 12. najlepiej punktującym graczem m.in. za trzema obrońcami. Esposito jeszcze nie zadebiutował w NHL i choć był mistrzem świata U-20 wielu ekspertów ocenia, że marnuje swój talent. Daultana Leveille'a wybranego w Drafcie za uzyskane od Penguins prawo wyboru trudno ocenić już dziś biorąc pod uwagę, że ma 19 lat i gra w lidze uniwersyteckiej. Tymczasem Hossa wciąż jest gwiazdą ligi, a Dupuis jako cenny gracz drugiego planu zdobył z Penguins Puchar Stanleya. Również tym razem pojawiają się wątpliwości co do ceny za jaką Waddell oddał Kowalczuka.

Johnny Oduya to wartościowy i często niedoceniany obrońca, choć nigdy nie był zbyt mocny w ofensywie. W tym sezonie Szwed zdobył jednak zaledwie 4 punkty grając w 40 spotkaniach, podczas gdy w całych poprzednich rozgrywkach uzyskał 29 "oczek". Lepiej punktuje skrzydłowy Nicklas Bergfors, tyle że w mocnym przecież zespole Devils zajmował ostatnie miejsce w klasyfikacji +/- z wynikiem -7. W osobie Patrice'a Cormiera Thrashers pozyskali tykającą bombę, której termin wybuchu zwykle trudno przewidzieć. 19-latek ma zdolności przywódcze (był kapitanem reprezentacji Kanady na tegorocznych Mistrzostwach Świata do lat 20)i potrafi grać w hokeja, ale wyróżnia się także brutalną grą.

Za atak łokciem na Mikaela Tama został przez ligę QMJHL zawieszony do końca sezonu, co z pewnością nie przysłuży się jego rozwojowi. Generalny Menedżer Devils, Lou Lamoriello nie przyzna tego wprost, ale 10 dni po zawieszeniu Cormiera wygląda na to, że wykorzystał pierwszą okazję, by pozbyć się krnąbrnego gracza z klubu i nie zamierza za nim tęsknić. Don Waddell twierdzi jednak, że wymiana jest korzystna dla Thrashers. -Nie uważam, żebyśmy się cofnęli.Myślę, że dzięki temu posunięciu idziemy do przodu- mówi Waddell. Eksperci z Atlanty mają jednak inne zdanie.

"Odejście Kowalczuka było przewidywalne od zeszłego sezonu, kiedy drużyna grała słabo (znowu), a klub nie potrafił nauczyć się na wcześniejszych błędach (znowu) i właściwie ocenić rynku (znowu). W końcu był zmuszony oddać Kowalczuka za kolejny wątpliwy pakiet zawodników i 'prospektów'. To nie jest już tylko trend, ale niepokojąca cecha klubu na zmianę której nie ma widoków" - pisze w dzienniku "Atlanta Journal-Constitution" Jeff Schultz. Tymczasem dla Kowalczuka transfer do Devils może być szansą nie tylko na zdobycie Pucharu Stanleya ("Diabły" zajmują obecnie 2. miejsce w Konferencji Wschodniej), ale w ogóle na wygranie pierwszego meczu w playoffach.

Klubowi z Atlanty nigdy się to nie udało, a sam Kowalczuk w rozgrywkach posezonowych rozegrał w karierze zaledwie 4 mecze. Pozostaje jednak pytanie jak superstrzelec formatu Rosjanina wkomponuje się w ultradefensywny styl gry, którego trener Devils, Jacques Lemaire jest wręcz uosobieniem. Nowi partnerzy "Kovy'ego" mimo tych wątpliwości cieszą się jednak z tego, że dołączy on do zespołu. - Dostajemy jednego z najlepszych snajperów ostatnich lat w lidze- mówi Patrik Eliáš. -On potrafi sam wygrywać wiele meczów i jest groźny zawsze kiedy pojawia się na lodzie. Agent Kowalczuka, Jay Grossman mówi: -Ilia ze smutkiem opuszcza Atlantę, ale cieszy się na myśl o nowych wyzwaniach.

Lou Lamoriello przyznaje, że jak na razie nie myśli o tym, czy będzie próbował podpisać z Kowalczukiem nowy kontrakt zanim obecny dobiegnie końca. Wydaje się jednak, że jeśli przytaczane przez media oczekiwania finansowe Rosjanina są prawdziwe to dla każdego klubu będą one poważnym obciążeniem budżetu na wynagrodzenia. Kowalczuk chciałby bowiem rzekomo zarabiać ok. 20 % limitu wynagrodzeń dla całej drużyny, a jak pokazał przypadek Thrashers w pojedynkę nawet tak świetny snajper nie jest w stanie dać drużynie choćby awansu do playoffów, nie mówiąc juz o wyższych celach.

-Nawet przez moment nie myśleliśmy o podpisaniu od razu nowej umowy- mówi Lamoriello. -Czuliśmy po prostu, że Kowalczuk to gracz, który może być nam potrzebny do wypełnienia luki w składzie w tym sezonie.Potrzebowaliśmy takiego superstrzelca, ale na razie zależy nam na tym by mieć go w składzie i by trenerzy zobaczyli, co jest w stanie dać drużynie.On z kolei zobaczy, co my możemy dać jemu, ale w ogóle nie myślimy o nowym kontrakcie - kończy Lamoriello. Oprócz zawodników Devils i Thrashers wymienili także swoje wybory w drugiej rundzie Draftu 2010.


Nicklas Bergfors ma 22 lata. Do NHL został wybrany z nuerem 23 Draftu 2005 przez New Jersey Devils. Obecny sezon jest jego pierwszym pełnym w najlepszej lidze świata. Bergfors wystąpił w nim dotąd 54 razy strzelając 13 goli notując 14 asyst. W sumie w NHL zdobył 28 punktów w 63 meczach. Bergfors po dwa razy reprezentował Szwecję na Mistrzostwach Świata do lat 18 (brązowy medal w 2005 roku) i 20. W sezonie 2004-05 został wybrany najlepszym juniorem w Szwecji, a rok później był najmłodszym graczem American Hockey League.

Johnny Oduya został wybrany w Drafcie 2001 z numerem 221 przez Washington Capitals. W NHL wystąpił dotąd 273 razy zdobywając 50 punktów. W tym sezonie strzelił dwa gole i zaliczył dwie asysty w 40 spotkaniach. Zdobył z reprezentacją Szwecji brązowy medal ostatnich Mistrzostw Świata w Szwajcarii i będzie reprezentował swój kraj na Igrzyskach Olimpijskich w Vancouver. Oduya, który do NHL trafił dopiero w wieku 25 lat w czasie swojej kariery nieco zmienił styl gry. W sezonie 2002-03 był najczęściej karanym graczem szwedzkiej drugiej ligi (Allsvenskan), a rok później także ekstraklasy, ale w NHL z sezonu na sezon dostawał coraz mniej minut kar. W ubiegłych rozgrywkach było ich w sumie 30.

Patrice Cormier ma 19 lat i obecnie jest graczem Rouyn-Noranda Huskies w Quebec Major Junior Hockey League. Do końca sezonu nie może jednak występować ze względu na zawieszenie za brutalny atak na Mikaela Tama ze stycznia. Cormier w tym sezonie rozegrał w swojej lidze juniorskiej 31 spotkań dla Huskies i Rimouski Océanic strzelając 11 goli oraz notując 20 asyst i 64 minuty kar. W sumie w QMJHL rozegrał 189 spotkań, zdobył 144 punkty i przesiedział 339 minut na ławce kar. Jest mistrzem świata juniorów do lat 20 z 2009 roku i wicemistrzem sprzed miesiąca. Na tegorocznym turnieju w Saskatchewan pełnił funkcję kapitana Kanady. Do NHL został wybrany w Drafcie 2008 z numerem 54.

Anssi Salmela jako obrońca w 29 meczach obecnego sezonu strzelił dla Atlanta Thrashers jednego gola i uzyskał 4 asysty. Fin trafił do NHL z pominięciem Draftu. Jak dotąd rozegrał w najlepszej lidze świata 55 spotkań w których zdobył 11 punktów. Reprezentował Finlandię na dwóch ostatnich turniejach z cyklu Mistrzostw Świata zdobywając brąz w 2008 roku. Był także brązowym medalistą Mistrzostw Świata do lat 20 w 2004 roku. W sezonie 2007-08 strzelił dla Tappary Tampere 16 goli w sezonie zasadniczym SM-Liigi, co dało mu tytuł najskuteczniejszego obrońcy rozgrywek.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Simonn23: Coś się w Trzyńcu zacięło, nawet jeśli awansują, to obawiam się, że praska Sparta nie da im większych szans
  • narut: Sprata tym bardziej będzie ciężka dla tak grającego Trzyńca do przejścia, że ma z nim stare porachunki do wyrównania, także te z zeszłego roku..
  • Paskal79: No ciekawe bjakbto będzie w 7; meczu.......
  • hanysTHU: No i duppa, graty chemicy!
  • Simonn23: No jestem bardzo ciekaw czy w czwartek staną Stalownicy na wysokości zadania czy będzie ogromne rozczarowanie
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe