Hokej.net Logo
KWI
13
KWI
18
KWI
19

Pingwiny przejęły inicjatywę

2010-05-05 08:53 NHL
Pingwiny przejęły inicjatywę

Trwało to długo, ale hokeiści Pittsburgh Penguins znaleźli wczoraj wreszcie sposób na Jaroslava Haláka i znów znajdują się w rywalizacji z Montréal Canadiens w znacznie lepszej sytuacji.

Mistrzowie NHL wygrali wczoraj w hali Centre Bell w Montréalu trzeci mecz półfinału Konferencji Wschodniej 2:0, a w całej serii objęli prowadzenie 2-1. Kluczowy okazał się być początek trzeciej tercji. Hal Gill, który przed rokiem zdobył w barwach Penguins Puchar Stanleya jeszcze w końcówce drugiej odsłony dwa razy trzymał za bramką Sidneya Crosby'ego, aż wreszcie zauważył to sędzia, więc obrońca Canadiens musiał wylądować na ławce kar. Po przepychance z końca drugiej tercji był na niej także drugi najlepiej broniący w osłabieniu gracz "Habs", Josh Gorges. "Pingwiny" zastosowały więc swój ulubiony manewr z Jewgienijem Małkinem strzelającym bez przyjęcia krążka z prawego koła wznowień po podaniu Siergieja Gonczara. Działało przeciwko Ottawa Senators, zadziałało i tym razem.

- Strzelilismy kilka razy w takich sytuacjach, ale trzeba zrozumieć, że do tego trzeba być cierpliwym w rozgrywaniu krążka - mówi Gonczar. - Dobrze też zasłoniliśmy bramkarza, żeby nie widział strzału. To był pięcioosobowy wysiłek, by zdobyć tę bramkę. Gol Małkina dał prowadzenie, którego już do końca Penguins nie oddali. Do tego kiedy gospodarze wycofali już bramkarza na 15 sekund przed końcem Pascal Dupuis trafił do pustej bramki i ustalił wynik na 2:0. Być może byłoby inaczej, gdyby nie świetna dyspozycja Marc-André Fleury'ego. W meczu w którym obie drużyny skupiły się przede wszystkim na obronie nie miał on zbyt wiele pracy, ale obronił wszystkie 18 strzałów rywali.

Penguins dla których zwykle najlepszą obroną jest atak i którzy w tych play-offach już 6 razy tracili w meczu przynajmniej 3 gole tym razem mogli polegać na swoim przeciętnym w tegorocznych rozgrywkach posezonowych bramkarzu. Fleury miał kilka ważnych interwencji w pierwszej tercji, kiedy gospodarze atakowali odważnie, ale jego najlepsze parady nastąpiły w ostatnich minutach. W połowie trzeciej tercji nogą odbił potężny strzał Briana Gionty, a na niespełna 4 minuty przed końcem w sobie tylko wiadomy sposób także nogą zatrzymał uderzającego z bliska Tomáša Plekanca. Trener Canadiens, Jacques Martin miał nadzieję, że jego zespół, który wygrywał dotąd przede wszystkim momentami desperacką obroną wreszcie zdoła rozegrać spotkanie w którym to on będzie częściej panował nad krążkiem.

Jeśli wczoraj tak było to tylko w pierwszej tercji i drugiej połowie ostatniej odsłony. Maxim Lapierre mógł żałować swojego strzału z bliska, który zatrzymał się na poprzeczce, bowiem miał szansę otworzyć wynik w sposób pożądany dla gospodarzy. Penguins w pierwszej tercji strzelali tylko trzykrotnie. Drugi z rzędu słaby mecz rozegrał Sidney Crosby, choć miał on swój udział przy zwycięskim golu zasłaniając Haláka. Kapitan Penguins grający przeciwko drużynie, która draftowała w 1984 roku jego ojca i której kibicował w dzieciństwie znów jednak wyładowywał swoją frustrację prowokując konfliktowe sytuacje i nie był w stanie prowadzić swojej drużyny w ataku. Nieco lepiej było we wznowieniach, których wygrał 13 z 21 możliwych, ale tylko 3 razy na 10 prób był w nich lepszy w tercji ataku.

Małkin z kolei nadal strzela głównie w przewagach (4 z 5 goli w play-off), ale to on był najjaśniejszym obok Fleury'ego punktem w składzie Penguins. Tymczasem Canadiens w tych play-offach wygrali w Centre Bell tylko jedno z czterech rozegranych spotkań. Jeśli nie uda im się to również w jutrzejszym meczu numer 4 znajdą się w bardzo trudnym położeniu. Dokładnie takim, w jakim byli grając z Washington Capitals, ale na drugi podobny cud trudno będzie liczyć. - W trzeciej tercji mieliśmy swoje okazje, ale Fleury wykonał kilka świetnych parad - mówi Brian Gionta. -Cóż, takie są play-offy. We wczorajszym porannym rozjeździe "Pingwinów" wziął udział Jordan Staal, który miał nie grać przez kilka tygodni. Nie wiadomo jednak na razie, kiedy znów Staal wystąpi w meczu.

Montréal Canadiens - Pittsburgh Penguins 0:2 (0:0, 0:0, 0:2)
0:1 Małkin - Gonczar - Goligoski 41:16 PP
0:2 Dupuis - Kunitz - Eaton 59:45 EN
Strzały: 18-25.
Minuty kar: 12-8.
Widzów: 21 273.
Stan rywalizacji: 1-2. Czwarty mecz w czwartek w Montréalu.

Finał Konferencji Zachodniej na wyciągnięcie ręki ma zespół San Jose Sharks, który wczoraj w Detroit wygrał z Red Wings po dogrywce 4:3 i w całej rywalizacji prowadzi już 3-0. Jeśli umiejętność wygrywania trudnych meczów, której "Rekinom" brakowało przez lata jest miernikiem możliwości zdobycia Pucharu Stanleya to Sharks są w świetnej sytuacji. Grając z zespołem, który w ostatnich latach potrafił wygrywać tak dobrze, jak żaden inny w NHL zespół Todda McLellana trzy razy zwyciężał jednym golem (zawsze 4:3), a wczoraj dokonał tego mimo, że po dwóch tercjach było 1:3. Gole Joe Thorntona i Logana Couture'a pozwoliły w trzeciej tercji wyrównać, a trafienie Patricka Marleau, którego "twardość" w play-off wielokrotnie kwestionowano dało zwycięstwo w dogrywce.

Wcześniej bramkę dla ekipy z Kalifornii strzelił także Devin Setoguchi, któremu asystował najlepszy strzelec play-off, Joe Pavelski. Gola i asystę dla Red Wings uzyskał Henrik Zetterberg, ale ten sam gracz w 17. minucie nie wykorzystał rzutu karnego po tym jak Logan Couture nakrył krążek ręką w polu bramkowym. San Jose Sharks już jutro mogą świętować drugi w historii klubu awans do finału Konferencji Zachodniej. Tylko raz w dziejach NHL drużyna grająca u siebie mecz numer 4 i przegrywająca 0-3 wygrała serię. Miało to miejsce w 1975 roku, kiedy New York Islanders pokonali Pittsburgh Penguins i do dziś jest to najbardziej szokujący "powrót" w historii sportowych play-offów. Na razie jednak Red Wings muszą myśleć o tym, by po raz pierwszy od 2003 roku nie przegrać serii do zera.

Detroit Red Wings - San Jose Sharks 3:4 (2:1, 1:0, 0:2, 0:1)
1:0 Holmström - Franzén - Lidström 13:33
2:0 Cleary - Miller - Zetterberg 18:37
2:1 Setoguchi - Pavelski - Clowe 19:56
3:1 Zetterberg - Filppula - Rafalski 21:42
3:2 Thornton 46:42
3:3 Couture - Mitchell - Vlašić 53:17
3:4 Marleau - Thornton 67:07
Strzały: 35-33.
Minuty kar: 12-4.
Widzów: 20 066.
Stan rywalizacji: 0-3. Czwarty mecz w czwartek w Detroit.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PowrótKróla: szkoda, przydałby się nam, potrzebujemy takich z warunkami
  • emeryt: Zagłebiu to bardziej przydałby sie dobry kołcz...od wielu sezonów az sie prosi
  • emeryt: za Kozłowskiego fajnie grali,potrafili sie postawic najlepszym
  • KubaKSU: To Paś w NT czy Tychach ?
  • szop: Maciaś musi jechać na MŚ
  • emeryt: nikt ci tyle nie da ile ci NT obieca
  • PowrótKróla: Sarnik dobry, dostanie czas to udowodni. Drużyna w tamtym sezonie po rewolucji kadrowej ze zbieraniny zmieniła się w solidny team na PO, teraz będzie stabilizacja to powinno być dobrze.
  • hubal: co Wy tu za pierdoły pociskacie
  • emeryt: cos pogadujo o Waszym Valtoli,dobry herbatnik?
  • Goral99.: Eme ale.to nie bedzoe typowe lato...Szarotki juz montuja sklad ..kto bedzie w lecie narzekal ze ciezko?
  • Stoleczny1982: Beda karne na koniec czy nie?
  • Goral99.: Lyzka do Podhala,Dziubek do Podhala,Pas do Podhala...cos za bardzo Polskie beda Szarotki
  • PowrótKróla: Unas pogadują o Waszym. Bracia ciągną linę, ale chcą grać razem. Olli błyskotliwy środkowy, dobry drybling, czasem nonszalancki w wyprowadzaniu, potrafi taką patelnię wystawić rywalowi, że głowa boli. No i złamana noga w PO, więc na razie kulawy.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Goral juz Cie ponioslo teraz
  • Arma: Coroczna śmierć klubu albo nieograniczony budżet i walka o medale na SB, nigdy nic po środku
  • emeryt: sezon ogórkowy na sb jak notowania wig20
  • Goral99.: Ooo to to Arma
    ....teraz walka o medale obowiazuje dlatego wrobelki na Parkowej cwierkaja o duzych nazwiskach W Polskim hokeju
  • PowrótKróla: Szczerze to słyszałem, że Podhale podpisuje, bo liczy na kasę, ale pewności czy dostanie do końca nie ma, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Zawodnicy mają świadomość tego i mają plany B w razie czego.
  • emeryt: dużo fejków ale ktos zyska ktos straci
  • emeryt: slizgacze majo swoich agentów na sb którzy naganiajo żeby brać
  • emeryt: do tej pory czekam na wiadro oscypków od Pana Mrugały...
  • Goral99.: Powrot Krola tutaj jestes w bledzie...wszystkie gwiazdki sa na utrzymaniu prywatnych sponsorów..wiec klub beda noe wiele kosztowac
  • Goral99.: Powiem Robertowi zeby zabral ci eme przy okazji meczu ligowego w przyszlym sezonie
  • PowrótKróla: Zobaczymy Goralu, ja tam Wam życzę jak najlepiej. Silne Podhale jest potrzebne. Takie ploty chodzą tylko.
  • PowrótKróla: Fajnie jakby jeszcze ktoś dołączył do tej elitarnej ligi. Gdańsk, Krynica, czy Bytom, ale cisza więc chyba się nie zanosi.
  • PowrótKróla: No i żeby Sanok się zebrał i czegoś nie odwalił, im nas więcej tym ciekawiej.
  • PanFan1: Niedziela 18:30 (PL) pierwszy mecz PlayOff Florida Panthers v Tampa Bay Lightning - już sobie zęby ostrzę.
  • PanFan1: Streaming fajnie się ładuje na NHL66
  • 6908TB: Jaromir Jagr z bramka dla Kladna ;)
  • emeryt: a ja Wam powiem że szkoda że hokeja nima w Warszawie...możeby co ruszyło do przodu marketingowo,moze jakis celebryta tudzież aktor wybrał sie na mecz,polecisz temu i owemu
  • szop: ja ogladam na viaplay
  • emeryt: jest tam drużyna 2 ligowa ale to namiastka prawdziwego ligowego hokeja
  • Stoleczny1982: Te nasze przewagi cos slabo
  • PowrótKróla: Można by też zorganizować jakiś winter classic tak, żeby to marketingowo sprzedać i w tv leciało z narodowego na przykład. Jeden mecz a mógłby otworzyć niektórym oczy.
  • hanysTHU: Spadek pewny ...pewne info...
  • hanysTHU: Chyba ,że Kalaber u Tadeusza coś wyrusza...
  • PowrótKróla: albo tak formułę PP zmienić, żeby był jeden mecz finałowy nie turniej, ale na stadionie piłkarskim z pompą.
  • szop: nie powiedzialbym nie wyglada to zle
  • emeryt: potęzne koszta mecz na stadionie
  • emeryt: Trener Zupa pojechał do Bytomia pogadac z Rokiem Ticarem...
  • dzidzio: A Łyszczarczyk to w ogóle gra? Bardzo dyskretny jest...
  • hubal: eme przecie są szpile "gwiazd" typu kalusy , mroczki i inne celebryty
  • hubal: zaraz Bryku przy3ebie na 1-1
  • emeryt: ok hubi ale gdyby to było podn flago Legii...inna wydżwięk
  • hubal: musiano by zarazić kibiców Legii hokejem
  • hubal: przeca mieli 9 majstrów ale dla młodych to prehistoria
  • emeryt: musieliby Starucha zainteresować
  • Luque: U Naszych widać że siłowo nogi nie chodzą
  • Polaczek1: Liam Kirk na celowniku
  • hubal: łolaboga co to bydzie w Ostravie
    ciężkie nogi bo Kalaber daje popalić ?
  • hanysTHU: Po kiego grzyba Klichowi tak słuchawka w uchu?
  • Luque: Hubi ważne żeby w Ostrawie nogi chodziły jak trzeba
  • szop: zeby miec kontakt z baza :d
  • hanysTHU: Słowenia nie przegrała w tym roku
  • Luque: W zeszłym sezonie też wszystkiego nie wygraliśmy w sparingach, grunt żeby na turnieju to wyglądało tak jak byśmy chcieli
  • hanysTHU: Morale buduje się zwycięstwem.
  • hanysTHU: Pier.do.lenie i usprawiedliwianie .
  • hanysTHU: Starość nie wygra z młodością.
  • hanysTHU: Jutro zobaczycie
  • hanysTHU: Gdyby nie Zabol to było by nieźle xd
  • Luque: Hmm Hanys to co powiesz o zeszłorocznej wygranej Trzyńca o mistrzostwo Czech? Byli najstarszą ekipą
  • narut: nie było źle, wynik to inna sprawa, dobry przeciwnik dla naszych..
  • Stoleczny1982: Slowenia napewno awansuje do elity w tym roku.
  • narut: żadnej starości dziś nie było widać, fajny skład, niech się budują chłopacy
  • Luque: Drozg pokazał jak się strzela karne, a Nasi strzelają jakby im prąd odcięli...
  • 1946KSUnia: Beznadziejnie nasi strzelają te karne
  • jastrzebie: karne jak amatorzy strzelają
  • emeryt: Radzie a dorzuć co do pieca bo przygasa...
  • Luque: To ja dorzucę: Polska-Serbia 0-1...
  • jastrzebie: Wygramy
  • narut: nie narzekamy, nie uprawiamy klasycznego malkontenctwa.. już jest 1-1
  • Darek Mce: 2:1
  • Darek Mce: naprawdę ciężko to było oglądać
  • Darek Mce: ale końcówka ok
  • Darek Mce: wreszcie jakieś warunki fizyczne mają Polacy, bo jak pamiętam wstecz, to fizycznie odstawali od rywali
  • hubal: spokojnie , Gustlik to ogarnie
  • Luque: Może już się opamiętali, bo początek to przespali
  • Luque: Hubi czemu Ci się transfer Arona by nie spodobał? Już w zeszłym sezonie zakupy były ale On pewnie ma jeszcze renomę żeby zagrać w Czechach
  • Luque: Zakusy* ahh ta autokorekta
  • Luque: Jaśkiewicz słabo zagrał w PO, szczególnie z Unią to się podpiszę pod tym że nie spełnił oczekiwań, nie tego się wymaga od reprezentanta Polski
  • hanysTHU: Ty się ogarnij trochę z tymi porównaniami , bo gdzie doopa a gdzie oko.
  • hanysTHU: A Gusovy niech cisną! Życzę im jak najlepiej.
  • hanysTHU: Kadra a liga chopie...
  • emeryt: Radzie prosimy x 8.25
  • hubal: Luqu nie jestem pewien czy Aron serio mysli o THL
  • Luque: Pytałem Hubiego a nie Ciebie Hanysku ;)
  • hubal: hanysa jeszcze feta po majstrze 3yma :)
  • emeryt: miłujmy się kochani.
  • emeryt: ale że Rado...pisze o wszystkich tylko nie o Unii,szantażujo go czy jak...
  • hubal: widzieliście Slusara ?
    ale przypakował ... na wadze
  • Luque: Unia jeszcze świętuje, to o czym tu pisać
  • emeryt: babe z targu nagabujo,pytajo czy lodo spełnia wymogi CHL ,co z Zupo...
  • emeryt: a tymczasem warka strong fajnie wchodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Rado Mistrza zostawia na deser 😉 pewnie w przyszlym tygodniu ruszy do pracy nad Mistrzowska Druzyną 💪
  • WojtekOSW46: Może Hivronen do Unii?
  • WojtekOSW46: Hirvonen*
  • dzidzio: Ślusar zawsze był gabarytowy
  • hubal: dzidzio EC Będzin w nazwie Zagłębia ?
  • Luque: Niemcy-Słowacja 6-3, przy jednej z bramek podaje niejaki Płachta a do siatki strzela niejaki Stachowiak...
  • Luque: Coś jak Klose z Podolskim ;P
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe