Jere Lehtinen zakończył karierę
Jeden z najlepszych defensywnych europejskich napastników w historii, Jere Lehtinen oficjalnie zakończył karierę sportową.
Lehtinen poinformował o tym w oficjalnym oświadczeniu wydanym przez klub Dallas Stars. Fin od początku tego sezonu nie grał już w żadnej drużynie i rozważał, czy chce nadal występować na taflach NHL. - Przede wszystkim dziękuję (Generalnemu Menedżerowi) Joe Nieuwendykowi i całemu klubowi za danie mi tak długiego czasu na podjęcie tej decyzji - pisze Lehtinen w oświadczeniu. - Uszanowali fakt, że chciałem mieć 100 % pewności, nim zdecyduje, a ja to doceniam.
Lehtinen do NHL został wybrany z numerem 88 w Drafcie 1992 przez Minnesota North Stars, ale do klubu dołączył już po przeniesieniu go do Dallas. Całą karierę w najlepszej lidze świata spędził grając dla "Gwiazd". W sezonach zasadniczych rozegrał 875 meczów, w których strzelił 243 gole, zaliczył 271 asyst i uzyskał +176 w klasyfikacji +/-, co jest najlepszym wynikiem w historii klubu. W 1999 roku zdobył ze Stars Puchar Stanleya, asystując przy decydującym o triumfie golu Bretta Hulla.
W 1998, 1999 i 2003 roku zdobywał Frank J. Selke Trophy dla najlepszego defensywnego napastnika w NHL. Tylko Bob Gainey otrzymał tę nagrodę więcej razy. Lehtinen pozostaje jedynym Finem, który zdobył zarówno Puchar Stanleya, jak i Mistrzostwo Świata. Reprezentował swój kraj na wszystkich pięciu turniejach olimpijskich w latach 1994-2010 i jest jednym z sześciu graczy w historii, którzy zdobyli na IO 4 medale. "Srebro" wywalczył w 2006 roku w Turynie, a brąz w Lillehammer, Nagano i Vancouver.
Na Mistrzostwach Świata grał 4 razy i zawsze zdobywał medal. Gdy Finowie w 1995 roku wywalczyli swój jedyny tytuł mistrzowski Lehtinen został wybrany do Drużyny Gwiazd turnieju w Szwecji. W 2004 roku zagrał w przegranym przez "Suomi" finale Pucharu Świata z Kanadą.
- Był tak dobrym graczem łączącym atak z obroną, jakiego tylko można sobie wymarzyć - mówi były trener Lehtinena, Ken Hitchcock. - Można go było włączyć do każdego ataku i zawsze ten atak stawał się lepszy. Kontrakt Lehtinena z Dallas Stars dobiegł końca po ostatnim sezonie, ale Joe Nieuwendyk, były kolega fińskiego skrzydłowego z zespołu, a obecnie Generalny Menedżer Stars był gotowy podpisać nowy, gdyby tylko Fin chciał wrócić do NHL.
- To była trudna decyzja, bo grałem w hokeja całe moje życie, a teraz musiałem zdecydować, że kończę karierę. Mimo wszystko skupiam się na wspaniałych momentach, które miałem grając przez 15 lat w jednym klubie. O tym, co przeżyłem w Dallas nigdy nie zapomnę i zawsze będę dumny, że skończyłem swoją karierę w klubie, w którym ją zacząłem - napisał Lehtinen. - Chcę podziękować wszystkim ludziom, którzy w jakikolwiek sposób wpłynęli na moją karierę. O każdym, kto miał jakiś wpływ na mnie, mały czy duży, będę zawsze pamiętał. Dziękuję wam.
Wieloletni partner Lehtinena z jednej formacji, obecnie także rozważający możliwość zakończenia kariery, Mike Modano mówi: - Jere zawsze był taki konsekwentny... Jego przygotowanie do meczu, forma fizyczna, zdyscyplinowanie w trakcie gry - wszystko to było tak prawidłowe, jak to tylko możliwe. Z pewnością ma za sobą wspaniałą karierę.
Komentarze