Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Czerwone Skrzydła jeszcze lecą. Bruins w finale

2011-05-07 08:21 NHL
Czerwone Skrzydła jeszcze lecą. Bruins w finale

Detroit Red Wings przed meczem numer 4 półfinału Konferencji Zachodniej NHL z San Jose Sharks mieli nadzieję na odrobienie strat z wyniku 0-3. Na lodzie zrobili to ich rywale, ale Red Wings wciąż są w grze. Przynajmniej do niedzieli. Znamy już za to parę finału Konferencji Wschodniej.

Jak na razie rywalizacja Red Wings z Sharks toczy się w rytmie niemal identycznym, jak przed rokiem na tym samym etapie. Ale nie jest to dobra wiadomość dla drużyny z Detroit. "Rekiny" zaczęły od prowadzenia 3-0 w serii, by tak jak rok temu przegrać mecz numer 4. Wówczas jednak ekipa Todda McLellana zakończyła rywalizację w piątym spotkaniu. Wczoraj przez chwilę wydawało się nawet, że Red Wings znów w czwartym pojedynku rozniosą swoich rywali (rok temu było 7:1). Podopieczni Mike'a Babcocka rozegrali fantastyczną pierwszą tercję i w 19. minucie po dwóch golach niezniszczalnego Nicklasa Lidströma oraz trafieniu Todda Bertuzziego prowadzili już 3:0.

15 sekund po trzecim golu Logan Couture dość szczęśliwie zdobył jednak pierwszą bramkę dla Sharks, co - jak się okazało - rozpoczęło powrót drużyny z Kalifornii do gry. Bramki Dana Boyle'a i Dany'ego Heatleya pozwoliły wyrównać, a gdy mecz przy stanie 3:3 zbliżał się do końca trzeciej tercji zanosiło się na dogrywkę. Dotąd w takich sytuacjach lepsi byli Sharks, którzy wszystkie 7 zwycięstw w rywalizacji z Red Wings w tych i poprzednich play-offach odnieśli jednym golem. Tym razem jednak triumfowali gospodarze. Na niespełna półtorej minuty przed końcem trzeciej odsłony Darren Helm otrzymał świetne podanie od Patricka Eavesa i trafił do bramki spóźnionego Anttiego Niemiego rozstrzygając o losach meczu.

- Walczyliśmy o życie - powiedział po meczu strzelec zwycięskiego gola. - Mam nadzieję, że to zwycięstwo nas teraz poniesie. Jako zespół jesteśmy coraz silniejsi. Powiedzieliśmy sobie, że nie możemy pozwolić na to, by oni przerwali nasz sezon. Drużynie gospodarzy pomogli wczoraj nieco sędziowie, którzy nie zauważyli spalonego chwilę przed otwierającym wynik golem Bertuzziego. Doświadczony napastnik choć grał tylko przez 14 minut zdobył bramkę i raz asystował kończąc mecz z +2 w kategorii +/-, ale najlepszy na tafli był jeszcze starszy Lidström. Szwed jak przystało na kapitana poprowadził zespół do zwycięstwa strzelając 2 gole. Popularny "Lidas" oddał najwięcej w drużynie, 6 strzałów. Wśród gospodarzy dłużej od niego na lodzie przebywał jedynie Niklas Kronwall.

Lidström do 30 wyśrubował wczoraj swój rekord goli w przewadze strzelonych w play-offach przez obrońcę. W ogólnej klasyfikacji wszech czasów przed nim są już tylko Brett Hull, Mike Bossy, Wayne Gretzky i Dino Ciccarelli. Red Wings uniknęli drugiej w ostatnim 20-leciu porażki 0-4, ale wciąż przed nimi długa droga do odrobienia strat. Tylko 3 drużyny w historii NHL zdołały wygrać serię, w której przegrywały 0-3. Na 160 przypadków, w których drużyna przegrywająca po 4 meczach 1-3 grała piąty mecz na wyjeździe zaledwie 13-krotnie zespół taki awansował do kolejnej rundy. Jako ostatni sztuki tej dokonali w tym sezonie Tampa Bay Lightning wygrywając w pierwszej rundzie z Pittsburgh Penguins.

San Jose Sharks znów nie odnieśli pierwszego w swojej historii zwycięstwa do zera w play-offach, ale mimo porażki McLellan znalazł we wczorajszym meczu pozytywy. - Znaleźliśmy sposób, by wrócić do tego meczu, ale niestety tak jak w poprzednim spotkaniu na początku i jeszcze w drugiej tercji nogi nas nie niosły - komentował szkoleniowiec "Rekinów". - Oni byli dziś lepszym zespołem. Teraz wracamy do domu, musimy się pozbierać i zagrać lepiej następnym razem. Ten następny raz już w niedzielę w San Jose.

Detroit Red Wings - San Jose Sharks 4:3 (3:1, 0:1, 1:1)
1:0 Bertuzzi - Zetterberg - Cleary 06:22
2:0 Lidström - Cleary - Bertuzzi 11:09
3:0 Lidström - Zetterberg - Daciuk 18:01
3:1 Couture - Clowe 18:16
3:2 Boyle - Wellwood - Clowe 33:44
3:3 Heatley - Clowe - Couture 41:14
4:3 Helm - Eaves - Rafalski 58:33
Strzały: 40-28.
Minuty kar: 8-12.
Widzów: 20 066.
Stan rywalizacji: 1-3. Piąty mecz w niedzielę w San Jose.



Jeśli zemsta najlepiej smakuje na zimno hokej jest dla niej idealnym sportem. Boston Bruins dotkliwie zrewanżowali się drużynie Philadelphia Flyers za ubiegłoroczne upokorzenie i wyeliminowali zespół z "Miasta Braterskiej Miłości" z walki o Puchar Stanleya po zaledwie czterech spotkaniach. Przesądziło o tym wczorajsze pewne zwycięstwo 5:1. Podopieczni Claude'a Juliena w trzeciej tercji strzelili 4 gole, w tym dwa już do pustej bramki rywali. Milan Lucic zdobył swoje dwie pierwsze gole w tych play-offach, a trafili także Johnny Boychuk, Brad Marchand oraz Daniel Paille pozwalając Bruins zapomnieć o tym, że rok temu na tym samym etapie rozgrywek mimo prowadzenia z Flyers w serii 3-0 odpadli z gry.

Tym razem nie musiał nawet strzelać David Krejčí, który w trzech pierwszych meczach zawsze zdobywał zwycięskie gole. Wczorajszy mecz był jedynym w tej rywalizacji, w której trener "Lotników", Peter Laviolette nie zmienił bramkarza, bowiem grał jedynie Siergiej Bobrowski. I choć Generalny Menedżer Lightning Paul Holmgren nie chce tego przyznać jego decyzje w sprawie bramkarzy tak chwalone przed rokiem tym razem nie pomogły ekipie z Filadelfii. Żaden inny zespół nie korzystał w play-offach z trzech bramkarzy. W rywalizacji z Bruins grali już tylko Bobrowski i Brian Boucher, ale żaden nie dobił nawet do skuteczności 88 % obron. Konia z rzędem temu, kto odpowie kto był w tym sezonie pierwszym bramkarzem "Lotników".

Tymczasem po drugiej stronie tafli stał Tim Thomas, który w serii przeciw Flyers obronił 95,3 % strzałów i wpuszczał 1,65 gola na mecz. Również dzięki niemu Bruins po raz pierwszy od 1992 roku zagrają w finale konferencji NHL. Wówczas walcząc o prymat w Wales Conference gładko, 0-4 ulegli Pittsburgh Penguins. Tym razem zespół z Bostonu zmierzy się z Tampa Bay Lightning. W sezonie zasadniczym w czterech meczach trzykrotnie górą byli bostończycy. U siebie wygrali 8:1 i 2:1, na wyjeździe zwyciężyli 4:3 i przegrali 1:3. Nie wiadomo, czy do rywalizacji z Lightning przystąpi Patrice Bergeron, który wczoraj opuścił taflę po twardym ataku Claude'a Giroux.

Boston Bruins - Philadelphia Flyers 5:1 (1:0, 0:1, 4:0)
1:0 Lucic - Horton - Krejčí 12:02 PP
1:1 Versteeg - Richards 33:22
2:1 Boychuk - Ryder 42:42
3:1 Lucic - Horton 55:03
4:1 Marchand - Recchi - Peverley 58:04 EN
5:1 Paille - Campbell - Thornton 59:35 EN
Strzały: 27-23.
Minuty kar: 12-16.
Widzów: 17 565.
Stan rywalizacji: 4-0. Awans Boston Bruins.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Stoleczny1982: Beda karne na koniec czy nie?
  • Goral99.: Lyzka do Podhala,Dziubek do Podhala,Pas do Podhala...cos za bardzo Polskie beda Szarotki
  • PowrótKróla: Unas pogadują o Waszym. Bracia ciągną linę, ale chcą grać razem. Olli błyskotliwy środkowy, dobry drybling, czasem nonszalancki w wyprowadzaniu, potrafi taką patelnię wystawić rywalowi, że głowa boli. No i złamana noga w PO, więc na razie kulawy.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Goral juz Cie ponioslo teraz
  • Arma: Coroczna śmierć klubu albo nieograniczony budżet i walka o medale na SB, nigdy nic po środku
  • emeryt: sezon ogórkowy na sb jak notowania wig20
  • Goral99.: Ooo to to Arma
    ....teraz walka o medale obowiazuje dlatego wrobelki na Parkowej cwierkaja o duzych nazwiskach W Polskim hokeju
  • PowrótKróla: Szczerze to słyszałem, że Podhale podpisuje, bo liczy na kasę, ale pewności czy dostanie do końca nie ma, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Zawodnicy mają świadomość tego i mają plany B w razie czego.
  • emeryt: dużo fejków ale ktos zyska ktos straci
  • emeryt: slizgacze majo swoich agentów na sb którzy naganiajo żeby brać
  • emeryt: do tej pory czekam na wiadro oscypków od Pana Mrugały...
  • Goral99.: Powrot Krola tutaj jestes w bledzie...wszystkie gwiazdki sa na utrzymaniu prywatnych sponsorów..wiec klub beda noe wiele kosztowac
  • PowrótKróla: Zobaczymy Goralu, ja tam Wam życzę jak najlepiej. Silne Podhale jest potrzebne. Takie ploty chodzą tylko.
  • Goral99.: Powiem Robertowi zeby zabral ci eme przy okazji meczu ligowego w przyszlym sezonie
  • PowrótKróla: Fajnie jakby jeszcze ktoś dołączył do tej elitarnej ligi. Gdańsk, Krynica, czy Bytom, ale cisza więc chyba się nie zanosi.
  • PowrótKróla: No i żeby Sanok się zebrał i czegoś nie odwalił, im nas więcej tym ciekawiej.
  • PanFan1: Niedziela 18:30 (PL) pierwszy mecz PlayOff Florida Panthers v Tampa Bay Lightning - już sobie zęby ostrzę.
  • PanFan1: Streaming fajnie się ładuje na NHL66
  • 6908TB: Jaromir Jagr z bramka dla Kladna ;)
  • emeryt: a ja Wam powiem że szkoda że hokeja nima w Warszawie...możeby co ruszyło do przodu marketingowo,moze jakis celebryta tudzież aktor wybrał sie na mecz,polecisz temu i owemu
  • szop: ja ogladam na viaplay
  • emeryt: jest tam drużyna 2 ligowa ale to namiastka prawdziwego ligowego hokeja
  • Stoleczny1982: Te nasze przewagi cos slabo
  • PowrótKróla: Można by też zorganizować jakiś winter classic tak, żeby to marketingowo sprzedać i w tv leciało z narodowego na przykład. Jeden mecz a mógłby otworzyć niektórym oczy.
  • hanysTHU: Spadek pewny ...pewne info...
  • hanysTHU: Chyba ,że Kalaber u Tadeusza coś wyrusza...
  • PowrótKróla: albo tak formułę PP zmienić, żeby był jeden mecz finałowy nie turniej, ale na stadionie piłkarskim z pompą.
  • szop: nie powiedzialbym nie wyglada to zle
  • emeryt: potęzne koszta mecz na stadionie
  • emeryt: Trener Zupa pojechał do Bytomia pogadac z Rokiem Ticarem...
  • dzidzio: A Łyszczarczyk to w ogóle gra? Bardzo dyskretny jest...
  • hubal: eme przecie są szpile "gwiazd" typu kalusy , mroczki i inne celebryty
  • hubal: zaraz Bryku przy3ebie na 1-1
  • emeryt: ok hubi ale gdyby to było podn flago Legii...inna wydżwięk
  • hubal: musiano by zarazić kibiców Legii hokejem
  • hubal: przeca mieli 9 majstrów ale dla młodych to prehistoria
  • emeryt: musieliby Starucha zainteresować
  • Luque: U Naszych widać że siłowo nogi nie chodzą
  • Polaczek1: Liam Kirk na celowniku
  • hubal: łolaboga co to bydzie w Ostravie
    ciężkie nogi bo Kalaber daje popalić ?
  • hanysTHU: Po kiego grzyba Klichowi tak słuchawka w uchu?
  • Luque: Hubi ważne żeby w Ostrawie nogi chodziły jak trzeba
  • szop: zeby miec kontakt z baza :d
  • hanysTHU: Słowenia nie przegrała w tym roku
  • Luque: W zeszłym sezonie też wszystkiego nie wygraliśmy w sparingach, grunt żeby na turnieju to wyglądało tak jak byśmy chcieli
  • hanysTHU: Morale buduje się zwycięstwem.
  • hanysTHU: Pier.do.lenie i usprawiedliwianie .
  • hanysTHU: Starość nie wygra z młodością.
  • hanysTHU: Jutro zobaczycie
  • hanysTHU: Gdyby nie Zabol to było by nieźle xd
  • Luque: Hmm Hanys to co powiesz o zeszłorocznej wygranej Trzyńca o mistrzostwo Czech? Byli najstarszą ekipą
  • narut: nie było źle, wynik to inna sprawa, dobry przeciwnik dla naszych..
  • Stoleczny1982: Slowenia napewno awansuje do elity w tym roku.
  • narut: żadnej starości dziś nie było widać, fajny skład, niech się budują chłopacy
  • Luque: Drozg pokazał jak się strzela karne, a Nasi strzelają jakby im prąd odcięli...
  • 1946KSUnia: Beznadziejnie nasi strzelają te karne
  • jastrzebie: karne jak amatorzy strzelają
  • emeryt: Radzie a dorzuć co do pieca bo przygasa...
  • Luque: To ja dorzucę: Polska-Serbia 0-1...
  • jastrzebie: Wygramy
  • narut: nie narzekamy, nie uprawiamy klasycznego malkontenctwa.. już jest 1-1
  • Darek Mce: 2:1
  • Darek Mce: naprawdę ciężko to było oglądać
  • Darek Mce: ale końcówka ok
  • Darek Mce: wreszcie jakieś warunki fizyczne mają Polacy, bo jak pamiętam wstecz, to fizycznie odstawali od rywali
  • hubal: spokojnie , Gustlik to ogarnie
  • Luque: Może już się opamiętali, bo początek to przespali
  • Luque: Hubi czemu Ci się transfer Arona by nie spodobał? Już w zeszłym sezonie zakupy były ale On pewnie ma jeszcze renomę żeby zagrać w Czechach
  • Luque: Zakusy* ahh ta autokorekta
  • Luque: Jaśkiewicz słabo zagrał w PO, szczególnie z Unią to się podpiszę pod tym że nie spełnił oczekiwań, nie tego się wymaga od reprezentanta Polski
  • hanysTHU: Ty się ogarnij trochę z tymi porównaniami , bo gdzie doopa a gdzie oko.
  • hanysTHU: A Gusovy niech cisną! Życzę im jak najlepiej.
  • hanysTHU: Kadra a liga chopie...
  • emeryt: Radzie prosimy x 8.25
  • hubal: Luqu nie jestem pewien czy Aron serio mysli o THL
  • Luque: Pytałem Hubiego a nie Ciebie Hanysku ;)
  • hubal: hanysa jeszcze feta po majstrze 3yma :)
  • emeryt: miłujmy się kochani.
  • emeryt: ale że Rado...pisze o wszystkich tylko nie o Unii,szantażujo go czy jak...
  • hubal: widzieliście Slusara ?
    ale przypakował ... na wadze
  • Luque: Unia jeszcze świętuje, to o czym tu pisać
  • emeryt: babe z targu nagabujo,pytajo czy lodo spełnia wymogi CHL ,co z Zupo...
  • emeryt: a tymczasem warka strong fajnie wchodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Rado Mistrza zostawia na deser 😉 pewnie w przyszlym tygodniu ruszy do pracy nad Mistrzowska Druzyną 💪
  • WojtekOSW46: Może Hivronen do Unii?
  • WojtekOSW46: Hirvonen*
  • dzidzio: Ślusar zawsze był gabarytowy
  • hubal: dzidzio EC Będzin w nazwie Zagłębia ?
  • Luque: Niemcy-Słowacja 6-3, przy jednej z bramek podaje niejaki Płachta a do siatki strzela niejaki Stachowiak...
  • Luque: Coś jak Klose z Podolskim ;P
  • PowrótKróla: Będzin to też Zagłębie, wielu kibiców na Zimowym jest z Będzina.
  • hanysTHU: Mistrz, mistrz Oświęcim!!!
  • PowrótKróla: Charvat przedłużył z Zagłębiem.
  • uniaosw: https://youtu.be/gEBfYuuPsdo?si=MJZ_kUJtwUX0heJX
  • Stoleczny1982: Luque - Patryk Zubek kolejny stracony, tym razem na korzysc Slowacji
  • PowrótKróla: Zdrajcy narodu byli zawsze i będą co zrobisz. Zgadzam się ze daniem PanFan1. Sport jest substytutem wojny, więc jak ktoś wychodzi w obcej armii przeciwko swoim jest zdrajcą. Jak chłopak by się wychowywał od dziecka za granicą i nic go z Polską nie łączy to jeszcze zrozumiałe. Zubek to jest jakaś patologia jak dla mnie. Taki Maciaś nie musi zmieniać obywatelstwa by walczyć o marzenia.
  • uniaosw: W kuluarach aż huczy
  • Stoleczny1982: Jedynie wiecej skautow beda ogladac Zubka na juniorowych MS skoro gra dla Slowacji. Trzeba przyznac, w jego pierwszym meczu przeciwko Polsce nic wyjatkowego nie pokazal, a jak nie bedzie brany pod uwage w dalszych meczach Slowacji to wtedy co? Bedzie sie przeciskal przez okno do Polskiej kadry?
  • Luque: Ja z tym porównaniem to tak bardziej dla żartu ;)
  • Luque: Ale jeśli chodzi o młodego Płachtę to chłopak tam się urodził, wyszkolił to tutaj nie możemy mieć pretensji, takie jest życie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe