Będzie lockout?
Trwają rozmowy władz ligi NHL ze Stowarzyszeniem Zawodników Ligi (NHLPA) na temat Zbiorowego Układu Pracy (NHL Collective Bargaining Agreement). Przed kilkoma dniami, komisarz ligi NHL Gary Bettman wysunął pierwsze propozycje dla stowarzyszenia.
Bettman proponuje, aby zawodnicy mogli podpisywać kontrakty na maksymalnie pięć lat. Oznacza to, że ostatnio negocjowane, długoterminowe kontrakty takich zawodników jak Sidney Crosby, Zach Parise czy Ryan Suter nie byłyby możliwe. Oczywiście umowy, które zostały już podpisanie nie traciłyby swojej ważności.
Inna propozycja dotyczy statusu RFA (Restricted Free Agent) zawodnika, który miałby teraz trwać, aż 10 lat. Status RFA oznacza, że zawodnik jest bez klubu, ale ma pewne ograniczenia w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Po wygaśnięciu kontraktu jest on nadal związany ze swoją obecną drużyną.
Pozostałe propozycje Bettmana to redukcja tzw. „player revenues” z 57% do 47% oraz zmiana długości kontraktu na poziomie „entry-level”, który miałby teraz trwać nie trzy, ale pięć lat.
Są to wstępne propozycje władz ligi, które zapewne zostaną odrzucone przez Stowarzyszenie Zawodników i będą jeszcze nie jednokrotnie zmieniane. Przypomnijmy, że brak porozumienia w sprawie CBA grozi lockoutem, podobnym jak ten z 2004 roku, lecz wydaje się, że zawieszenie rozgrywek w przyszłym sezonie nikomu nie jest na rękę i jednak dojdzie do porozumienia na linii NHL - NHLPA. Wszystko powinno się wyjaśnić w ciągu najbliższych kilku tygodni.
Komentarze