NHL: Poznaliśmy pierwszych finalistów konferencji
Hokeiści New York Rangers awansowali do finału Konferencji Wschodniej. W decydującym meczu pokonali Pittsburgh Penguins 2:1. Z kolei na zachodzie chwile radości przeżyli gracze Chicago, którzy również zameldowali wykonanie zadania.
Spotkanie "Pingwinów" ze "Strażnikami" było niezwykle zacięte. Już w 6. minucie na prowadzenie wyszli goście, a w ramionach swoich kolegów utonął Brian Boyle.
Podopieczni Dana Bylsmy wyrówanali na początku drugiej tercji, gdy strzał Olliego Maatty skutecznie dobił Jussi Jokinen. Jednak niespełna trzy minuty minuty po trafieniu fińskiego skrzydłowego, Rangersi ponownie wyszli na prowadzenie. Znakomite dogranie Martina St. Louisa wykorzystał Brad Richards.
Pingwiny rzuciły się w pogoń za wynikiem, ale nie zdołały doprowadzić do wyrównania. Świenych okazji nie wykorzystali James Neal i Kris Letang. Inna sprawa, że w nowojorskiej bramce po raz kolejny znakomicie radził sobie Henrik Lundqvist, który obronił 35 z 36 strzałów i zachował przy tym 97 procentową skuteczność.
- Ostatnie dni były po prostu niewiarygodne. Graliśmy w nich jako drużyna. Każdy dał z siebie wszystko - stwierdził "Król Henryk".
- Mieliśmy na tyle sił, by prowadzić w serii 3:1 - zaznaczył z kolei Dan Bylsma, trener Penguins. - W meczach numer 5, 6 i 7 nie byliśmy w stanie zdobywać wystarczającej ilości goli.
Emocji nie zabrakło także w St. Paul, gdzie "Czarne Jastrzębie" pokonały po dogrywce miejscowych Wild i po raz drugi z rzędu zagrają w finale konferencji.
Podopieczni Joela Quenneville'a rozwiązali worek z bramkami już w 2. minucie. Na odpowiedź "Dzikusów" trzeba było poczekać do drugiej tercji. Wtedy to po raz kolejny próbkę swojej szybkości i znakomitej jazdy na łyżwach dał Erik Haula.
Ostatnie słowo w tym spotkaniu należało jednak do graczy z Chicago, a konkretnie do Patricka Kane'a, który w 10. minucie dogrywki jako pierwszy dojechał do odbitego krążka. Później przełożył go sobie na bekhend, myląc całkowicie Ilję Bryzgałowa, by umieścić go pod samą poprzeczką.
- Znakomita robota. Możecie być k**** dumni. Cztery finały konferencji w sześć lat, znakomita robota - mówił do swoich zawodników Joel Quenneville, zbytnio nie przebierając w słowach.
Konferencja Wschodnia
Pittsburgh Penguins - New York Rangers 1:2 (0:1, 1:1, 0:0)
Bramki: Jussi Jokinen (25.) - Brian Boyle (6.), Brad Richards (28.)
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 4:3 dla Rangers.
Konferencja Zachodnia
Minnesota Wild - Chicago Blackhawks 1:2 d. (0:1, 1:0, 0:0, d. 0:1)
Bramki: Erik Haula (23.) - Kris Versteeg (2.), Patrick Kane (70.).
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 4:2 dla Blackhawks.
Komentarze