Pod szczęśliwą siódemką. Zapowiedź finału NHL (WIDEO)
Nowy Jork i Los Angeles to dwa największe pod względem liczby ludności miasta Stanów Zjednoczonych. Do tej pory jeśli kluby z nich walczyły ze sobą o wielkie sportowe trofea, to chodziło o baseball lub koszykówkę. W środę w Staples Center w "Mieście Aniołów" Los Angeles Kings i New York Rangers napiszą pierwszy hokejowy rozdział tej rywalizacji wielkich metropolii. Gdyby oceniać po ich wynikach w tych play-offach należy się spodziewać, że będzie to rozdział wyjątkowo długi.
Wracają po dwóch dekadach
To było najbardziej niesamowite doświadczenie mojego życia Mogło trwać cały dzień Mogliśmy zrobić kółko ulicami Nowego Jorku i zacząć znowu I tak jeszcze wiele razy
Szczęśliwa siódemka Williamsa
Odrabialiśmy straty tyle razy w tym sezonie, tyle razy w tych play-offach Gdy w siódmym meczu z Blackhawks znów przegrywaliśmy, to powiedzieliśmy sobie: dlaczego nie tym razem?
Trzeba traktować mecz numer 7 jako okazję, by zrobić coś specjalnego Okazję, by awansować i pokonać zespół, z którym walczyło się przez sześć trudnych spotkań
My zagraliśmy 20
Misja St. Louisa
Oczywiście wolelibyśmy, żeby mama Martina żyła i żebyśmy nie traktowali tego jako dodatkowej motywacji, ale trzeba umieć radzić sobie z takimi sytuacjami
Sutter razy 7
Właśnie "Marty" powiedział przed play-offami, że żeby osiągnąć w nich sukces nie możemy mieć jednego kierowcy tego autobusu Kierowców musi być 20 i każdy z nich musi prowadzić ten autobus do celu
Będziemy wyjątkowi, jeśli wygramy z Nowym Jorkiem
Oni mają świetnego bramkarza, świetną obronę, świetny atak Czeka nas bardzo trudne zadanie Niewielu ludzi daje nam jakiekolwiek szanse Przez całe play-offy jesteśmy uważani za kopciuszka i to się teraz nie zmieni Mimo to wierzę w nasz sukces Cały czas jesteśmy skupieni na tym, co mamy do zrobienia na lodzie i dokładnie tak samo będzie od środy
Komentarze