Hokej.net Logo
MAJ
7

Play-offy NHL: Szalony mecz w United Center (WIDEO)

2015-05-24 12:41 NHL
Play-offy NHL: Szalony mecz w United Center (WIDEO)

Hokeiści Anaheim Ducks ustanowili wczoraj nowy rekord organizacji strzelając trzy bramki w zaledwie 37 sekund, ale pomimo tego nie zdołali wygrać czwartego półfinałowego starcia. Antoine Vermette poprowadził Chicago Blackhawks do zwycięstwa w doliczonym czasie gry.

To już drugi mecz w tej konfrontacji, w którym "Jastrzębie" wygrywają po kilku dogrywkach. Tak, jak w starciu numer dwa na rozstrzygnięcie wyniku musieliśmy czekać ponad osiemdziesiąt minut. Ekipa z "Wietrznego Miasta" w tegorocznych play-offach specjalizuje się w grze w doliczonym czasie gry, dotychczas wygrała wszystkie cztery spotkania, w których dane jej było zagrać więcej niż sześćdziesiąt minut.


Po dotkliwej porażce, pierwszej przed własną publicznością w tej fazie mistrzowskiej, podopieczni Joela Quenneville wyjechali na lód zmotywowani i głodni zwycięstwa. Jeszcze przed pierwszym wznowieniem gracze Hawks podkreślali, że to spotkanie muszą wygrać, jeśli chcą walczyć o mistrzostwo. Hokeiści ze stanu Illinois zdominowali rywali w pierwszej odsłonie. Frederik Andersen miał sporo pracy, "Jastrzębie" bez przerwy atakowały bramkę gości. Duński golkiper utrzymywał swój zespół w grze przez większość czasu, skapitulował dopiero na niecałą minutę przed pierwszą przerwą. Podczas osłabienia Brandon Saad przejął krążek we własnej strefie obronnej i w mgnieniu oka znalazł się po drugiej stronie lodowiska. Amerykanin wykorzystał lukę w defensywie powstałą po zderzeniu Françoisa Beauchemina z sędzią liniowym i stanął w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Młody napastnik swoją szansę wykorzystał, dzięki czemu gospodarze objęli prowadzenie.


W drugiej tercji sytuacja się odwróciła, tym razem to "Kaczory" częściej atakowały bramkę rywali. Blackhawks zmusili Andersena do wysiłku zaledwie sześciokrotnie, jednak każdy z tych strzałów był bardzo groźny i gdyby nie reakcja ze strony duńskiego golkipera to ekipa z "Wietrznego Miasta" z łatwością dopisałaby kolejne gole do swojego konta. Najbliżej pokonania bramkarza gości był w 27. minucie Brent Seabrook. Defensor uderzył potężnie spod niebieskiej, ale krążek odbił się od konstrukcji bramki.


Po tym, jak na nieco ponad cztery minuty przed końcem drugiej tercji na ławkę kar zjechał Jonathan Toews podopieczni Bruce'a Boudreau rozpoczęli zmasowany atak na bramkę Coreya Crawforda. W przewadze liczebnej Ducks nie zdołali jednak pokonać świetnie broniącego Kanadyjczyka, dokonali tego po chwili, w grze pięciu na pięciu. Winę za błąd w pierwszej odsłonie odkupił Beauchemin, który najpierw zatrzymał krążek w strefie obronnej rywali, a następnie podał do wyjeżdżającego na pozycję Kyle'a Palmieriego. Ten strzelił, a guma po drodze do siatki odbiła się jeszcze od Emersona Etema.


Trzecią odsłonę zapoczątkowało trafienie Toewsa. Chwilę później przewagę bramkową gospodarzy podwoił Brent Seabrook i wydawało się, że doświadczona ekipa z "Wietrznego Miasta" nie wypuści łatwo tak wysokiego prowadzenia. Przyjezdni mieli na ten temat jednak inne zdanie. Ducks do gry powrócili w ekspresowym tempie, w ciągu 37 sekund zaaplikowali Crawfordowi trzy bramki i wyszli na prowadzenie. Tylko jeden zespół w historii ligi potrafił dokonać tego wyczynu szybciej - w 1979 roku hokeiści Toronto Maple Leafs ustrzelili trzy gole w 23 sekundy. Co ciekawe, jednym z zawodników "Klonowych Liści" w tamtym meczu był Joel Quenneville, obecny szkoleniowiec "Jastrzębi".


Blackhawks wymusili dogrywkę po celnym strzale Patricka Kane'a na niecałe osiem minut przed końcem tercji. W pierwszych dwudziestu minutach doliczonego czasu gry Kalifornijczycy grali bardzo dobrze. Hokeiści z zachodniego wybrzeża zdominowali statystykę strzałów na bramkę 17-5, ale na drodze do upragnionego zwycięstwa stał świetnie dysponowany kanadyjski golkiper.


Bohaterem meczu okazał się Antoine Vermette, gracz "Jastrzębi", który poprzednio nie dostał kredytu zaufania od trenera i trzeci mecz tej serii oglądał z trybun. Napastnik sprowadzony w trakcie sezonu z Glendale w 86. minucie dostał idealne podanie zza bramki od Patricka Sharpa. Richard Rakell zablokował pierwszy strzał 32-letniego Kanadyjczyka, ale z dobitką podopieczni Bruce'a Boudreau już sobie nie poradzili.


Chicago Blackhawks - Anaheim Ducks 5:4 (1:0, 0:1, 3:3, 0:0, 1:0)

1:0 Saad 19:13 (w osłabieniu)

1:1 Etem - Palmieri - Beauchemin 38:14

2:1 Toews - Hossa - Saad 43:28

3:1 Seabrook - Saad - Toews 47:38

3:2 Kesler - Silfverberg - Cogliano 48:42

3:3 Beleskey 49:05

3:4 Perry - Getzlaf 49:19

4:4 Kane - Richards - Keith 52:39 (w przewadze)

5:4 Vermette - Sharp - Tervainen 85:37


Minuty kar: 6-10

Strzały na bramkę: 40-51

Widzów: 22,404

Stan serii: 2-2



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: Barszcz z krokietem
  • J_Ruutu: Calgary oglądałem nie będąc jeszcze nawet kibicem hokeja. Ale emocje były.. A potem żal.
  • Zaba: Amerykanie msja okazję, ale brak im szczęścia. Poprzeczka i słupek, teraz kilka 100% okazji
  • Zaba: O-1 z Kanada
  • Zaba: 1-1 (chyba) że Szwecja
  • J_Ruutu: I od tamtej pory nie lubię ludzi noszacych nazwisko Morawiecki :D
  • Zaba: I później nawet z kimś wygralismy
  • Zaba: Ruutu... Nie prowokuj :)
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
  • PanFan1: Miałem iść spać po Szwecja USA, od wczoraj 0300 jestem na nogach, ale poszedłem jeszcze pojeździć na rowerze i ..UJ przeszło mi ;)
  • PanFan1: Szefowa w sumie to nie narzeka, ale prywatnie uważa że ... sam wiesz :)
  • rawa: Ja tez jestem zajechany ale taki mecz trzeba oglądać.
  • rawa: Trochę teraz jest hokeja. Pozdrowienia dla Szefowej.
  • PanFan1: Pasta jak raczej unikał konfliktów, tak teraz jakiś rozochocony
  • rawa: Zaś go oklepią i tyle będzie z jego rozochocenia.
  • PanFan1: Strzały 3:10 pod koniec pierwszej
  • rawa: Przydałoby się coś w cisnąć w tym PP
  • PanFan1: nie rozumiem gdzie ta kara
  • PanFan1: ale OK kocia przewaga zawsze dobra
  • rawa: Na 11 z Miśkami 1 wykorzystali w tym playoffie.
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
  • rawa: Zobaczymy co będzie w drugiej
  • PanFan1: Rawa nie wyżyję, nie spałem już prawie dobę ...
  • rawa: Spoczek. Widzimy się za niedługo.
  • rawa: Swayman świetna obrona strzału Wargueza
  • rawa: Miśki miały swoje kilka minut ale załapały 4 minutową karę.
  • rawa: Taras wcisnął na 2:0 w PP.
  • rawa: Jeszcze 2 minuty PP zostały
  • rawa: Carter 3:0 następna brama w PP
  • rawa: Kara z d.upy dla Miśków. Ekblad powinien dostać karę za trzymanie.
  • rawa: Montour 4:0. Kolejna brama w PP
  • rawa: Lauko na 4:1
  • rawa: Boston 4:2
  • rawa: Bobo daje rade broniąc strzaly Miśków w PP.
  • rawa: Boston pusta bramka
  • rawa: Ale okazje miał DeBrusk.
    Jeszcze 1:37 do końca.
  • rawa: Reinhart do pustaka na 5:2
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe