Kolejni wyróżnieni
Hokejowa Galeria Sławy wkrótce zostanie poszerzona o kolejne barwne postacie. W 2015 roku do zacnego grona dołączą Nicklas Lindström, Chris Pronger, Phil Housley i Siergiej Fiodorow.
Lindström uznawany jest za jednego z najlepszych obrońców w historii. Potrafił świetnie się ustawić, dobrze dograć, a także szybko przerwać akcję rywali w przepisowy sposób. Na lodzie był dżentelmenem i rzadko - jak na obrońcę - trafiał na ławkę kar.
Całą karierę w lidze NHL spędził w jednym klubie - Detroit Red Wings, z którym czterokrotnie zdobył Puchar Stanleya. W 1564 spotkaniach zanotował 1142 punkty i aż siedem razy w jego rękach znalazła się statuetka Norris Trophy, przyznawana najlepszemu obrońcy ligi NHL.
Szwed przez długi czas grał w jednym zespole Siergiejem Fiodorowem. Rosyjski napastnik po trzech triumfach w Pucharze Stanleya opuścił ekipę "Czerwonych Skrzydeł" i przeniósł się do Anaheim Ducks. Potem grał jeszcze w Columbus Blue Jackets i Washington Capitals.
- Gra z Siergiejem była dla mnie zaszczytem. Był graczem niezwykle inteligentnym - powiedział pod adresem Fiodorowa Nicklas Lidström.
Rosyjski środkowy w ciągu swojej przygody z NHL rozegrał 1248 spotkania, w których strzlił 483 bramki i zanotował 1179 asyst. Ze świetnej strony pokazał się zwłaszcza w sezonie 1993/1994. Wówczas w 82 meczach zdobył 56 bramek i zanotował 64 asysty, a 120 punktów pozwoliło mu zgarnąć nagrodę Hart Trophy.
Warto również zaznaczyć, że Fiodorow potrafił również znakomicie pracować w obronie, o czym najlepiej świadczą dwie nagrody Selke Trophy, przyznawane napastnikowi świetnie radzącemu sobie w defensywie.
W Galerii Sławy znajdzie się także Chris Progner. Potężnie zbudowany defensor w 2000 roku był MVP ligi i jej najlepszym obrońcą ligi. Siedem lat później z ekipą Anaheim Ducks sięgnał po Puchar Stanleya. Grał twardo, a momentami nawet brutalnie.
Obrońcą o odmiennej charakterystyce był Phil Housley. Świetnie operował krążkiem potrafił zarówno wykreować, jak i zwieńczyć akcję celnym uderzeniem. W całej karierze zdobył 1232 punkty w 1495 meczach. Jest czwartym najlepiej punktującym obrońcą w historii ligi NHL. Lepszym dorobkiem mogą pochwalić się jedynie Ray Bourque, Paul Coffey i Al MacInnis. Poza tym tylko dwóch Amerykanów uzyskało lepszy dorobek od Housleya. Byli to świetni napastnicy Brett Hull (1391) i Mike Modano (1374).
- Czekałem cierpliwie na nominację do Hall of Fame. Przede mną w tym zaszczytnym gronie znalazło się wielu naprawdę wielkich graczy. Wybór mojej osoby jest wciąż dla mnie szokiem - powiedział Housley, który po sezonie 2002/2003 zakończył sportową karierę.
Innymi zaproszonymi do Galerii Sław osobami są czterokrotna uczestniczka igrzysk olimpijskich Angela Ruggiero, która jako pierwsza kobieta zagrała w zawodowej lidze hokejowej. W 2005 roku znalazła się w składzie Tulsy Oilers z Central Hockey League.
W kategorii "budowniczych" wyróżniono właściciela Carolina Hurricanes Petera Karmanosa juniora oraz byłego sternika Calgary Flames Billa Haya.
Komentarze