NHL: 60 milionów dla Tarasienki
Negocjacje dotyczące nowego kontraktu Władimira Tarasienki zakończone. Przez kolejne osiem lat Rosjanin zarobi 60 milionów dolarów.
Tarasienko ma za sobą świetny sezon. 23-letni Rosjanin liderował St. Louis Blues z 37 golami i 36 asystami.Aż 25 trafień zanotował podczas gry "pięciu na pięciu", tylko Rick Nash z New York Rangers mógł pochwalić się lepszym wynikiem. Nierzadko bramki zdobywał w pięknym stylu, kilka goli w jego wykonaniu znalazło się na liście najładniejszych trafień sezonu. Po raz pierwszy w karierze został wybrany do Meczu Gwiazd.
Tuż po zakończeniu kampanii kierownictwo klubu z Missouri zapowiedziało, że podpisanie Tarasienki to priorytet.Niesamowite umiejętności ofensywne w połączeniu z ofiarną grą w obronie poskutkowały niemałą podwyżką. Przez kolejne osiem lat rosyjski napastnik będzie zarabiał średnio 7.5 miliona na sezon. Tarasienko został zatem najdroższym zawodnikiem Blues w historii.
- Dziękuję za wasze zaufanie, jestem szczęśliwy, że zostaję tutaj - powiedział 23-latek już po podpisaniu nowej umowy. - A teraz sprowadźmy Puchar Stanleya do St. Louis.
Rosjanin do organizacji z Missouri trafił w 2010 roku. "Nutki" wybrały go w pierwszej rundzie draftu, ale szeregi Blues zasilił dopiero po niecałych trzech latach. W 179 spotkaniach zdobył dla Blues 135 punktów, dodał jeszcze 21 "oczek" w 13 meczach fazy pucharowej.
Pod o wiele mniej spektakularnym kontraktem podpis złożył ostatnioMikkel Bødker. Duński napastnik, który przez całą karierę w NHL reprezentował barwy Arizona Coyotes zgodził się na roczną umowę o wartości 3.75 milionów dolarów. Tym samym "Kojoty" zdołały uniknąć arbitrażu.
25-letni Duńczyk w minionym sezonie zmagał się z kontuzją, rozegrał tylko 45 spotkań, w których zdobył 28 punktów. W ciągu siedmiu sezonów w NHL zagrał w 383 meczach, zanotował w tym czasie 67 trafień i dołożył 107 asyst.
Komentarze