NHL: Przedsmak sezonu
Pierwszy sprawdzian przed kolejną kampanią najlepszej hokejowej ligi świata za nami. Wczoraj w nocy na północnoamerykańskich lodowiskach rozegrano trzy sparingi przedsezonowe.
Jeszcze przed północą czasu polskiego rozpoczął się dwumecz pomiędzy Nashville Predators i Florida Panthers. Na taflę w Bridgestone Arena wyjechało minionej nocy aż czterdziestu zawodników podzielonych na dwa bardzo różnorodne i eksperymentalne składy.
Kibice mieli okazję zobaczyć zarówno młode talenty, które dopiero stawiają pierwsze kroki w NHL, jak i weteranów. Na lodzie zabrakło jednak kilku największych gwiazd północnoamerykańskiej ligi – Roberto Luongo, Jonathana Huberdeau, Shea Webera, czy Jaromira Jágra.
Do zwycięstwa w pierwszym sparingu zespół gospodarzy poprowadzili hokeiści, których fani Preds znają już od dłuższego czasu. Świetny występ zaliczył Filip Forsberg. Szwedzki napastnik, który w poprzednim sezonie był najlepiej punktującym zawodnikiem ekipy z Nashville, ustrzelił dwa gole i dołożył asystę.
- Oczywiście nie można oczekiwać, że w każdej grze sezonu regularnego będziemy zdobywać tyle bramek, ale to był świetny początek – powiedział po meczu 21-letni Forsberg.
Nashville Predators – Florida Panthers 5:2 (2:0, 1:0, 2:2)
1:0 Forsberg – Aberg, Ellis (13:43, 5/4)
2:0 Kamieniew – Ellis, Salomaki (16:56)
3:0 Josi – Watson, Gaustad (23:03)
4:0 Forsberg – Ellis, Josi (48:25, 5/4)
4:1 Brickley – Regner (53:30, 5/4)
5:1 Sissons – Forsberg (55:41, 5/4)
5:2 Jokinen – Pirri, Petrovic (56:44, 5/4)
Minuty karne: 27-14
Strzały na bramkę: 29-22
Aż do końcówki trzeciej tercji drugi sparing w Bridgestone Arena szedł po myśli gospodarzy. Trafienia w pierwszych minutach meczu zanotowali Taylor Aronson oraz Mike Fisher. Pomimo zaledwie jednobramkowej przewagi wydawało się, że „Drapieżcy” kontrolują przebieg spotkania.
Do remisu na nieco ponad dwie minuty przed końcową syreną doprowadził Shane Harper. W dogrywce, rozgrywanej w nowej formie „trzech na trzech”, szalę zwycięstwa na stronę gości przechylił Mike Matheson.
Nashville Predators – Florida Panthers 2:3 (2:1, 0:0, 0:1, 0:1)
1:0 Aronson – Gortz, Reinhart (2:06)
2:0 Fisher – Arvidsson, Jarnkrok (3:43)
2:1 Barkov – Crouse, Trocheck
2:2 Harper – Bjugstad, Rau (57:43)
2:3 Matheson – Harper, Rau (62:05)
Minuty karne: 6-8
Strzały na bramkę: 29-26
Trzecie ze wczorajszych spotkań przedsezonowych odbyło się w Providence, w hali, w której na co dzień gra afiliacyjna drużyna związana z Boston Bruins. „Niedźwiadki” na swoim terenie poradziły sobie świetnie pokonując New Jersey Devils 2:0.
Bardzo dobry mecz rozegrał Jonas Gustavsson, który dołączył do zespołu ze wschodniego wybrzeża niecały tydzień temu w ramach kontraktu próbnego. 30-letni golkiper obronił osiemnaście strzałów rywali i na spółkę z Jeremym Smithem, który zmienił go w połowie spotkania, zanotował czyste konto.
Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Matt Irwin, który jeszcze do niedawna reprezentował barwy San Jose Sharks. Oba trafienia padły podczas przewag. W tym elemencie gry hokeiści Bruins zdecydowanie górowali. „Diabły” aż sześciokrotnie grały w przewadze liczebnej, ale ani razu nie zdołały pokonać golkiperów gospodarzy.
Boston Bruins – New Jersey Devils 2:0 (0:0, 1:0, 1:0)
1:0 Irwin – Spooner (26:13, 5/4)
2:0 Irwin (46:43, 5/4)
Minuty karne: 12-10
Strzały na bramkę: 20-30
Komentarze