NHL: 26-latek zawiesza łyżwy na kołku
Były zawodnik Vancouver Canucks, Buffalo Sabres i Nashville Predators Cody Hodgson przedwcześnie kończy karierę. 26-letni Kanadyjczyk będzie ćwiczył młodzieżową sekcję "Drapieżców".
Hodgson, niegdyś świetnie zapowiadający się center, zdecydował się zakończyć profesjonalną karierę po zaledwie pięciu sezonach spędzonych w północnoamerykańskiej lidze. Jego ostatni pracodawcy - Nashville Predators - przygotowali dla niego posadę. 26-latek będzie prowadził program hokejowy dla młodzieży, którym zarządzają włodarze klubu z "Miasta Muzyki".
Młody środkowy został wydraftowany przez "Orki" w 2008 roku przed takimi gwiazdami, jak Erik Karlsson, Roman Josi, Jordan Eberle, czy Braden Holtby. Poprzeczka postawiona była wysoko, młodzian miał problemy z przebiciem się do głównego składu drużyny z Kolumbii Brytyjskiej. Kiedy już tego dokonał i zgarnął nawet miano najlepszego debiutanta miesiąca, został wytransferowany do Buffalo w zamian za Zacka Kassiana.
Pierwszą pełną kampanię z "Szablami" Hodgson mógł zaliczyć do udanych, jednak w kolejnych latach było już tylko gorzej. W ubiegłym roku ekipa ze stanu Nowy Jork zdecydowała się na wykupienie jego kontraktu. Ostatni sezon rozpoczął w barwach "Drapieżców", ale zakończył grając dla ich afiliacyjnej ekipy - Milwaukee Admirals.
W ciągu całej swojej krótkiej kariery na północnoamerykańskich lodowiskach rozegrał 328 starcia, w których skompletował 142 punkty.
Komentarze