NHL: „Kurtki” o krok od rekordu (WIDEO)
Szesnaste zwycięstwo z rzędu zaliczyli wczoraj hokeiści Columbus Blue Jackets. Oznacza to, że już tylko jedna wygrana dzieli ich od rekordu Pittsburgh Penguins sprzed 24 lat. Tym razem ekipa ze stanu Ohio pokonała przed własną publiką Edmonton Oilers 3:1.
- Jestem dumny z tejdrużyny - mówił po meczu szkoleniowiec drużyny, John Tortorella. - Świetnie poradzili sobie w ostatnichmeczach, pomimo całego tego szumu wokół rekordu. To dla nich świetny test.
Przed rozpoczęciem sezonu mało, kto widział „Kurtki” w faziemistrzowskiej, a co dopiero na samym szczycie ligowej tabeli. Gra zespołu zOhio nie powalała na kolana na początku kampanii, podopieczni popularnego „Tortsa”okupowali miejsce w dolnej części tabeli. Niedawno się to jednak zmieniło iteraz Blue Jackets z 58 punktami na koncie przewodzą północnoamerykańskiejlidze.
Ponownie do zwycięstwa drużynę z Columbus poprowadziłyformacje do zadań specjalnych. „Kurtki” nie tylko wybroniły wszystkie trzyosłabienia, ale także ustrzeliły dwa gole, podczas gdy zawodnik rywaliprzebywał na ławce kar.
Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Cam Atkinson,chociaż to nie on jako ostatni dotknął krążka, który wleciał do siatki.27-letni skrzydłowy starał się podać do stojącego pod nosem bramkarza gościNicka Foligno, ale guma odbiła się od nogi jednego z obrońców „Nafciarzy” iznalazła za plecami Cama Talbota.
Z prowadzenia hokeiści Blue Jackets nie nacieszyli się zbytdługo. Na początku drugiej tercji po ładnej akcji całej formacji szóstetrafienie w tym sezonie odnotował Oscar Klefbom. Odpowiedź ze strony gospodarzyprzyszła po chwili, tym razem do protokołu meczowego dopisano nazwisko WilliamaKarlssona. Przewagę „Kurtek” niedługo po drugiej przerwie podwoił Foligno.Kapitan ekipy z Columbus wykorzystał błąd defensorów rywali, przejął gumę iuderzył potężnie nie dając Talbotowi szans na obronę.
W czwartkową noc podopieczni Tortorelli będą mieli szansę nawyrównanie ligowego rekordu. Na drodze do tego osiągnięcia staną im WashingtonCapitals.
Columbus Blue Jackets– Edmonton Oilers 3:1 (1:0, 1:1, 1:0)
1:0 Atkinson – Werenski, Wennberg 12:32 (w przewadze)
1:1 Klefbom – Maroon, Eberle 25:39
2:1 Karlsson – Saad, Jones 30:43 (w przewadze)
3:1 Foligno 42:45
Minuty kar: 11-13
Strzały na bramkę: 35-22
Widzów: 17,169
Wielki powrót na „stare śmieci” do udanych zaliczyć możeShea Weber. Wieloletni kapitan Nashville Predators, który latem zostałwytransferowany do Montrealu, po raz pierwszy zagrał Bridgestone Arena jakoprzeciwnik „Drapieżców”. Doświadczony obrońca doprowadził do wyrównania wtrzeciej tercji. Do rozstrzygnięcia wyniku tego pojedynku potrzebna była jednakdogrywka, w której szalę zwycięstwa na stronę Habs przechylił Max Pacioretty. Zpowodu kontuzji przeciwko dawnym kolegom z Montrealu nie zagrał P.K. Subban,druga strona tej wymiany.
Kolejny świetny występ odnotował minionej nocy CorySchneider, który po krótkiej przerwie ponownie startuje pomiędzy słupkamibramki New Jersey Devils. Tym razem amerykański golkiper udanie interweniowałprzy 29 próbach hokeistów Carolina Hurricanes, a jego ekipa, pomimo wyraźnejprzewagi rywali w ilości strzałów oddanych w światło bramki, wygrała 3:1. Nalistę strzelców wpisali się Adam Henrique, Michael Cammalleri i Kyle Pamieri, apo stronie „Huraganów” Sebastian Aho.
Na pięciu kolejnych wygranych zakończyła się passa TorontoMaple Leafs. Kanadyjska drużyna musiała wczoraj uznać wyższość hokeistówWashington Capitals. Po zaciętej wymianie ciosów wynik starcia rozstrzygniętyzostał w dogrywce. Autorem decydującego trafienia był Aleksander Owieczkin. Byłato dziewiętnasta taka bramka rosyjskiego skrzydłowego, 31-latek wyrównał tymsamym rekord należący dotychczas do Jaromíra Jágra.
Prawdziwą kanonadę goli zobaczyli także fani zgromadzeni natrybunach Amalie Arena, gdzie hokeiści Tampa Bay Lightning gościli WinnipegJets. Zwycięską ręką z tego pojedynku wyszli przyjezdni, którzy triumfowali6:4. Popis umiejętności dał Nikolaj Ehlers, 20-letni napastnik ustrzelił dwagole, jeden z nich po rzucie karnym.
Komentarze