NHL: Owieczkin strzela, jak „Rakieta” (WIDEO)
Gola i dwie asysty do swojego konta dopisał wczoraj napastnik Washington Capitals, Aleksandr Owieczkin. Rosyjski snajper wyrównał rekord Maurice’a „Rocket” Richarda zdobywając 544. bramkę w karierze, a jego ekipa pokonała Montreal Canadiens 4:1.
Po trofeum Maurice’a „Rocket” Richarda popularny „Ovi”sięgnął w swojej karierze aż sześciokrotnie. Całkowicie zdominował tą kategorięw ostatnim czasie zdobywając cztery statuetki z rzędu. Teraz kapitan „Stołecznych”zrównał się na liście najlepszych strzelców wszech czasów z byłym zawodnikiem,od imienia którego powstała ta nagroda. Owieczkin odnotował 544. trafieniew karierze i przebił się do pierwszej trzydziestki najlepszych snajperów whistorii północnoamerykańskiej ligi.
Co więcej, dzięki trzem punktom zdobytym minionej nocy wMontrealu rosyjski skrzydłowy znacznie zbliżył się do bariery tysiąca „oczek”.Już tylko jednego punktu brakuje mu do osiągnięcia kamienia milowego. Szansęna skompletowanie tego jubileuszu będzie miał już jutro w nocy, w meczu przeciwPittsburgh Penguins.
- To oznacza, że sięstarzeje - powiedział po meczu kapitan ekipy ze stolicy StanówZjednoczonych. - Pamiętam mój pierwszyrok w tej lidze, pierwszą grę. To było pięć minut temu. Czas mija bardzoszybko, musimy czerpać radość z każdej sekundy, każdego momentu, w którymjesteśmy w stanie zrobić coś niesamowitego.
Poza Owieczkinem na listę strzelców we wczorajszym starciu wpisali się Nicklas Bäckström, Jewgienij Kuzniecow i Brett Connolly, a po stronie Habs Tomáš Plekanec. O zwycięstwie podopiecznych Barry’ego Trotza zadecydowała trzecia tercja meczu.Szwedzki center dał Caps prowadzenie już w pierwszej odsłonie tego spotkania. Hokeiści z prowincji Quebec do wyrównania doprowadzili tuż po drugiej przerwie. Później strzelali już jednak tylko zawodnicy z Waszyngtonu. Dzięki temu Capitals odnotowali 26. triumf w tej kampanii.
Montreal Canadiens –Washington Capitals 1:4 (0:1, 0:0, 1:3)
0:1 Bäckström – Owieczkin, Alzner 11:03
1:1 Plekanec – Byron, Lehkonen 47:18 (w przewadze)
1:2 Kuzniecow – Owieczkin, Williams 48:12
1:3 Connolly – Kuzniecow 51:00
1:4 Owieczkin – Bäckström, Johansson 56:36 (w przewadze)
Minuty kar: 4-8
Strzały na bramkę: 23-39
Widzów: 21,288
Aż dziesięć bramek padło we wczorajszym pojedynku pomiędzyDallas Stars i Los Angeles Kings. Obronną ręką z tej wymiany ciosów wyszładrużyna z Teksasu. Podopieczni Lindy’ego Ruffa triumfowali 6:4. O wygranejzespołu z Południa zadecydowało pierwsze trafienie w tym sezonie w wykonaniu JiříegoHudlera, które padło na początku decydującej tercji meczu.
Roberto Luongo odnotował 448. zwycięstwo w karierze, dziękiczemu przesunął się na piąte miejsce na liście wszech czasów. Dzięki świetnejpostawie doświadczonego golkipera Florida Panthers pokonali na wyjeździe NewJersey Devils 3:0. Kanadyjczyk wybronił wszystkie 28 strzałów rywali zaliczającpierwsze czyste konto w aktualnej kampanii. Na listę strzelców wpisali sięReilly Smith, Jussi Jokinen oraz Vincent Trocheck.
Na przepchnięcie krążka za linię bramkową rywalom niepozwolił wczoraj także Connor Hellebuyck. Bramkarz Winnipeg Jets odnotował 28udanych interwencji, a jego drużyna triumfowała po zaciętym pojedynku z CalgaryFlames 2:0. Dla „Odrzutowców” strzelali Dustin Byfuglien i Blake Wheeler.
Komentarze