Kolejna drużyna z awansem do play-off (WIDEO)
Następną ekipą, która zapewniła sobie udział w rozgrywkach postsezonowych jest reprezentująca kanadyjską Manitobę drużyna Winnipeg Jets.
Pittsburgh Penguins – Philadelphia Flyers 5:4 po dogrywce
Pittsburgh Penguins odnieśli wygraną po dogrywce, w której gola zdobył Bryan Rust, czym przedłużył punktową serię meczów domowych do sześciu, z czego pięć pojedynków to wygrane, a raz zdarzyła się przegrana za jeden punkt.
„Pingwiny” są wiceliderami dywizji metropolitalnej ze stratą 3 punktów do Washington Capitals i 3 „oczek” zapasu nad Columbus Blue Jackets i Philadelphia Flyers.
Pittsburgh zakończył 4-meczową serię gier z „Lotnikami” w tym sezonie, wygrywając wszystkie pojedynki, z czego dwa zakończyły się w podstawowym czasie gry. „Pingwiny” w każdym z tych spotkań strzelały 5 goli, co dało im łącznie bilans bramkowy 20-11. Po raz drugi w historii wzajemnych pojedynków tych drużyn zdarzyło się, że Pittsburgh wygrał wszystkie mecze w sezonie (zakładając, iż co najmniej 4-krotnie zespoły te spotkały się ze sobą). Poprzedni przypadek dotyczy rozgrywek 2006/07, kiedy „Pingwiny” zwyciężyły wszystkie 8 spotkań i to za każdym razem za pełną pulę punktową.
Sidney Crosby strzelił wczoraj gola i zaliczył asystę przy trafieniu Rusta w dogrywce. Kanadyjczyk zdobył w bieżących rozgrywkach 83 punkty (26G + 57A), czyli o 6 mniej niż uzbierał w ubiegłym sezonie (89 pkt., 44G + 45A). Crosby zgromadził 27 punktów w dogrywkach rozgrywek regularnych w swojej karierze (12G + 15A), czym wyrównał osiągnięcie Jewgienija Małkina (12G + 15A). Obaj prowadzą w hierarchii klubowej wszech czasów w tym przedmiocie.
Dallas Stars – Vancouver Canucks 1:4
Kibice Dallas mogą powiedzieć o tym meczu słowami porzekadła „miłe złego początki”. Mattias Janmark strzelił pierwszą bramkę w tym spotkaniu, która okazała się zarazem jedynym trafieniem „Gwiazd”. Był to 19.gol Szweda w tym sezonie, a zdobyty został podczas gry w osłabieniu.
W Vancouver najskuteczniejszymi graczami byli Reid Boucher (1G + 1A) i Jussi Jokinen (2A).
Winnipeg Jets - Nashville Predators 5:4 po rzutach karnych
Mark Scheifele wykorzystał decydujący najazd w konkursie rzutów karnych, czym przypieczętował awans Winnipeg Jets do fazy play-off, co wydarzyło się po raz trzeci w historii tego klubu (poprzednio 2007 i 2015) i po raz drugi od przenosin do Winnipeg w sezonie 2011/12. „Odrzutowce” przegrywały już w meczu z Nashville 0:2, 1:3 i 3:4, ale zdołały wyrównać po bramce Blake’a Wheelera i rozstrzygnąć spotkanie na swoją rzecz w konkursie rzutów karnych.
Kyle Connor (1G + 2A) strzelił swojego 29 gola w tym sezonie, co było również jego 7 trafieniem w ostatnich dziewięciu meczach (7G + 2A). Zrównał się z Brockiem Boeserem z Vancouver Canucks. Obaj panowie przewodzą rankingowi najlepszych strzelców tego sezonu w kategorii pierwszoroczniaków. Tylko jeden debiutant w historii Jets, a wcześniej Thrashers strzelił więcej goli w sezonie, a był to Patrik Laine, który w poprzednich rozgrywkach trafił do siatki rywali 36 razy.
Winnipeg mogą zostać ósmą drużyną w historii ligi, której przynajmniej jeden pierwszoroczniak zakończył dwa sezony pod rząd z co najmniej 30 trafieniami na koncie i zarazem pierwszą od kiedy Sidney Crosby (2005/06) dokonał tego wraz z Jewgienijem Małkinem (2006/07) dla Pittsburgh Pengiuns.
Connor (50 pkt., 29G + 21A) został piątym debiutantem w tym sezonie, który uzbierał przynajmniej pół setki punktów. Pozostali to: Mathew Barzal, Clayton Keller, Yanni Gourde i Boeser. Rozgrywki 2005/06 były jedynymi w poprzednich 23 latach, kiedy aż tylu pierwszoroczniaków zdobyło 50 lub więcej punktów. Wtedy dokonali tego: Alexander Owieczkin, Crosby, Brad Boyes, Jussi Jokinen i Marek Svatos.
Jets wygrali jak na razie wszystkie 5 spotkań swojej 6-meczowej serii domowej i przewodzą w całej lidze w liczbie domowych wygranych w tym sezonie (29), co jest również ich rekordem klubowym.
Awans do fazy play-off oznacza powrót „białego Winnipeg”, czyli tradycji datowanej na rok 1987, kiedy kibice zostali poproszeni o zakładanie białych ubrań na mecze domowe w rozgrywkach postsezonowych. Ten zwyczaj ma upamiętniać bardzo mroźne zimy, które zdarzały się w Manitobie i odporny charakter mieszkańców tej kanadyjskiej prowincji.
Minnesota Wild – Boston Bruins 1:2 po dogrywce
Brad Marchand (1G + 1A) po raz 12 w karierze zdobył gola w dogrywce, czym ustanowił klubowy rekord w liczbie trafień w dodatkowym czasie gry w rozgrywkach regularnych, a w tym sezonie był to już jego 5 taki przypadek, czym wyrównał rekord NHL należący również do Stevena Stamkosa (2011/12), Jonathana Toewsa (2015/16) i Alexa Galchenyuka (2016/17).
Marchand w bieżącym miesiącu uzbierał 22 punkty (9G + 13A) w 12 meczach i ustępuje w klasyfikacji jedynie McDavidowi, który w tym samym czasie ustrzelił o 2 „oczka” więcej (11G + 13A).
29-latek w bieżących rozgrywkach ma na koncie 80 punktów (33G + 47A) i został pierwszym „Niedźwiadkiem”, który w dwóch następujących po sobie sezonach zanotował co najmniej 80 „oczek” od czasów kiedy dokonali tego członkowie Galerii Sław, Ray Bourque i Adam Oates w rozgrywkach 1992/93 i 1993/94.
Boston przedłużył swoją serię punktową do pięciu meczów, z których 3 wygrał, a w dwóch „zgarnął” po jednym punkcie. Bruins tracą 2 „oczka” do Tampa Bay Lightning, którzy liderują w dywizji atlantyckiej i konferencji wschodniej i 3 „oczka” do Nashville Predators, którzy przewodzą całej lidze obecnie.
Edmonton Oilers - Anaheim Ducks 4:5 po dogrywce
Kapitan Oilers, Connor McDavid zdobył 3 punkty (1G + 2A) i pozostaje liderem klasyfikacji najskuteczniejszych z 99 „oczkami” (39G + 60A). Brakuje mu zatem jednego punkty, by drugi sezon z rzędu zakończyć rozgrywki z trzycyfrową zdobyczą. McDavid prowadzi z czterema „oczkami” przewagi w wyścigu po Trofeum Arta Rossa, czyli nagrody dla najskuteczniejszego gracza NHL w rozgrywkach regularnych. Oto jak prezentuje się czołówka:
Miejsce | Imię i nazwisko | Klub | Punkty | Gole | Asysty | Mecze dorozegrania |
1. | Connor McDavid | Edmonton | 99 | 39 | 60 | 6 |
2. | Nikita Kuczerow | Tampa | 95 | 37 | 58 | 7 |
3. | Jewgienij Małkin | Pittsburgh | 92 | 42 | 50 | 6 |
4. | Nathan MacKinnon | Colorado | 92 | 38 | 54 | 7 |
Kanadyjczyk stoi przed szansą zdobycia Trofeum Arta Rossa dwa razy pod rząd po raz pierwszy od czasu, kiedy dokonał tego Jaromír Jágr i to aż 4 razy z rzędu (1997/98 – 2000/01)
21-latek z Edmonton ma szansę zostać zaledwie ósmym hokeistą w historii, który przed swoimi 22.urodzinami zaliczył więcej niż jeden sezon z trzycyfrową zdobyczą punktową na koncie. Na razie dokonali tego: Wayne Gretzky (4), Dale Hawerchuk (3), Mario Lemieux (3), Sidney Crosby (3), Jimmy Carson (2) i Joe Sakic (2).
Adam Henrique zdobył w tym meczu dwa gole dla Anaheim, z czego jedno trafienie było bramką wyrównującą strzeloną na minutę i 29 sekund przed końcem podstawowego czasu gry. W dogrywce decydujące trafienie zadał Hampus Lindholm, czym wydłużył serię punktową „Kaczorów” do 6 meczów, z czego 5 było zwycięskich, a w jednym Anaheim zdobył tylko punkt.
We wszystkich z tych 6 spotkań w bramce Ducks wystąpił John Gibson, wpuszczając średnio 1,81 gola na mecz i interweniując udanie w 94% strzałów. Dwa z tych spotkań Amerykanin zakończył z „czystym kontem”. Wczoraj interweniował udanie 28 razy.
„Kaczory” zajmują trzecie miejsce w dywizji Pacyfiku ze stratą 4 punktów do San Jose Sharks, którzy są wiceliderami grupy.
Komentarze