NHL: Mistrz świata zostaje w Ottawie
Mistrz świata Magnus Pääjärvi Svensson zostaje w stolicy Kanady. Szwed nadal będzie reprezentował barwy Ottawa Senators.
Pääjärvi Svensson podpisał nowy roczny kontrakt z "Senatorami". Jego dotychczasowa umowa wygasała z końcem czerwca. Nowa pozwoli mającemu fińskie korzenie Szwedowi zarobić 900 tysięcy dolarów, czyli o 100 tysięcy więcej niż zarabiał dotąd.
Pääjärvi Svensson trafił do Ottawy w styczniu, gdy klub ten przejął go z listy zawodników odrzuconych, na którą został odesłany przez St. Louis Blues. W barwach "Sens" rozegrał 35 meczów, strzelił 6 goli i zaliczył 2 asysty. Łącznie w ostatnich rozgrywkach wystąpił w 79 spotkaniach NHL, zdobył 8 bramek i dołożył 4 asysty. Po zakończeniu sezonu ligowego przyleciał na Mistrzostwa Świata w Danii i sięgnął ze Szwecją po tytuł mistrzowski strzelając 3 gole w 10 meczach. 27-latek trafił do siatki m.in. w wygranym 6:0 półfinale z USA.
- Cieszymy się, że Magnus zostaje w Ottawie - mówi generalny menedżer klubu Pierre Dorion. - Pokazał nam w ostatnim sezonie, że może grać na dużej szybkości, co pasuje do stylu gry, jaki chcemy widzieć w naszej drużynie. To wszechstronny zawodnik, który będzie mógł grać w różnych sytuacjach na tafli.
Urodzonemu w Norrköping skrzydłowemu jako nastolatkowi wróżono wielką przyszłość. W szwedzkiej ekstraklasie zadebiutował mając 16 lat, 5 miesięcy i 13 dni. Był wówczas jednym z najmłodszych jej graczy w historii. W 2009 roku Edmonton Oilers wybrali go z numerem 10 draftu NHL. Nie stał się jednak zawodnikiem takiego formatu, jak przewidywali eksperci. W swoim pierwszym sezonie w najlepszej lidze świata 2010-11 zdobył 34 punkty i do dziś jest to jego najlepszy indywidualnie wynik. Większość kolejnych sezonów dzielił między NHL a AHL.
W tej pierwszej lidze do tej pory wystąpił w barwach Oilers, Blues i Senators w 387 meczach rozgrywek zasadniczych, strzelił 51 goli i zaliczył 54 asysty. W play-offach zagrał tylko 11 razy i uzbierał 4 punkty.
Komentarze