Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Ciekawostki 4.meczu finałowego (WIDEO)

2018-06-05 12:37 NHL
NHL: Ciekawostki 4.meczu finałowego (WIDEO)

Jewgienij Kuzniecow dołączył do grona graczy z rekordową ilością asyst zdobytych w jednym meczu finału NHL, a John Carlson został najlepszym w historii Capitals snajperem w fazie play-off wśród obrońców.

Już tylko jedna wygrana dzieli zespół Washington Capitals od zdobycia pierwszego w dziejach klubu Pucharu Stanleya. Dzisiejsze zwycięstwo w dużej mierze zapewnił im tercet, który wspólnie zdobył aż 10 „oczek” (1G + 9A): Jewgienij Kuzniecow (4A), T.J.Oshie (1G + 2A) i Nicklas Bäckström (3A). Był to już 4.mecz w bieżącej edycji play-off, w którym „Stołeczni” zdobyli co najmniej 6 goli. Waszyngtończycy ze statystycznego punktu widzenia mogą być już niemal pewni swojego końcowego sukcesu, bowiem na 33 przypadki, że w finałowej rywalizacji do 4 zwycięstw (od 1939 roku) był rezultat 3-1, tylko raz zdarzyło się, żeby Puchar Stanleya trafił w ręce drużyny przegrywającej po 4 pojedynkach, co daje 97% szans powodzenia. Tymi jedynymi, którzy zdołali odwrócić obowiązujący trend byli hokeiści Toronto Maple Leafs, którzy w 1942 roku przegrywali już 0-3 z Detroit Red Wings, by ostatecznie wygrać serię 4-3.


Znalezione obrazy dla zapytania washington capitals vegas golden knights

Hokeiści Washington Capitals dziękują sobie nawzajem za kolejny krok do zdobycia pierwszego

w historii klubu Pucharu Stanleya.

Kuzniecow dzięki swoim 4 asystom okazał się najskuteczniejszym graczem spotkania i wyrównał ligowy rekord kluczowych podań w jednym meczu finałowym. Jeszcze 11 innych hokeistów dzierży taki sam wynik w swoich rękach, a ostatnim, który tego dokonał był Joe Sakic z Colorado Avalanche w 2.meczu finału w 1996 wygranym 8:1 z Florida Panthers. Te 4 asysty to również wyrównanie najlepszego osiągnięcia klubowego w historii występów Capitals w rozgrywkach postsezonowych. Wcześniej dokonali tego Scott Stevens w finale dywizji Patricka w 1988 (7:2 z New Jersey Devils, mecz nr 6) i Andriej Nikoliszyn w finale konferencji wschodniej w 1998 roku (4:3 po dogrywce z Buffalo Sabres, mecz nr 3).


Kuzniecow umocnił swoje prowadzenie w klasyfikacji najskuteczniejszych bieżących rozgrywek postsezonowych, w których zdobył już 31 „oczek” (12G + 19A) w 23 meczach. Tym samym został 5.graczem od 1997 roku, który w jednym sezonie play-off zdobył co najmniej 30 punktów. Pozostali to: Jewgienij Małkin (36 pkt. / 24 mecze, 2009), Sidney Crosby (31 pkt. / 24, 2009), Daniel Briere (30 pkt. / 23, 2010) i Logan Couture (30 pkt. / 24, 2016). Warto wspomnieć, że jedynymi zawodnikami, którym udało się zdobyć w jednym sezonie play-offów więcej niż 36 punktów byli: Wayne Gretzky (czterokrotnie), Mario Lemieux i Paul Coffey.


Pochodzący z Czelabińska 26-latek ma szansę zostać trzecim Rosjaninem, który wygra klasyfikację najskuteczniejszych fazy play-off, licząc od rozgrywek 1943/44. Do tej pory udało się to Siergiejowi Fiedorowowi, grającemu dla Detroit Red Wings w 1995 oraz Małkinowi w barwach Pittsburgh Penguins w 2009 i 2017.


Znalezione obrazy dla zapytania evgeny kuznetsov

Jewgienij Kuzniecow dołączył do grona ligowych rekordzistów ilości asyst zdobytych w jednym meczu finału NHL.


Tuż za Kuzniecowem w klasyfikacji najskuteczniejszych bieżącej edycji rozgrywek postsezonowych jest jego rodak Aleksandr Owieczkin, który zgromadził 26 punktów (14G + 12A). Dzięki dzisiejszym 3-punktowym zdobyczom Oshie i Bäckström zostali kolejnymi - po swoich rosyjskich kolegach - zawodnikami, którzy w tej edycji play-off zdobyli dla Capitals co najmniej 20 punktów. Oshie ma już 21 „oczek” (8G + 13A), a Bäckström 22 (5G + 17A). Oprócz „Stołecznych” jeszcze 16 innych drużyn w historii miało w jednych rozgrywkach postsezonowych w swoim składzie co najmniej 4 graczy, którzy przekroczyli 20 punktów w danym sezonie play-off, w tym Pittsburgh Penguins w ubiegłym roku (zdobyli wtedy Puchar Stanleya) i San Jose Sharks w 2016 (byli wtedy w finale ligi).


Do magicznej liczby 20 punktów w tych play-offach zbliżają się kolejni przedstawiciele Washington Capitals. Johnowi Carlsonowi brakuje już tylko jednego „oczka” (5G + 14A), a Larsowi Ellerowi trzech (6G + 11A). Tylko dwóm ekipom w historii udało się mieć w składzie aż 6 graczy, którzy osiągnęli taki pułap punktowy w czasie jednej kampanii play-off. Stało się tak w przypadku New York Islanders, kiedy zdobywali swój czwarty z rzędu Puchar Stanleya w 1983 roku i Edmonton Oilers w 1985, gdy wygrali drugi raz ligę z czterech takich triumfów w ciągu 5 lat.


Carlson strzelając gola w 2.tercji uzyskał swój 54 punkt (18G + 36A) w dotychczasowej karierze postsezonowej, w której wystąpił już 99 razy. Wszystkie 54 „oczka” zdobył dla Washington Capitals i wyrównał klubowy rekord skuteczności wśród obrońców, należący do dzisiaj wyłącznie do Calle Johanssona (12G + 42A w 95 grach). Carlson jest także najlepszym strzelcem (18) wśród obrońców Capitals w rozgrywkach play-off i trzecim defensorem w ilości asyst (36), za Stevensem (44) i Johanssonem (42).


Mandatory Credit: Geoff Burke-USA TODAY Sports


John Carlson to najlepszy strzelec wśród obrońców w historii startów Washington Capitals w fazie play-off.


Zwycięskiego gola zaliczył w dzisiejszym meczu napastnik Devante Smith-Pelly. Było to 6.trafienie Kanadyjczyka w tych play-offach, w których zaliczył jeszcze asystę, a zarazem drugi gol zwycięski. Pierwszego zdobył w meczu numer 6 w 1.rundzie przeciwko Columbus Blue Jackets. 25-latek prezentuje wysoką formę w fazie postsezonowej, bowiem w 75 grach rozgrywek zasadniczych strzelił tylko jednego gola więcej niż w 23 meczach obecnej fazy.


Znalezione obrazy dla zapytania devante smith-pelly

Devante Smith-Pelly zdobył już 6 bramek w bieżących play-offach, a w całym sezonie zasadniczym

udało mu się trafić tylko 7 razy.


Ostatniego, szóstego gola w meczu dla Capitals zdobył Brett Connolly, a było to trafienie szczególnej wagi dla małej Keelan Moxley, która została obdarowana przez napastnika "Stołecznych" krążkiem przed 2.meczem 1.rundy play-off przeciwko Columbus Blue Jackets. Connolly przerzucił przez pleksi "gumę" specjalnie dla niej, po tym jak wcześniej rzucone krążki zgarnęli wyżsi od 6-latki chłopcy. Działacze Capitals zorganizowali dla niej i jej rodziców spotkanie z Connollym przed dzisiejszym meczem, a także podarowali im bilety na ten pojedynek. No i kiedy jej idol strzelił gola, to radość dziewczynki była niesamowita, co uwieczniły wszystkie kamery telewizyjne. Dla takich chwil warto grać i ciężko trenować.


Radość małej fanki po golu Bretta Connolly'ego.

Kluczem do wygranej w dzisiejszym meczu okazało się skuteczne rozgrywanie przewag. Waszyngtończycy wykorzystali 3 z 5 okazji, które w tym spotkaniu mieli, co pozwoliło im poprawić swój poziom skuteczności do 29,6%. Capitals w bieżących play-offach wykorzystali 21 przewag z 71 jakie mieli. Z zespołów, które miały w danych rozgrywkach postsezonowych co najmniej 60 okazji do gry z przewagą liczebną nad rywalem, tylko dwie były bardziej skuteczne od Capitals, od czasu gdy zaczęto oficjalnie prowadzić takie statystyki, czyli począwszy od sezonu 1977/78. New York Islanders osiągnęli pułap 37,8% w 1981 (31 wykorzystanych przewag na 82 okazje), a Toronto Maple Leafs zaliczyli 29,7% w 1994 (22 wykorzystane przewagi na 74 przypadki).


Capitals zagrali dzisiaj świetną 1.tercję, strzelając w niej 3 bramki, co zdarzyło im się po raz siedemnasty w 274 meczach play-off. Ostatnio dokonali tego w zeszłym roku w meczu numer 4 w 1.rundzie z Toronto Maple Leafs.


Dla Golden Knights była to już 3.porażka z rzędu, co zdarzyło się po raz czwarty w ich krótkiej historii w NHL, która liczy 101 meczów. Natomiast jeśli przegraliby w kolejnym spotkaniu to równałoby się to z ustanowieniem niechlubnego rekordu klubowego, bowiem jak do tej pory nie zdarzyło im się jeszcze zaliczyć czterech porażek pod rząd.


Mecz numer 3 rozgrywany w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu transmitowany był przez trzy północnoamerykańskie stacje, gromadząc przed odbiornikami średnio 6 801 000 widzów, co jest wynikiem lepszym aż o 9% w stosunku do ubiegłorocznego. Natomiast średnia ilość telewidzów trzech pierwszych meczów finałowych wyniosła 7 459 000, co również jest rezultatem dokładnie o 9% lepszym niż w zeszłym roku.


Nie tylko przed telewizorami gromadzą się niezliczone rzesze fanów. To obrazek z waszyngtońskich

ulic, na które wyległo prawdziwe "morze" kibiców po wygranej w meczu numer 4.

Piąty mecz wielkiego finału odbędzie się w nocy z czwartku na piątek w Las Vegas. Transmisja na żywo od godziny 2:05 w TVP Sport. Już 5 minut po północy będzie można obejrzeć obszerne fragmenty meczu numer 4, a o 1:15 rozpocznie się przedmeczowe studio.


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: Jeśli Szwedzi zagrają z nami z takim zaangażowaniem to może się skończyć rekordowym wynikiem na MS
  • J_Ruutu: Żaba, więcej luzu, ciesz się hokejem :)
  • Zaba: Oni wiążą Amerykanów a co dopiero naszych...
  • PanFan1: Oj tam nie nerwuj się Zaba, pisałem że szukam na siłę słabostek, generalnie jestem pod dużym wrażeniem jakości transmisji i studia Polsatu
  • Zaba: Cieszę się hokejem, ake wkur... mnie takie podejście... Typ pomieszkal troche w UK i tnie cwaniaka...
  • J_Ruutu: Szwedzi też wiedzą że trzeba 10 spotkań zagrać chcąc złoto zdobyć, więc nie sądzę by się jakoś mocno spieli na nas
  • J_Ruutu: Pan fan to prawda że tniesz cwaniaka?
  • Obserwator6619: @Ruutu,.....moze nasi wcale nie wyjda?.....
    Meczu ze Szwedami nie bede na trzezwo ogladac.....
    Pozdrawiam
    Wieczny fan Edmonton Oilers
  • PanFan1: No i masz wściekła Zaba na esbeku
  • J_Ruutu: Mnie, zwykłego amatora zawsze cieszyło gdy mogłem się przymierzyć do byłych ligowcow, juniorów itp. I sądzę że naszych też będzie cieszyć gra. Czekali na to tyle lat.
  • Zaba: Nie wściekłem się tylko takie wytykanie błędów językowych jest po prostu slabe
  • J_Ruutu: A tymczasem USA walczy
  • PanFan1: Toć pisałem że szukam mankamentów na siłę, generalnie transmisja super 👍
  • J_Ruutu: Ale już wytykanie wytykania błędów nie jest słabe?
  • Zaba: Ale może Jarek Morawiecki podrzuci coś chłopakom i powtórzymy Calgary :)
  • PanFan1: Nazwisko strzelca bramki dla USA wymówić mu będzie łatwo ;)
  • Zaba: Barszcz z krokietem
  • J_Ruutu: Calgary oglądałem nie będąc jeszcze nawet kibicem hokeja. Ale emocje były.. A potem żal.
  • Zaba: Amerykanie msja okazję, ale brak im szczęścia. Poprzeczka i słupek, teraz kilka 100% okazji
  • Zaba: O-1 z Kanada
  • Zaba: 1-1 (chyba) że Szwecja
  • J_Ruutu: I od tamtej pory nie lubię ludzi noszacych nazwisko Morawiecki :D
  • Zaba: I później nawet z kimś wygralismy
  • Zaba: Ruutu... Nie prowokuj :)
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
  • PanFan1: Miałem iść spać po Szwecja USA, od wczoraj 0300 jestem na nogach, ale poszedłem jeszcze pojeździć na rowerze i ..UJ przeszło mi ;)
  • PanFan1: Szefowa w sumie to nie narzeka, ale prywatnie uważa że ... sam wiesz :)
  • rawa: Ja tez jestem zajechany ale taki mecz trzeba oglądać.
  • rawa: Trochę teraz jest hokeja. Pozdrowienia dla Szefowej.
  • PanFan1: Pasta jak raczej unikał konfliktów, tak teraz jakiś rozochocony
  • rawa: Zaś go oklepią i tyle będzie z jego rozochocenia.
  • PanFan1: Strzały 3:10 pod koniec pierwszej
  • rawa: Przydałoby się coś w cisnąć w tym PP
  • PanFan1: nie rozumiem gdzie ta kara
  • PanFan1: ale OK kocia przewaga zawsze dobra
  • rawa: Na 11 z Miśkami 1 wykorzystali w tym playoffie.
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe