NHL: Na kolejne dwa lata w Vancouver zostaje Troy Stecher
Kolejnym graczem, który uniknął przesłuchania w sprawie arbitrażu płacowego jest Troy Stecher, który podpisał dwuletni kontrakt z Vancouver Canucks, na mocy którego zarobi łącznie 4 650 000 dolarów.
Kanadyjczyk odnotował duży skok wynagrodzenia, bowiem do tej pory był na dwuletniej umowie wejściowej, która gwarantowała mu 925 000 dolarów rocznie, natomiast od teraz będzie to kwota 2 325 000 za każdy rok.
Stecher miał się stawić na przesłuchanie przed arbitrem 29 lipca, co z oczywistych względów jest już sprawą nieaktualną dla obrońcy, który w minionym sezonie 68 razy w fazie zasadniczej zaprezentował się w barwach Vancouver. Podczas tych występów zdobył jednego gola i zaliczył 10 asyst.
Generalny menadżer Canucks Jim Benning powiedział: - Troy jest ważną częścią naszego zespołu. Jest utalentowanym obrońcą, który dobrze radzi sobie również w ataku i ciężko pracuje podczas każdej zmiany. Cały czas jest nastawiony na doskonalenie swoich umiejętności i jest dobrym przykładem młodego gracza, który bardzo profesjonalnie podchodzi do swoich obowiązków.
Stecher swój pierwszy kontrakt podpisał z Vancouver 13 kwietnia 2016 roku. Od tego czasu wystąpił w 136 meczach sezonów zasadniczych, w których zdobył 35 punktów, a w tym 4 bramki. Kampania 2018/19 będzie jego trzecią w zespole „Orek”.
Komentarze