NHL: Zawodnik Vegas zawieszony na 20 spotkań
Nate Schmidt z Vegas Golden Knights został zawieszony za stosowanie środków wspomagających uznanych przez ligę NHL za niedozwolone, co spotkało się z nałożeniem na niego kary 20 meczów zawieszenia bez prawa do wynagrodzenia.
W organizmie 27-latka wykryto substancję znajdującą się na liście zakazanych środków określonych w specjalnym dokumencie o nazwie Program Poprawy Wydajności Zawodników, który został przyjęty przez władze ligi oraz Związek Zawodowy Zawodników NHL (NHLPA).
Obrońca „Rycerzy” może brać udział w zajęciach treningowych zespołu, ale nie ma prawa prezentować się w oficjalnym stroju Vegas Golden Knights, ani też występować w meczach towarzyskich swojej drużyny. Zgodnie z wytycznymi Układu Zbiorowego Pracy Zawodników NHL zawieszenie oznacza również przymusowe skierowanie na terapię odbywającą się w ramach Programu Ochrony Zdrowia Poprzez Zwalczanie Stosowania Niedozwolonych Substancji, który wprowadzony został w wyniku porozumienia władz ligi i Związku Zawodowego Zawodników NHL (NHLPA). Pierwszym krokiem po przystąpieniu do programu jest dokonanie oceny stanu zawodnika i ewentualne zakwalifikowanie go do dalszego leczenia.
Rozpoczęcie zmagań ligowych dla Schmidta nastąpi zatem nie wcześniej niż 18 listopada w meczu przeciwko Edmonton Oilers.
- Jestem całkowicie zaskoczony tym zawieszeniem – powiedział zawodnik w wydanym przez siebie oświadczeniu – To dla mnie nieprawdopodobne ponieważ stosowałem jedynie suplementy dostarczane mi przez klub i zawsze byłem ostrożny, co do tego jakich środki zażywam. W czasie mojej dotychczasowej kariery wielokrotnie poddawany byłem testom dotyczącym dopingu, w tym dwukrotnie w zeszłym sezonie i nigdy nie okazywały się one pozytywne. Dlatego też byłem ciężko zdziwiony, kiedy dostałem informację, że wykryto o mnie jakieś mikroskopijne wręcz wartości niedozwolonego środka. Tutaj nawet nie chodzi o to, żebym teraz zapewniał wszystkich, że nie zastosowałem świadomie żadnej zabronionej substancji, ale ilość tego środka, którą wykryto w moim organizmie jest tak znikoma, że przeczy rzekomemu celowi, w jakim go zastosowałem. Nie ma bowiem możliwości realnej poprawy mojej wydolności przez tak znikomą wartość substancji, jaka została u mnie wykryta. Tak śladowa ilość mogła się dostać do mojego organizmu wieloma drogami, czego mogłem być nawet nieświadomy.
Zawodnik dodał jeszcze – Choć popieram wprowadzenie w naszej lidze Programu Poprawy Wydajności Zawodników to naprawdę trudno mi zgodzić się z zastosowanym wobec mnie zawieszeniem. Na pewno będę z utęsknieniem patrzył jak moi koledzy grają, a ja nie mogę tego robić i chcę powiedzieć, że nie zgadzam się z karą, która mnie spotkała oraz nie pozwolę na przypięcie do mnie łatki oszusta.
Schmidt w edycji ligowej 2017/18 zaliczył najlepszy sezon w karierze pod względem ilości zdobytych punktów (36), goli (5) i asyst (31). Do drużyny z Las Vegas dołączył w ramach draftu rozszerzenia zorganizowanego w ubiegłym roku w celu umożliwienia skompletowania składu nowo powstałej drużynie NHL. Defensor wystąpił w 20 spotkaniach fazy play-off, w których strzelił 3 gole i zaliczył 4 asysty. Wraz z ekipą „Złotych Rycerzy” dotarł w ich debiutanckim sezonie do decydującej walki o Puchar Stanleya, która zakończyła się porażką z Washington Capitals. W całej dotychczasowej karierze Schmidt rozegrał 276 spotkań w fazie zasadniczej, w czasie których zgromadził 79 punktów (13G + 66A). W NHL występuje od pięciu lat.
Klub z Las Vegas w wydanym przez siebie oświadczeniu stwierdził: „Zostaliśmy poinformowani, że NHL zawiesiła Nate’a Schmidta za przekroczenie Programu Poprawy Wydajności Zawodników. Pomimo, iż szanujemy zasady wprowadzone wspólnie przez władze ligi i Związek Zawodowy Graczy NHL to zmuszeni jesteśmy stanowczo zakwestionować zasadność zastosowanego zawieszenia. Stwierdzamy bowiem, że pojawienie się śladowej ilości niedozwolonej substancji w organizmie naszego gracza jest kwestią przypadku, a nie świadomego działania z jego strony. Opierając się na rozmowach z Natem, a także analizach przeprowadzonych przez niezależnych ekspertów medycznych i oświadczeniach stron stwierdzamy, że nasz zawodnik nie stosował w sposób świadomy niedozwolonych substancji i nie da się jednoznacznie stwierdzić, jaką drogą znalazły się one w jego organizmie. Nate jest szczerą osobą o wysokim poziomie moralności i uczciwości. Stoimy za nim całym sercem i będziemy go mocno wspierać przez cały czas”.
Komentarze