Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

NHL: Piękny rajd kapitana dał zwycięstwo (WIDEO)

2018-11-04 07:05 NHL
NHL: Piękny rajd kapitana dał zwycięstwo (WIDEO)

Tylko jeden gol padł w najciekawiej zapowiadającym się sobotnim meczu ligi NHL. Ale był to gol, którego warto zobaczyć wiele razy. Roman Josi dał Nashville Predators zwycięstwo po kapitalnej indywidualnej akcji.


Prowadzący w tabeli całej NHL Predators podejmowali tej nocy polskiego czasu Boston Bruins. Jak się później okazało, mecz został rozstrzygnięty już w pierwszej tercji, bo jedyny gol padł w 15. minucie. Sprawy w swoje ręce osobiście wziął kapitan gospodarzy rozgrywanego w Bridgestone Arenie w Nashville meczu Roman Josi. Szwajcar ruszył spod linii niebieskiej i minął najpierw Dantona Heinena, a następnie Toreya Kruga, by po tym rajdzie pokonać stojącego w bramce gości Jaroslava Haláka. To był dla niego punkt numer 300 w NHL i jednocześnie czwarty gol w tym sezonie, a drugi dający zwycięstwo.


28-latek miał wczoraj niesamowitą ochotę do gry ofensywnej, bowiem oddał aż 10 strzałów na bramkę, wyrównując rekord klubu pod względem liczby uderzeń obrońcy. Josi jest pierwszym defensorem w tym sezonie NHL, który oddał dwucyfrową liczbę strzałów w jednym meczu. Ostatnim w tej lidze graczem formacji obronnej, który to zrobił był 23 marca tego roku Brent Burns, który także 10 razy strzelał w spotkaniu San Jose Sharks z Vegas Golden Knights.


Ale Predators mieli też wczoraj bohatera w bramce. Dla Pekki Rinne sobota była znakomitym dniem. Najpierw podpisał nowy, dwuletni kontrakt opiewający na 10 milionów dolarów, a później broniąc 26 strzałów zachował "czyste konto" po raz 53. w NHL. A wszystko to w dniu 36. urodzin. Rinne jest pod względem liczby meczów bez wpuszczenia gola trzecim najlepszym występującym obecnie w NHL bramkarzem. Więcej razy nie dali się pokonać tylko Roberto Luongo i Henrik Lundqvist.


Co ciekawe, Fin swoją poprzednią, siedmioletnią umowę z Nashville Predators podpisał dokładnie 7 lat wcześniej, 3 listopada 2011 roku. Tamtego dnia jego drużyna też grała mecz, wtedy na wyjeździe z Phoenix Coyotes, a on też zachował "czyste konto". Predators wygrali wówczas 3:0. - Pamiętam tamten dzień. Wszystko było prawie tak samo, z wyjątkiem tego, że graliśmy na wyjeździe. Może powinienem podpisywać tylko roczne kontrakty, wtedy robiłbym to częściej - skomentował z uśmiechem najlepszy bramkarz poprzedniego sezonu NHL, którego klub z Nashville w swoim oświadczeniu po podpisaniu umowy nazwał zawodnikiem z "największym wpływem na klub w jego historii".


Nieco w cieniu Rinne i Josiego świetny mecz rozegrał wczoraj obrońca Ryan Ellis, który asystował przy zwycięskim golu, ale także zablokował najwięcej w drużynie, bo 3 strzały i zaliczył najwięcej odbiorów krążka (też 3). Ryan Johansen, który kilkukrotnie w tym sezonie popisywał się pięknymi asystami, tym razem nie punktował, ale znów nie zawiódł w kołach wznowień, zaliczając bilans 16-10.


Predators wygrali trzeci mecz z rzędu i zaprezentowali się znacznie lepiej niż w wygranym 4-1 w czwartek spotkaniu z Tampa Bay Lightning. 22 punkty pozwoliły im umocnić się na prowadzeniu w tabeli całej NHL. Co ciekawe, nie przeszkadza im w tym zupełnie fakt, że są najgorsi w całej NHL w wykorzystywaniu przewag (11,8 %). Tymczasem Bruins z 16 "oczkami" spadli na trzecie miejsce w dywizji atlantyckiej. Trener Bruce Cassidy po meczu narzekał, że gdy jego pierwsza formacja nie strzela, to zespół ma bardzo duże kłopoty. - Gdyby była na to jakaś prosta recepta, to byśmy ją wdrożyli - skomentował. - Dzisiaj nasz bramkarz obronił 39 strzałów i utrzymał nas w meczu. Chciałbym zobaczyć więcej strzałów z przodu, schodzenia do środka i szukania dobitek.


Nashville Predators - Boston Bruins 1:0 (1:0, 0:0, 0:0)

1:0 Josi - Ellis - Bonino 14:49

Strzały: 40-26.

Minuty kar: 8-20.

Widzów: 17 535.




Zespół Buffalo Senators niespodziewanie rozgromił Ottawa Senators aż 9:2. Po dwa gole i asystę na swoje konta punktowe zapisali: Jeff Skinner i rozgrywający swój mecz nr 1 001 w NHL Jason Pominville. Po bramce i asyście uzyskali: Patrik Berglund, Zemgus Girgensons, Casey Mittelstadt i Conor Sheary, trafił także Kyle Okposo, a Jack Eichel asystował trzykrotnie. Drużyna z Buffalo w ten efektowny sposób przerwała serię trzech porażek. Jej wygrana w takich rozmiarach jest o tyle bardziej niespodziewana, że zaledwie dwa dni wcześniej przegrała z "Senatorami" na wyjeździe 2:4. Co ciekawe, w tamtym meczu bramki dla "Szabel" zdobywali Pominville i Skinner. Po raz ostatni Sabres strzelili więcej goli w spotkaniu NHL w styczniu 2009 roku, gdy rozbili Edmonton Oilers 10:2. Jedynym graczem łączącym te spotkania jest... Pominville, który wówczas zaliczył dwie asysty. W drugiej tercji taflę z kontuzją opuścił numer 1 tegorocznego draftu NHL Rasmus Dahlin, który jednak poleciał z drużyną do Nowego Jorku na dzisiejszy mecz z Rangers. 16 punktów daje ekipie z Buffalo piąte miejsce w dywizji atlantyckiej. "Sens" z 12 punktami są w niej na szóstej pozycji.


W konferencji wschodniej liderem pozostaje drużyna Tampa Bay Lightning, która pokonała Montréal Canadiens 4:1. Do zwycięstwa poprowadził ją Steven Stamkos, który strzelił dwa gole, a Yanni Gourde znalazł się w nieco podobnej sytuacji co Pekka Rinne. Zaledwie dzień po podpisaniu w Tampie sześcioletniego kontraktu o wartości 31 mln. dolarów wpisał się na listę strzelców. Do siatki trafił także J.T. Miller, a Anton Strålman zaliczył 3 asysty. Z kolei stojący w bramce "Błyskawicy" Andriej Wasilewski obronił 34 strzały. Drużyna z Tampy obroniła wszystkie 4 gry w osłabieniu. Nikt nie broni się w takich sytuacjach w NHL lepiej niż podopieczni Jona Coopera. W całym sezonie mają skuteczność 93,9 %, a tylko dwie drużyny w tym sezonie dłużej od nich musiały grać w mniej licznym składzie. Lightning pierwszy raz w historii wygrali w sezonie pierwszych 6 meczów z rywalami z konferencji wschodniej i przewodzą jej z 19 punktami. Canadiens mają 16 i zajmują czwartą pozycję w dywizji atlantyckiej.


Zakończyła się seria trzech zwycięstw Detroit Red Wings. "Czerwone Skrzydła" tym razem przegrały u siebie 3:4 z Edmonton Oilers. Dla gości Kyle Brodziak strzelił swoje dwa pierwsze gole w sezonie, w tym zwycięskiego. W poprzednich 11 meczach tych rozgrywek Brodziak nie zdobył nawet punktu. Do siatki Red Wings trafili wczoraj także: Drake Caggiula oraz Alex Chiasson. 23 strzały obronił bramkarz Oilers Mikko Koskinen, który odniósł drugie zwycięstwo w NHL po 8 latach przerwy, które spędził w AHL, Finlandii i KHL. Fin miał wyjątkowego pecha przy drugim golu rywali, bo po strzale Danny'ego DeKeysera krążek odbił się od bandy za bramką i wracając trafił go w nogę, nim wpadł do bramki. Oilers mają 17 punktów i zajmują trzecie miejsce w dywizji Pacyfiku. Red Wings z 10 wciąż są przedostatni w dywizji atlantyckiej i konferencji wschodniej.


Szczęśliwy gol Danny'ego DeKeysera




Nowym liderem dywizji metropolitalnej jest zespół New York Islanders, który odniósł piąte zwycięstwo z rzędu, tym razem pokonując u siebie New Jersey Devils 3:0. Thomas Greiss zachował "czyste konto" broniąc wszystkie 35 strzałów rywali, a gole strzelali: Jordan Eberle, Brock Nelson i Scott Mayfield. Greiss nie dał się w meczu pokonać po raz pierwszy w tym sezonie, a dziewiąty w NHL. Islanders pod wodzą Barry'ego Trotza, który w czerwcu zdobył z Washington Capitals Puchar Stanleya, są w tym sezonie zupełnie innym zespołem niż ten, który w dwóch ostatnich latach nie awansował do play-offów i to mimo że stracili kapitana i największą gwiazdę Johna Tavaresa. Prowadzenie w dywizji z 17 punktami jest tym bardziej zasłużone, że na razie wygrali w obecnych rozgrywkach wszystkie 6 spotkań z rywalami w niej występującymi. Devils pierwszy raz w tym sezonie nie strzelili w meczu gola. Mają 11 punktów i są w tej samej dywizji przedostatni. Ostatnich New York Rangers wyprzedzają tylko dzięki mniejszej liczbie rozegranych meczów.


Wspomniany Tavares strzelił tej nocy zwycięskiego gola dla Toronto Maple Leafs w wygranym 5:0 meczu z Pittsburgh Penguins. A później zaliczył jeszcze asystę przy trafieniu obrońcy Morgana Rielly'ego, który kończył mecz z dwoma golami. Na listę strzelców wpisali się także: Patrick Marleau i Zach Hyman, a Frederik Andersen broniąc 31 strzałów zachował "czyste konto" po raz pierwszy w tym sezonie, a 16. w karierze w NHL. Drużyna z Toronto odniosła pierwsze zwycięstwo bez kontuzjowanego Austona Matthewsa. Wcześniej od jego urazu poniosła dwie porażki. Wygrana pozwoliła jej wrócić na drugie miejsce w dywizji atlantyckiej z 18 punktami. Tylko jedno "oczko" dzieli podopiecznych Mike'a Babcocka od prowadzących w dywizji i konferencji wschodniej Tampa Bay Lightning. Penguins przegrali już trzeci mecz z rzędu, po tym jak zakończyli kompletem czterech zwycięstw serię wyjazdową w Kanadzie. Pozostają z 15 punktami i stracili prowadzenie w dywizji metropolitalnej.


Dogrywka pozwoliła Dallas Stars odnieść wyjazdowe zwycięstwo 4:3 nad Washington Capitals. To już trzecia z rzędu wygrana "Gwiazd". Po raz pierwszy w swojej karierze w NHL o zwycięstwie zespołu przesądził Jason Dickinson. 23-letni środkowy ma w tym sezonie już 3 bramki na 11 meczów, podczas gdy w poprzednich latach łącznie trafiał do siatki trzykrotnie w 38 spotkaniach. Zanim doszło do dogrywki, Jason Spezza strzelił dla Stars gola i zaliczył asystę, a do siatki trafiali także: Tyler Pitlick i Jamie Benn. Goście pozwolili rywalom się dogonić, mimo że prowadzili już 3:1. A w pierwszej minucie dogrywki rzutu karnego nie wykorzystał Tyler Seguin, który w pierwszych 3 meczach sezonu zdobył 3 gole, ale nie może strzelić już od 10 spotkań. Jego zespół z 16 punktami uciekł z przedostatniego miejsca w dywizji centralnej i jest teraz piąty. Tymczasem mistrzowie NHL mają 13 "oczek" i pozostają na piątej pozycji w dywizji metropolitalnej.


Minnesota Wild zaczęli wyjazdowy mecz z St. Louis Blues jubileuszowym, czterysetnym golem Erica Staala w NHL, a ostatecznie wygrali 5:1. Ich obrońca Nick Seeler zdobył swoje pierwsze punkty w sezonie i to od razu 3 za gola i dwie asysty. Było to także jego pierwsze trafienie w karierze w NHL. Po raz pierwszy w barwach Wild na listę strzelców wpisał się J.T. Brown, który w lipcu podpisał z tym klubem kontrakt jako wolny zawodnik, a swoje gole zdobyli także Matt Dumba i Eric Fehr. Seeler to kolejny obrońca Wild z bramką w tym sezonie. Defensorzy drużyny z St. Paul strzelili w obecnych rozgrywkach już 12 goli i są pod tym względem najlepsi w lidze, wspólnie z obrońcami Ottawa Senators. "Dzicy" wygrali 7 z ostatnich 8 meczów, a 18 punktów daje im drugie miejsce w dywizji centralnej, tylko za Nashville Predators. Blues są w tej samej dywizji z 11 punktami ostatni.


Vegas Golden Knights pokonali znajdujących się w "dołku" Carolina Hurricanes 3:0. Brad Hunt strzelił pierwszego gola w sezonie i od razu po raz pierwszy w NHL przesądził o zwycięstwie swojego zespołu. A później jeszcze na listę strzelców wpisali się dwaj specjaliści od ostrych wejść ciałem Ryan Reaves i William Carrier. Carrier z 66 atakami ciałem przewodzi ligowej klasyfikacji, ale wczoraj zaliczył tylko 3. Z kolei Reaves atakował sześciokrotnie i awansował na drugie miejsce w rankingu całego sezonu z 50 wejściami. Swój jubileusz miał wczoraj Marc-André Fleury, który obronił 34 strzały i po raz 50. w NHL zachował "czyste konto". Wygrał także 410. mecz w najlepszej lidze świata. Finaliści ostatnich play-offów z 13 punktami awansowali na szóste miejsce w dywizji Pacyfiku. Tymczasem Hurricanes nie zdobyli gola w meczu po raz pierwszy w tych rozgrywkach i przegrali już czwarte spotkanie z rzędu. 14 punktów daje im czwarte miejsce w dywizji metropolitalnej.


Czwarte zwycięstwo z rzędu pozwoliło Calgary Flames utrzymać prowadzenie w dywizji Pacyfiku. "Płomienie" pokonały Chicago Blackhawks 5:3. Dwukrotnie do siatki trafił Sean Monahan, Mikael Backlund zaliczył gola i asystę, listę strzelców uzupełnili Michael Frolík i Matthew Tkachuk, a Elias Lindholm asystował trzy razy. Zwycięzcy strzelali 41 razy, podczas gdy Blackhawks zaledwie 15. Drużyna z Calgary ma już 19 punktów, co jest drugim najlepszym wynikiem w konferencji zachodniej. Tymczasem Blackhawks przegrali już piąty mecz z rzędu, a na osłodę pozostał im tylko gol numer 300 w NHL Jonathana Toewsa. Wczoraj z pewnością nie pomógł im fakt, że większą część meczu musieli rozegrać piątką obrońców, bo Duncan Keith już w 3. minucie otrzymał karę meczu za wbicie w bandę Dillona Dubé, który też nie wrócił do gry z powodu urazu. Zespół z Chicago ma 15 punktów i jest już przedostatni w dywizji centralnej.


Kara meczu dla Duncana Keitha




Wciąż zajmujący ostatnie miejsce w ligowej tabeli Los Angeles Kings pokonali 4:1 Columbus Blue Jackets. Dustin Brown strzelił gola z rzutu karnego i zaliczył dwie asysty, Jeff Carter uzyskał bramkę i asystę, a swoje trafienia zaliczyli także: Alex Iafallo i Anže Kopitar. Stojący w bramce pod nieobecność kontuzjowanego na dłużej Jonathana Quicka Jack Campbell obronił 26 strzałów. "Królowie" dokonali rzadkiej sztuki strzelając dwa ostatnie gole w odstępie 59 sekund podczas... tego samego osłabienia. Najpierw na raty trafił Kopitar, a później Brown został sfaulowany przez Ryana Murraya w sytuacji "sam na sam" i wykorzystał rzut karny. To pierwsze gole w osłabieniu strzelone w tym sezonie przez Kings. Jeszcze przy stanie 1:0 obrońca Blue Jackets Zach Werenski popisał się niesamowitą interwencją na linii bramkowej, zatrzymując strzał z bliska Tylera Toffolego. Drużyna z Los Angeles ma 9 punktów. Blue Jackets zdobyli dotąd 14 i zajmują trzecie miejsce w dywizji metropolitalnej.


Kapitalna interwencja Zacha Werenskiego na linii bramkowej




San Jose Sharks pokonali Philadelphia Flyers po dogrywce 4:3. Dwa gole, w tym zwycięskiego w dodatkowej części spotkania strzelił znajdujący się w znakomitej formie Timo Meier. 22-letni Szwajcar po raz drugi w tym sezonie przesądził o wygranej "Rekinów" i po raz drugi zrobił to w dogrywce, a z 11 golami został współliderem klasyfikacji strzelców. Żaden gracz w historii Sharks nie zdobył 11 bramek w pierwszych 14 spotkaniach sezonu. O tym, że w ogóle do dogrywki doszło przesądził swoim pierwszym golem w sezonie w 56. minucie Joe Thornton. Na listę strzelców w drużynie z San Jose wpisał się też Joe Pavelski. Thornton z powodu urazu stracił dużą część poprzedniego sezonu i 9 meczów w tym. Bramka z ostatniej nocy była jego pierwszą od stycznia. Zespół z Kalifornii z 17 punktami jest czwarty w dywizji Pacyfiku. Flyers mają 13 "oczek" i są na szóstym miejscu w dywizji metropolitalnej.


WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Jamer: Pascal79: Jeden grill mniej w wakacje i będzie dobrze… ;)
  • Paskal79: No powiedzmy.....:-)
  • Paskal79: Dobra kończę te nasze,, mądrości '' i podpowiedzi niech ludzie za to odpowiedzialni działają....:-)
  • Jamer: Pascal79: Do jutra! Niech jutro bedzie ten dzień... :) Oni nie śpią cały czas działają i szukają nowej drogi do kolejnego MP! :)
  • KubaKSU: Kalle jako pierwszy:)
  • Jamer: Pascal79: Dziubek tez robi swoje na kadrze...
  • Paskal79: No wiem...
  • Paskal79: Oby chłopaków na kadrze omijały kontuzję i urazy
  • Simonn23: Mam nadzieję, że w zasadniczym sezonie frekwencja będzie lepsza, jakby na meczach hitowych było po 3-3,5 tys ludzi to byłoby spoko bardzo
  • Paskal79: Simon przesadziłeś dobre by było średnia na poziomie 2 tys była
  • omgKsu: Gdyby był obiekt na "poziomie" to śmiało srednia 3tys na mecz do zrobienia , popatrzmy na Sosnowiec.
  • Paskal79: No właśnie nowoczesny a nie pudrowanie starego ,, trupa ' cza coś z tym zrobić by to zmieli, póki nie jest za późno....
  • Andrzejek111: W Sosnowcu jak nie będzie wyników to frekwencja spadnie. W tym sezonie był efekt nowej hali.
  • omgKsu: W Oswiecimiu od lat są "wyniki" , gdyby doszła nowa hala to wyżej wymieniana srednia widzów do zrobienia
  • Simonn23: Ale ja nie mówię o meczach z Sanokiem, Zagłębiem tylko Tychami, Katowicami itd. jak były sezony 10/11, 11/12 to na meczach z Tychami zawsze był komplet na widowni
  • omgKsu: Byłem w niedziele w Trzyncu na finale .
    Ponad 5000 widzów , obiekt prezentuje sie znakomicie. Jedno tylko "ale" , sądze ze na meczach finałowych w Oswiecimiu atmosfera była duzo lepsza ;)
  • Simonn23: Udało Ci się kupić w otwartej sprzedaży? Z ciekawości ostatnio patrzyłem to 3 minuty po rozpoczęciu już nie było biletów ^^
  • omgKsu: Mam dobrego znajomegonw Trzyncu , ogarnął temat.
    Słyszałem ze w otwartej sprzedaży praktycznie nie do zdobycia ;)
  • emeryt: szukam na necie filmu ze spotkania Prezesa Sibika,Pan Klisiaka i zaprezentowania nowego trenera Pana Zupy,spotkanie odbyło sie na lodowisku,ma ktoś z Was kochani linka z tej prezentacji trenera?Chodzi o rok 2019
  • emeryt: tam padły nazwiska trenerów z którymi Unia rozmawiala ale doszła wtedy do porozumienia stąd podjęto decyzje o podpisaniu z Nikiem Zupanciciem,chciałem sobie poczytac jak ułożyly sie ich trenerskie losy,kogo trenowali,byla wtedy kandydatura pewnego Szweda,z bardzo mocnym cv ,był nawet na rozmowach w Oświęcimiu ale odmówił,szukam tego filmu na necie bo Prezes odsłonil nieco kulis negocjacji
  • emeryt: pisanie na telefonie...
  • Zaba: Szweda czy Fina? Nie jestem pewny czy padło na tej konferencji jego nazwisko...
  • emeryt: wydaje mi sie ze Szweda,był na lodowisku ,rozmawiał z działaczami ale strony nie doszly do porozumienia
  • Simonn23: Może Roman Stantien? 😂
  • Arma: Żeby tylko nie powtórka z Kevina
  • emeryt: 2019
  • Zaba: Raimo Summanen
  • Zaba: Fin :)
  • Zaba: https://sportowy24.pl/nik-zupancic-bedzie-trenerem-hokejowej-replast-unii-oswiecim/ar/c2-14225027
  • emeryt: no mosz...faktycznie
  • emeryt: dzieki Żabo
  • Zaba: Jestem młodszy to i pamięć... :)
  • Rado: @Emeryt to był Fin, Heikki Leime.
  • Rado: On na pewno był w Oświęcimiu :)
  • hubal: tata Lami z "Seksmisji" :)
  • emeryt: dzieki Radzie,coś mi dzwoni tylko nie pamietam w którym kościele:)
  • hubal: vpw kiedy ostatnie wyniki Typerka ?
  • Zaba: Rado, ale na spotkaniu z kibicami Prezes mówił o Summanienie. Rzeczywiście były wowczas problemy z jego licencja w PLH, a później zdecydował się pomóc w indywidualnym przygotowanii fińskim zawodnikom z NHL. Po roku wrocil do trenerki klubowei i z Olimpia Lublans wygral ligę AlpsHL, ale rok później po przeniesieniu się do austriackiego Linza zajął z tym zespołem przedostatnie miejsce w lidze EBEL i od tego sezonu juz nikogo nie trenował
  • Rado: O Leime też :) Od niego wszystko się zaczęło, zresztą wizytował nasze obiekty :)
  • emeryt: Leime też już w stanie spoczynku
  • Rado: @emerycie znalazłem.

    https://hokej.net/artykul/kandydatow-bylo-wielu
  • emeryt: no mosz Radzie
  • Oświęcimianin_23: Kolejny dzień sezonu ogórkowego uważam za otwarty! Paskal, Jamer, czekamy na przecieki :)
  • Simonn23: Coś mi mówi że Podhale robi ogromny błąd z odejściem Hirvonena. Jakoś ten Allison mnie nie przekonuje...
  • Padaka77: Mnie również nie przekonuje ten Allisnon. Jeżeli chodzi o Hirvonena to ponoć jego decyzja że nie chciał już pracować w PL
  • fruwaj: Tychy ciąg dalszy zwolnień. Teraz przyszedł czas na Mroczkowskiego, Jaśkiewicza, Marca i Jaroměřskiego
  • fruwaj: tako podaje konkurencja ;)
  • wpv: Nic nowego, informowaliśmy o tym już dawno https://hokej.net/artykul/czystka-w-tychach-finski-trener-sprowadzi-wiecej-suomi
  • Oświęcimianin_23: fruwaju, lepiej tutaj nie wrzucaj info od konkurencji, łatwo bana wyłapać :))))
  • thpwk: Ale za to zostaje Turkin…
  • Simonn23: Turkin zostaje w Tychach XDD
  • Simonn23: Hahaha
  • thpwk: Odejście Galanta, a zostawienie tego chłopa to jest żart tego sezonu ogórkowego
  • thpwk: Pan trener stąpa po cienkim lodzie. Kredyt zaufania dostał duży i po tej rewolucji oczekiwania będą jeszcze większe.
  • thpwk: Gorzej, że klub pozbywając się zawodników takich jak Galant traci tożsamość. Chyba, że da się stałe miejsce Krzyzkowi i Ubo
  • fruwaj: z tym Turkinem to jakieś nieporozumienie... chyba że chłop do tej pory pozorował grę ale to tym gorzej o nim świadczy...
  • Oświęcimianin_23: Może ma taśmy na A.B. :)
  • Luque: Turkin miał dobre momenty i później zgasł w PO... trochę dziwny ruch w sumie, chyba że trener wie dlaczego tak się stało
  • Zaba: on ma dopiero 35 lat, więc jest perspektywiczny... ma jeszcze czas na pokazanie pełni umiejętności...
  • Simonn23: Czyli pozbywacie się charakternego Galanta, który rozegrał naprawdę dobre playoffy, a zostawiacie obcokrajowca Turkina, gdzie jest cały czas powtarzane, że obco musi być lepszy od krajowych zawodników, a w tym przypadku Turkin był przeciętniakiem, w dodatku 35 letnim, niezrozumiały ruch.
  • Oilers: Jesli chodzi o trzyniec, to 2h przed meczem uwalniają miejsca karnetowców, ale mega szybko znikają
  • stasiu71: Spokojnie Aron Chmielewski zawita do Tychow :)))
  • sokol: Nie ma tematu Arona dla Tychów.
    Turkinowi wg mnie brakuje grajków. Turkin wygrał z Galosem dla trenera
  • stasiu71: sokol jest temat Arona ale to zalezy jakie bedzie mial żądania finasowe czas pokaze
  • Simonn23: No to jak Turkin zostaje, to jeszcze Padakin i Korenczuk 😛
  • sokol: Padakin nwm, ale Korenchuk raczej out
  • sokol: @simonn23 a to masz jakieś wtyki, że tak mówisz dot. Arona?
  • stasiu71: jak by Padakin pokazal ta gre co w Uni gral za nim przyszedl do Tychow to byl by dobry grajek ale nie stety w Tychach nic nie pokazal
  • sokol: dokladnie
  • stasiu71: sokol sa prowadzone rozmowy na temat Arona tyle w temacie czas pokaze
  • Simonn23: No skoro takie ruchy dziwaczne kadrowe robicie, to nie zdziwiłbym się jakby ta dwójka została.
  • sokol: stasiu wg mnie nie są
  • sokol: nie zostanie :)
  • stasiu71: Ok pozdrawiam.
  • sokol: rowniez dobrego dnia
  • unista55: Myślę, że Turkin będzie miał kolegów w postaci Korenchuka i Padakina :) Tavi też się ostanie
  • sokol: chyba inne ptaszki nam ćwierkają :D
  • Oświęcimianin_23: Kibice Tychów wołali "Padakin c*el" jak jeszcze grał w Unii więc pięknie im się odwdzięczył :)
  • stasiu71: Padakin c*el!!!
  • emeryt: Pan Zupa 2025
  • weekendhero: Jarkko Malinen jedna noga w KSU, finalnie po namowach żony przez trenera Pekke, trafi do tyskiej druzyny
  • weekendhero: Zreszta to podobno nie jedyny transfer byłego gracza Herning do tyskiej drużyny.

    Pekka ruszył na łowy pięknych partnerek. Wspiera go tyski bawidamek Adam B
  • Oświęcimianin_23: eme, oby :)
  • emeryt: poczekajmy na oficjalne info,w kuluarach aż huczy...
  • Oświęcimianin_23: Ania 2025 również poprosimy
  • emeryt: taa Pani Anno prosze z nami zostać
  • kojo: Chciało by sie miec ten sam sklad co mistrza nam wypracował,mowa tu o zawodnikach jak i sztabie…Co prawda Denyskin gdyby odszedl to bym nie plakał
  • Szefu: I 2 Kowalówkom też by się zdało podziękować co do tego napastnika to jeszcze się można zastanowić ale bramkarz po co nam 38 letnia 2jka
  • uniaosw: Szanuj Kowala swego bo nie będziesz miał żadnego
  • emeryt: Kovalainen napewno da rade kolejny sezon,musimy mieć długo ławke,meczów dużo
  • emeryt: no nic,czekamy na info o kołczu...
  • uniaosw: Tik tak
  • omgKsu: #InZupaWeTrust
  • hubal: Zupa dostał nęcącą ofertę i raczej z niej skorzysta
  • kojo: Szefu: powiem tylko tyle,że Mumin poki moze to niech gra i niech zostanie poki ma na to siłe…Bo sezon w moich oczach ma bardzo pozytywny a do tego jest mega pracowitym zawodnikiem,Natomiast jezeli chodzi o naszą 2 w bramce to mam pewne obawy ale to tylko moje zdanie…Tak poza tym czekam z nadzieją,że Nik zostaje z nami na kolejny sezon
  • Szefu: Uniaosw co do Sebastiana jestem w stanie się zgodzić natomiast natomiast Robert jest nam zupełnie nie potrzebny
  • Szefu: Dwójka powinna być młoda albo w formie niestety To ery nie spełnia obu kryteriów
  • Szefu: Robert*
  • Oświęcimianin_23: Jeżeli Kowal będzie wartością dodaną, a przynajmniej nie ujemną, to niech jeszcze pogra.
  • Simonn23: Jeżek do Tychów ;P
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe