Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

NHL: Owieczkin przesądził w karnych. Najdłuższa seria w karierze (WIDEO)

2018-12-16 07:03 NHL
NHL: Owieczkin przesądził w karnych. Najdłuższa seria w karierze (WIDEO)

Nikt w historii NHL nie zmarnował tylu rzutów karnych, co Aleksandr Owieczkin. Tej nocy jednak to Rosjanin właśnie z karnego przesądził o zwycięstwie swojej drużyny, a wcześniej ustanowił swój rekord kariery.



Owieczkin w czwartej rundzie rzutów karnych decydujących o zwycięstwie w meczu Washington Capitals z Buffalo Sabres umieścił krążek w siatce między parkanami bramkarza rywali Cartera Huttona. Chwilę później Pheonix Copley zatrzymał Jasona Pominville'a i obrońcy Pucharu Stanleya mogli się cieszyć ze zwycięstwa 4:3. Owieczkin nie należy do najlepszych specjalistów od rzutów karnych w NHL. Co prawda wczorajszy gol był jego 12. zwycięskim w tym elemencie w karierze, co jest najlepszym wynikiem w historii klubu z Waszyngtonu, ale też nikt w całej lidze nie zmarnował równie wielu karnych.


Pozycja Owieczkina w drużynie jest na tyle silna, że trudno go do strzelania nie wyznaczać, ale ze 103 karnych, jakie wykonywał w najlepszej lidze świata na gole zamienił tylko 32. Daje to dość słabą skuteczność 31,1 % i przede wszystkim 71 zmarnowanych okazji. Od kiedy w 2005 roku wprowadzono rzuty karne jako sposób rozstrzygania o wyniku, częściej od niego strzelało tylko dwóch zawodników - Mikko Koivu i Radim Vrbata. Za to więcej goli zdobyła nie tylko ta dwójka, ale i 12 innych graczy. Ostatnio i tak już kapitan "Stołecznych" rzadko strzela jako jeden z trzech pierwszych zawodników swojego zespołu.


Owieczkin do wczorajszego meczu przystąpił po hat trickach w dwóch poprzednich spotkaniach. Trzeciego hat tricka nie było, ale swoją serię spotkań ze zdobytym punktem wydłużył do 14, co jest rekordem jego kariery. Nie zrobił tego jednak decydującym karnym, bo w NHL takie gole do statystyk punktowych się nie liczą. Udało mu się za to doprowadzić do remisu 3:3 potężnym strzałem z klepy w 33. minucie. To już jego 29. trafienie do siatki w tym sezonie i szósty kolejny mecz z golem. W tym czasie strzelił 10 bramek. Żaden zawodnik w historii NHL nie strzelał hat tricków w trzech kolejnych meczach.


Z rzutu karnego dla Capitals wczoraj trafił także Jewgienij Kuzniecow, a z gry Brett Connolly i Jakub Vrána. Connolly skorzystał z fatalnego błędu Huttona, który wyjechał za bramkę, by zagrać krążek, ale stracił go na rzecz Devante Smith-Pelly'ego, który obsłużył podaniem właśnie Connolly'ego. A Vrána trafił do siatki w stylu Owieczkina mocnym strzałem z pełnego zamachu. Dla Sabres dwa gole, w tym pięknego drugiego po indywidualnym rajdzie w przewadze, strzelił Jack Eichel, a trzeciego numer 1 ostatniego draftu Rasmus Dahlin. 18-letni Szwed także asystował przy obu trafieniach Eichela.


Sabres pierwszy raz w sezonie przegrali po rzutach karnych, bo wcześniej mieli w tych seriach 3 zwycięstwa. Z kolei Capitals wygrali w ten sposób drugi mecz w ciągu dwóch dni. W piątek pokonali Carolina Hurricanes 6:5. Akurat wtedy swojego karnego Aleksandr Owieczkin nie wykorzystał. Po meczu Rosjanin żałował, że nie udało mu się przejść do historii w roli pierwszego zdobywcy hat tricków w trzech meczach z rzędu. - Fajnie by było mieć trzeciego hat tricka, ale nic nie mogę z tym zrobić. Miałem całkiem dobre okazje, ale to nie był mój dzień. Nie da się strzelać w każdym meczu - powiedział, jakby zapominając o tym, że od 6 meczów właśnie to robi, a chwilę wcześniej przesądził o zwycięstwie swojej drużyny.


Mistrzowie NHL wygrali już piąty mecz z rzędu i z dorobkiem 43 punktów pewnie prowadzą w dywizji metropolitalnej. Drużyna z Buffalo ma o jeden punkt mniej i zajmuje trzecie miejsce w dywizji atlantyckiej. Wczoraj zamieniła na gole 2 z 3 gier w przewagach i obroniła wszystkie 3 osłabienia. Trener Phil Housley, mimo porażki, był z postawy swoich podopiecznych zadowolony. - Ogólnie podobał mi się ten mecz w naszym wykonaniu - skomentował. - W końcówce trzeciej tercji mieliśmy nawet szansę, żeby wygrać. Nie mogę mieć pretensji o ten występ.


Washington Capitals - Buffalo Sabres 4:3 (2:1, 1:2, 0:0, 0:0, 1:0)
0:1 Eichel - Reinhart - Dahlin 02:41
1:1 Connolly - Smith-Pelly 03:39
2:1 Vrána - Kuzniecow 09:41
2:2 Eichel - Dahlin - Ristolainen 22:25 (w przewadze)

2:3 Dahlin - Skinner - Reinhart 27:21 (w przewadze)

3:3 Owieczkin - Bäckström - Orłow 32:46

4:3 Owieczkin (decydujący rzut karny)

Strzały: 38-29.
Minuty kar: 10-12.
Widzów: 18 506.





Pewne prowadzenie w dywizji Pacyfiku utrzymuje zespół Calgary Flames, który wczoraj pokonał Minnesota Wild 2:1. Najlepszym zawodnikiem meczu wybrano bramkarza "Płomieni" Davida Ritticha. Czech zatrzymał 34 strzały rywali. Mark Giordano w drugim spotkaniu z rzędu strzelił gola w osłabieniu, a zwycięska bramka była dziełem Matthew Tkachuka. Giordano jest jedynym w tym sezonie obrońcą, który dwukrotnie trafił do siatki w osłabieniu. Wśród obecnie występujących w NHL defensorów ma wspólnie ze Zdeno Chárą najwięcej, bo 8 bramek w takich sytuacjach. Obaj strzelcy goli dla Flames stoczyli wczoraj także pojedynki na pięści. Tkachuk już w 40. sekundzie zmierzył się z Mattem Dumbą w rewanżu za atak tego ostatniego na Mikaela Backlunda w poprzednim meczu obu drużyn w ubiegłym tygodniu, a Giordano został zaatakowany przez Matta Hendricksa za to, że w tamtym spotkaniu sam zaatakował kapitana Wild Mikko Koivu kolanem. Liga zawiesiła go wówczas na dwa mecze. Zarówno Backlund, jak i Koivu do dziś nie wrócili do gry. Dumba wczoraj opuścił taflę z kontuzją pod koniec pierwszej tercji. Flames wygrali 7 z ostatnich 8 meczów i mają 44 punkty. Wild zdobyli 36.


Już po raz trzeci w ciągu ostatnich dwóch tygodni Montréal Canadiens wygrali z Ottawa Senators 5:2. 4 gole w trzeciej tercji strzelone od wyniku 1:2 pozwoliły "Habs" znów w takich samych rozmiarach pokonać rywala z dywizji. 5:2 między obiema drużynami było również 4 grudnia w Montrealu i dwa dni później w Ottawie. Senators wygrali po rzutach karnych 4:3 mecz obu drużyn w stolicy Kanady rozegrany w październiku. Wczoraj po golu i asyście dla "Habs" zaliczyli: numer 3 ostatniego draftu NHL Jesperi Kotkaniemi i Matthew Peca. Zwycięskiego gola strzelił Shea Weber, a do siatki trafili także: Paul Byron i Jonathan Drouin. To był szczególny wieczór dla trenera gospodarzy Claude'a Juliena, który odniósł 600. zwycięstwo w NHL. Julien został 18 szkoleniowcem w historii, który osiągnął taką liczbę wygranych meczów. W trzeciej tercji w dość rzadkiej sytuacji sędziowie nie uznali gola Artturiego Lehkonena dla Canadiens. Fin przy strzale został zahaczony kijem przez Thomasa Chabota. Obrońca Senators otrzymał karę za zahaczanie, ale według arbitrów Lehkonen upadł zbyt teatralnie i został wykluczony za symulowanie, więc gola nie można było zaliczyć. Drużyna z Montrealu ma 39 punktów i jest czwarta w dywizji atlantyckiej. Senators zdobyli o 7 punktów mniej i są w niej przedostatni.


Gol Artturiego Lehkonena anulowany za symulowanie faulu




Najsłabszy zespół dywizji atlantyckiej Florida Panthers niespodziewanie po dogrywce pokonał jej wicelidera Toronto Maple Leafs 4:3. Bohaterem wieczoru był Aleksander Barkov, który po raz pierwszy w NHL zanotował hat trick. Jonathan Huberdeau raz trafił i podawał swojemu fińskiemu koledze przy zwycięskim golu w dodatkowej części meczu. Drużyna z Sunrise wykorzystała 2 z 4 gier w przewadze i niepostrzeżenie wyrównała najdłuższą w ostatnich 10 latach w NHL serię 13 kolejnych meczów u siebie z przynajmniej jednym golem w przewadze. Ponadto zablokowała 22 strzały, czyli najwięcej w tym sezonie. Mimo przerwania serii 4 porażek pozostaje jednak z 30 punktami ostatnia w swojej dywizji. Maple Leafs mają na koncie 44 punkty. Drużynie z Toronto nie udał się wyjazd na Florydę, bo w poprzednim spotkaniu uległa prowadzącym w całej lidze Tampa Bay Lightning 1:4.


Rzuty karne dały New York Islanders zwycięstwo 4:3 nad Detroit Red Wings. Jako jedyny w decydującej serii trafił Matthew Barzal. Najlepszy debiutant poprzedniego sezonu wykorzystał w NHL karnego dopiero po raz drugi na 7 strzałów, ale w obu przypadkach przesądzał o zwycięstwach swojego zespołu. Nie trafił za to w ekipie Red Wings najlepszy strzelec w karnych w historii ligi Frans Nielsen, który próbował zdobyć w tym elemencie swojego 50. gola. Barzal zdobył wczoraj także bramkę i zaliczył asystę z gry, a na listę strzelców w drużynie "Wyspiarzy" wpisali się też: Anthony Beauvillier i Casey Cizikas. Red Wings otworzyli wynik pięknym golem Gustava Nyquista w przewadze po akcji, w której krążka dotknęli ich wszyscy gracze z pola. A Thomas Vanek doprowadził do dogrywki golem wyrównującym na 63 sekundy przed końcem trzeciej tercji. Islanders wygrali w NHL76 serii rzutów karnych. To najwięcej w historii, wspólnie z New York Rangers i Pittsburgh Penguins. 34 punkty dają im czwarte miejsce w dywizji metropolitalnej. Red Wings mają 33 i są na szóstej pozycji w dywizji atlantyckiej.


Piękny gol w przewadze Gustava Nyquista po wymianie podań wszystkich zawodników Red Wings



60 minut nie wystarczyło również do rozstrzygnięcia meczu Pittsburgh Penguins z Los Angeles Kings. "Pingwiny" prowadziły już 2:0 i 3:1, ale najsłabszy zespół ligi zdołał wyrównać i musiała rozstrzygać dogrywka. W niej gola zwycięskiego dla Penguins strzelił Phil Kessel. Bryan Rust zaliczył bramkę i asystę, Tanner Pearson strzelił swoim byłym kolegom gola w pierwszym meczu przeciwko nim, od kiedy miesiąc temu został oddany do Pittsburgha w zamian za Carla Hagelina, a w osłabieniu na listę strzelców wpisał się Matt Cullen. W bramce Penguins po raz pierwszy od 17 listopada pojawił się Matt Murray, który zmagał się z kontuzją. Obronił 38 strzałów. Drużyna z Pittsburgha zagrała bez Krisa Letanga, który w piątek doznał kontuzji w meczu z Boston Bruins. 36 punktów daje jej trzecie miejsce w dywizji metropolitalnej. Kings mają 25 "oczek" i nadal są ostatni w całej lidze.


Również dogrywka rozstrzygnęła mecz w Columbus, gdzie miejscowy zespół Blue Jackets uległ 1:2 Anaheim Ducks. Oba gole dla "Kaczorów" strzelił Daniel Sprong. Urodzony w Amsterdamie Kanadyjczyk po raz pierwszy w NHL trafił w dogrywce. Sprong niecałe dwa tygodnie temu trafił do Anaheim w wymianie z Pittsburgh Penguins. Od tego czasu w 5 meczach strzelił 3 gole. Wcześniej w 42 występach w NHL w barwach "Pingwinów" trafił do siatki łącznie 4 razy. Pierwszą gwiazdą wczorajszego spotkania był jednak bramkarz Ducks John Gibson, który obronił 36 z 37 strzałów rywali. Zespół z Kalifornii wygrał trzeci mecz z rzędu i piąty kolejny na wyjeździe. 41 punktów daje mu drugie miejsce w dywizji Pacyfiku. Blue Jackets mają 37 "oczek" i też są drudzy, ale w dywizji metropolitalnej. Swój 900. mecz w NHL rozegrał wczoraj napastnik ekipy z Anaheim Andrew Cogliano.


Ostatnie sobotnie rzuty karne odbyły się w Nashville. Miejscowi Predators pokonali w nich New Jersey Devils, wygrywając zarówno serię karnych, jak i cały mecz 2:1. Zwycięskiego gola strzelił w szóstej rundzie po bardzo spokojnym najeździe Ryan Johansen, wcześniej z karnego dla zwycięzców trafił też Ryan Ellis, a z gry Frédérick Gaudreau. Johansen jest najskuteczniejszym zawodnikiem Predators w tym sezonie, ale w karnych dla tej drużyny trafił dopiero po raz drugi na 10 prób. Pierwszy raz przesądził w ten sposób o jej wygranej. Nieco lepiej szło mu w tym elemencie wcześniej w Columbus Blue Jackets, gdzie miał skuteczność 11/29. Bramkarz "Drapieżników" Juuse Saros obronił 33 strzały z gry i 4 rzuty karne. W atakach ciałem było wczoraj 34-12 dla Predators. Devils wyrównali swój najniższy wynik w tym elemencie w obecnym sezonie. Drużyna z Nashville wygrała w tych rozgrywkach wszystkie 10 meczów z rywalami z konferencji wschodniej. Mimo że gra wciąż bez swoich gwiazd Filipa Forsberga, Viktora Arvidssona i P.K.'a Subbana, to ma 45 punktów i prowadzi na Zachodzie. Więcej punktów w całej lidze zdobyli tylko Tampa Bay Lightning.


Rzut karny jak w zwolnionym tempie Ryana Johansena



Serię trzech porażek przerwał zespół Colorado Avalanche, który pokonał 6:4 swojego starego rywala Dallas Stars. Jak zwykle do zwycięstwa prowadził "Lawinę" tercet Mikko Rantanen - Nathan MacKinnon - Gabriel Landeskog. Ten pierwszy strzelił dwa gole i zaliczył asystę, a MacKinnon odrobił jeden punkt do swojego partnera z formacji w klasyfikacji punktowej ligi, zdobywając bramkę i notując 3 asysty. Landeskog trafił do siatki dwukrotnie. W ich cieniu listę strzelców uzupełnił w zwycięskim zespole Matt Calvert. Trzy największe gwiazdy Avalanche w 33 meczach tego sezonu zdobyły już 148 punktów. Rantanen prowadzi w klasyfikacji punktowej z dorobkiem 56, MacKinnon ma 52 i jest drugi. Landeskog uzbierał 40 "oczek", ale za to jest liderem ligi pod względem liczby zwycięskich goli z 6 trafieniami. Wczoraj dał drużynie zwycięstwo golem strzelonym zaledwie 76 sekund po tym, jak Jamie Benn wyrównał na 4:4. Drużyna z Denver straciła w trzeciej tercji prowadzenie 4:2. Rantanen i MacKinnon są drugim w XXI wieku duetem kolegów klubowych, którzy jako pierwsi w sezonie osiągnęli po 50 punktów. Poprzednim byli 9 lat temu Sidney Crosby i Jewgienij Małkin. "Avs" mają 42 punkty i zajmują trzecie miejsce w dywizji centralnej. Ich wczorajsi rywale zgromadzili o 7 "oczek" mniej i są w niej na piątej pozycji.


W dobrej formie jest ostatnio zespół Vancouver Canucks. Tej nocy pokonał słabo z kolei dysponowanych Philadelphia Flyers 5:1. Brock Boeser strzelił dla zwycięzców gola i zaliczył asystę, po raz pierwszy w tym sezonie do siatki trafił specjalista od "czarnej roboty" Chris Tanev, a na listę strzelców wpisali się również: Loui Eriksson, Josh Leivo oraz Markus Granlund. 31 strzałów obronił bramkarz gospodarzy Jacob Markström. Po drugiej stronie tafli trwały ogromne problemy Flyers z bramkarzami. Anthony Stolarz wpuścił 2 z 4 strzałów, nim doznał kontuzji i musiał ustąpić miejsca między słupkami Alexowi Lyonowi. Cały czas w pogotowiu był też Rylan Toth, bramkarz drużyny Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej, który podpisałby jednodniowy kontrakt, gdyby trzeba było zastąpić Lyona. Flyers nie mogą aktualnie korzystać ze swoich dwóch podstawowych bramkarzy. Brian Elliott jest kontuzjowany, a Michal Neuvirth dostał od klubu wolne, bo na dniach ma mu się urodzić drugie dziecko. Canucks wygrali 4 z ostatnich 5 meczów po wcześniejszej serii 12 porażek w 13 spotkaniach. 34 punkty dają im szóste miejsce w dywizji Pacyfiku. Flyers z 28 są ostatni w konferencji wschodniej.



WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Darek Mce: 2:1
  • Darek Mce: naprawdę ciężko to było oglądać
  • Darek Mce: ale końcówka ok
  • Darek Mce: wreszcie jakieś warunki fizyczne mają Polacy, bo jak pamiętam wstecz, to fizycznie odstawali od rywali
  • hubal: spokojnie , Gustlik to ogarnie
  • Luque: Może już się opamiętali, bo początek to przespali
  • Luque: Hubi czemu Ci się transfer Arona by nie spodobał? Już w zeszłym sezonie zakupy były ale On pewnie ma jeszcze renomę żeby zagrać w Czechach
  • Luque: Zakusy* ahh ta autokorekta
  • Luque: Jaśkiewicz słabo zagrał w PO, szczególnie z Unią to się podpiszę pod tym że nie spełnił oczekiwań, nie tego się wymaga od reprezentanta Polski
  • hanysTHU: Ty się ogarnij trochę z tymi porównaniami , bo gdzie doopa a gdzie oko.
  • hanysTHU: A Gusovy niech cisną! Życzę im jak najlepiej.
  • hanysTHU: Kadra a liga chopie...
  • emeryt: Radzie prosimy x 8.25
  • hubal: Luqu nie jestem pewien czy Aron serio mysli o THL
  • Luque: Pytałem Hubiego a nie Ciebie Hanysku ;)
  • hubal: hanysa jeszcze feta po majstrze 3yma :)
  • emeryt: miłujmy się kochani.
  • emeryt: ale że Rado...pisze o wszystkich tylko nie o Unii,szantażujo go czy jak...
  • hubal: widzieliście Slusara ?
    ale przypakował ... na wadze
  • Luque: Unia jeszcze świętuje, to o czym tu pisać
  • emeryt: babe z targu nagabujo,pytajo czy lodo spełnia wymogi CHL ,co z Zupo...
  • emeryt: a tymczasem warka strong fajnie wchodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Rado Mistrza zostawia na deser 😉 pewnie w przyszlym tygodniu ruszy do pracy nad Mistrzowska Druzyną 💪
  • WojtekOSW46: Może Hivronen do Unii?
  • WojtekOSW46: Hirvonen*
  • dzidzio: Ślusar zawsze był gabarytowy
  • hubal: dzidzio EC Będzin w nazwie Zagłębia ?
  • Luque: Niemcy-Słowacja 6-3, przy jednej z bramek podaje niejaki Płachta a do siatki strzela niejaki Stachowiak...
  • Luque: Coś jak Klose z Podolskim ;P
  • PowrótKróla: Będzin to też Zagłębie, wielu kibiców na Zimowym jest z Będzina.
  • hanysTHU: Mistrz, mistrz Oświęcim!!!
  • PowrótKróla: Charvat przedłużył z Zagłębiem.
  • uniaosw: https://youtu.be/gEBfYuuPsdo?si=MJZ_kUJtwUX0heJX
  • Stoleczny1982: Luque - Patryk Zubek kolejny stracony, tym razem na korzysc Slowacji
  • PowrótKróla: Zdrajcy narodu byli zawsze i będą co zrobisz. Zgadzam się ze daniem PanFan1. Sport jest substytutem wojny, więc jak ktoś wychodzi w obcej armii przeciwko swoim jest zdrajcą. Jak chłopak by się wychowywał od dziecka za granicą i nic go z Polską nie łączy to jeszcze zrozumiałe. Zubek to jest jakaś patologia jak dla mnie. Taki Maciaś nie musi zmieniać obywatelstwa by walczyć o marzenia.
  • uniaosw: W kuluarach aż huczy
  • Stoleczny1982: Jedynie wiecej skautow beda ogladac Zubka na juniorowych MS skoro gra dla Slowacji. Trzeba przyznac, w jego pierwszym meczu przeciwko Polsce nic wyjatkowego nie pokazal, a jak nie bedzie brany pod uwage w dalszych meczach Slowacji to wtedy co? Bedzie sie przeciskal przez okno do Polskiej kadry?
  • Luque: Ja z tym porównaniem to tak bardziej dla żartu ;)
  • Luque: Ale jeśli chodzi o młodego Płachtę to chłopak tam się urodził, wyszkolił to tutaj nie możemy mieć pretensji, takie jest życie
  • KubaKSU: No to czekamy dalej !:)
  • Polaczek1: Denyskin przychodząc do nas podpisał na 3 lata kontrakt to jak ma już nie ważny?
  • narut: nasz reprezentacyjny hokej potrzebuje... zrównoważonych kibiców, nie kibiców prostego sukcesu...
  • omgKsu: Fajnie gdbyśmy zagrali jakis mecz przedsezonowy z mocną drużyną z czołowych lig europejskich , wszak zagramy w lidze mistrzów.
    Takie sprawy trzeba organizować wczesniej , także jest czas żeby działać.
    Nie znowu te Havirowy i inne Poruby :)
  • KubaKSU: No tak na 3 lata,nie wiem o co chodzi
  • emeryt: jak odejdzie juz teraz to z inicjatywy klubu...
  • Prawdziwy Kibic Unii: Eme z inicjatywy zawodnika …tez moze klub sie zgodzic bo jak wiesz z niewolnika nie pracownika
  • emeryt: w klubie majo go dosyć,podobno
  • Prawdziwy Kibic Unii: Wiec moze dlatego klub wyrazi zgode na rozwiazanie kontraktu ze pan duzy gwiazdorzy
  • Luque: Gościu zostaje na 2 lata
  • hubal: nie rozumie władz Katowic , budują kopaczom stadion i halę siatkarzom a lodowisko ?
    przecie miejsca tam (Załęże po drugiej stronie autobany) w pizdu i dojazd dobry
  • dzidzio: Ano dlatego że priorytety w magistracie są inne - piłka i siatka
  • dzidzio: Zresztą podobnie jest w ...Gdańsku dlatego pan K ma się dobrze
  • emeryt: ale ze Kryspin rozmawiał z babami finczyków..
  • WojtekOSW46: Tirkkonen rozmawiał z partnerkami Finów z Unii? 🤔 strach pomyśleć co będzie jak odnajdzie matki i siostry
  • WojtekOSW46: Trzeba bylo Golden Majka wysłać na misje do partnerek GKS
  • WojtekOSW46: Złoto zakręciłoby im w głowie
  • emeryt: ma miejscu Finczyków bym sie zaiteresowal otoczko tych rozmów,czy czasami Kryspin nie oczarowal zbytnio jednej z nich
  • emeryt: kiedys Najman odbił Salecie jego babsko a tacy byli koledzy
  • WojtekOSW46: Swoją drogą niezły ruch psychologiczny bo jak im szepnął stawkę na ucho to pewnie już zaczęły wydawać w głowie 😂
  • Luque: Zobaczymy kto przyjdzie, oby tylko kołcz nie przesadził z tymi Finami i będziemy mieli zdrową zbalansowaną drużynę
  • emeryt: a pomyśleć ze jeszcze niedawno dr. Rudi czaił sie w małpom gaju przebrany z kotnego bobra i proponowal przejscie do Cracovii
  • WojtekOSW46: Rudi odważny jak baba z targu stoi niedaleko
  • WojtekOSW46: To teraz my musimy komuś narzucić dywan na plecy i wysłać do Katowic
  • emeryt: ale żeby była równowaga pewnie Unia też mami pewnych ślizgaczy
  • uniaosw: Ćwir ćwir taś taś
  • hubal: niech nasz kołcz Luqu ściągnie i tuzin Fińczyków ale przekotów
    ja lubię ich szkołę hokeja
  • Oświęcimianin_23: Żeby z tych rozmów z partnerkami nic nie wyszło za 9 miesięcy:))))))))
  • hubal: może być dla kontrastu ze dwóch Szwedów :)
    oni się zbytnio nie lubią to będą zapie3dalać aż miło
  • Luque: Hubi to lepiej myślmy tak jak oni i inwestujmy w młodych zawodników, którzy się będą tego ich stylu gry uczyć, a nie przepłacajmy dziadków
  • emeryt: 23 myślisz ze Kryspin taki jurny...?
  • hubal: Luqu o młodych zapomnij , Rudolf wszystkich zgarnie
  • Oświęcimianin_23: eme, a pewnie, jeszcze jak się ciepło zrobi...
  • Luque: Ja bym tam popatrzał na Naszych młodych plus kogoś wyciągnąć
  • Arma: Panowie, nie przy stole
  • Luque: Tyczyńskiego bym wyciągnął z Sosnowca
  • emeryt: moim zdaniem profesor Pasiut w Unii to słaby pomysł...
  • botanick: https://hokej.net/druzyna/gks-tychy
  • botanick: Skład mistrzowski z 2005 roku! Obcokrajowcy Pan Belica i Pan Bacul.Dziękuję.
  • Arma: Że 19 lat temu było więcej krajowych grajków ? No ja w szoku lekko jestem
  • botanick: Mam nadzieję że w Krakowie się uda.
  • botanick: Podhale jak ściągnie swoich z ligi ,plus piątka dobrych wzmocnień to będzie bolało wielu.
  • Marios91: Skoro kibice w Tychach niezadowoleni to może trener Tirkonen przyjdzie do Unii? Oczywiście w przypadku gdy nie zostanie profesor Zupa
  • Luque: Kibice dają kołczowi Tirkkonenowi kredyt zaufania i patrzą jak będzie budowany skład, czas pokaże
  • Luque: Ciekawe co z asystentami kołcza, A.B. i J.G.
  • thpwk: Myśle, że artykuł o rewolucji w Tychach rozjaśnia sytuacje jak szkodliwy był Matczak w ostatnich latach. Trener jest od budowania drużyny, a nie dyrektor. Trener sygnalizuje jakiego typu zawodnika potrzebuje, a dyrektor stara się takiego znaleźć. Tyle i aż tyle.
  • thpwk: Rzuca tez po części światło na kulisy odejścia Gusova.
  • hubal: o takich grajkach jak Bacul , Belica dziś możemy tylko pomarzyć ...
    im tylko Dipła dorównywał
  • Luque: A Gleb był be Hubi? Cichy i Szczechura jak byli głodni mistrza też?
  • Luque: Raczej chodzi o to że trzeba brać zawodników głodnych tytułu i wygrywania, a nie tłuste koty...
  • hubal: Gleb gdyby był nie taki wiekowy to z obco nr 1 całej ligi
    Majkiel i Alex swego czasu super grajki ale jednak to nie to
  • hubal: i tu zgoda Luqu , tak zrobiła Unia a wcześniej Kato i mieli sukces
  • hubal: przede wszystkim grajki młode a nie po 30stce przed 40stką
  • Luque: Z krajowych widziałbym u Nas Tyczyńskiego i Pasia, im się raczej jeszcze chce a umiejętności też mają
  • hubal: jesli faktycznie Tirkonen dostanie wolną rękę poznamy ile jest wart jego warsztat
  • hubal: Tyczka zakochany w Sosnowcu , prędzej do wyjęcia jest Krężołek
  • dzidzio: Jest to miłość obopólna
  • Goral99.: Hubalu przeciez ci mowielm ze trener dostal wolna reke i moze sciagnac sobie 12 zawodnikow
  • thpwk: Wolna ręka co do doboru zawodników pozostawia wąskie grono osób co do poniesienia odpowiedzialności przy ewentualnie niezadowalających wynikach.
  • thpwk: A tak w naszym grajdole niewiadomo kto winny. Dyrektor, który ingerował w budowę drużyny trenerom? Zawodnicy, którym nie odpowiadał trener? Przyspawany asystent? Sam trener i jego filozofia?
  • thpwk: Wolna ręka trenera to sytuacja klarowna.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe